Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **diablo55** » piątek 05 września 2008, 13:58

:)
ja napisze tyle:
jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości co do ceny egzaminu ,zlóżcie odwołanie do UM

nic sie wam nie stanie ,poczekacie na odpowiedz ,pojdziecie oglądnąc nagranie i jesli wynik zostanie po staronie egzaminatora to wystarczy sie przyznac do błędu a jesli po waszej steonie to wygraliscie i z regóły uniewazniają egzamin a kolejny jest na koszt osrodka.

ja tak miałam i wygrałam z egzaminatorem ,po prostu chciał to mnie oblał , ja opisałam całą sytuacje która była tez nagrana
okazało sie ze od poczatku egzaminator nie przepisowo ze mną przeprowadzał egzamin a to miało wpływ na jego wynik :)

ale uwaga ,jesli zostanie przyznana wam racja, potem sie mszczą ale wystaczy sie nie poddawac .
powodzenia

przez **zbigi30** » piątek 05 września 2008, 16:35

Migotka225 napisał(a):Witam
Dzisiaj zdawałam egzamin praktyczny. Sprawdzenie poziomu oleju w silniku oraz płynów eksplotacyjnych pojazdu, działanie sygnału dziękowego, świateł zewnętrznych, przygotowanie do jazdy, jazda po łuku, ruszenie z miejsca na wzniesieniu wszystko to wykonałam prawidłowo. Stresik był niewielki. Wyjechałam na miasto. Na początku wszystko szło bardzo dobrze do momentu gdy egzaminator nie zaczął wymyślać, tzn np przy dojeżdżaniu do skrzyżowania kazał mi skręcić w prawo. Przystapiłam do zmiany pasa ruchu na prawy, już prawie na niego wjechałam a on szybko mi mówi, że jednak nie w prawo tylko mam skręcić w lewo. Duże natężenie ruchu, niewielka odległość od skrzyżowania, krótki czas na reakcję bardzo uniemozliwiały moje prawidłowe działanie. Ale dawałam radę. Takie sytuacje zdarzały się często. Te dziwne kaprysy pana instruktora były dosyć stresując. Miałam wrażenie że szuka on powodu, aby mnie oblać. Ostatecznie egzaminu nie zdałam i mam w związku z tym pytanie... czy mogę odwoływa się od przeprowadzonego egzaminuz powodu złego postępowania egzaminatora ? Słyszałam że można tak się odwołać, a egzamin od momentu jego pierwszych "kaprysów" jest nieważny. Czy to prawda ? proszę o odpowiedź

napisz z jakiego powodu oblałaś bo to ważne a tutaj zajeli sie innym przypadkiem wszyscy...

przez **krzysiek_m** » piątek 05 września 2008, 17:40

marcia napisał(a):witam wszystkich sluchajcie mam wielkie pytanie .30 lipca mialam egzamin placyk zaliczylam bezblednie potem wyjechalam na miasto i po 2 minutach jazdy jechalam na mala wysepke bo tak mi kazal pan egaminator okazalo sie ze mialam niedomkniete drzwi w aucie z tego powodu wlasnie mnie oblal, co o tym myslicie slyszalam ze mam na miescie 2 bledy a tu tak mnie potraktowal. czy ktos wie cos na ten temat

Leze i kwicze ze smiechu....

Na samą mysl jak czytam te forum to sie boję jacy ludzie wychodza po kurasch..
Kobieto jak mogłas nie domknąc drzwi? Nie są one ze szkłą ze pękną jak mocniej zamkniesz:O

Drzwi sa jakby jedną z nielicznych ochron przed zagrozeniem na drodze..Więc niezamykając ich dobrze sama zrobiłas sobie zagrozenie..Powiedz mi co bys zrobiła gdyby w czasie jazdy sie nie daj Bóg otworzyły?A w międzyczasie mijał Ciebie samochód/W panice pusciłabyś kierownice by ja zamknąc a mijający Ciebie samochód by wparował w Twoje drzwi...A zapewne Twój samochód by zjechał na bok i wypadek gotowy:)

Pozdrawiam.

przez **spider865** » sobota 06 września 2008, 01:17

nasunęło mi się takie pytanie apropo drzwi,
naszym obowiązkiem jest sprawdzenie czy są zamknięte drzwi....
nasze i tylne drzwi to sprawdzimy... a co z prawymi przednimi? mamy pytac egzaminatora : Proszę sprawdzić czy dobrze zamknal Pan drzwi? :lol: czy wyjsc z samochodu i je sprawdzic? :twisted:

przez **bruno666** » sobota 06 września 2008, 12:02

A w jakim to aucie egzaminacyjnym nie ma kontrolki domknięcia drzwi?

przez **spider865** » sobota 06 września 2008, 13:15

bruno666 napisał(a):A w jakim to aucie egzaminacyjnym nie ma kontrolki domknięcia drzwi?

w oplu chyba nie ma .....

przez **diablo55** » niedziela 07 września 2008, 08:24

Migotka225 mozesz a dlaczego nie?
odwołaj sie i juz.

znam przypadek gdzie było podobnie do twojego na egz i okazało sie ze od początku trwania egzaminu egzaminator nie zgodnie z przepisami prowadził egzamin a to miało wpływ na jego wynik :)

przez **cman** » niedziela 07 września 2008, 09:45

Doczekacie się, aż w końcu egzaminatorzy się podkur... i zaczną rzeczywiście od początku do końca przeprowadzać egzaminy zgodnie z przepisami. To się dopiero wtedy ciężko zdziwicie jaka będzie zdawalność...

przez **diablo55** » niedziela 07 września 2008, 10:18

cman nic co ludzkie nie jest nam obce
nie ma strachu
nie moze byc tak jak piszesz i nie bedzie :)
poza tym jesli mogłoby byc jak piszesz czy tez ktos tego dozna są mozliwosci zdawania z instruktorem lub z czlowiekiem z UM

wystarczy byc grzecznym miłym i jechac zgodnie z przepisami

warto znac swoje prawa i takze prawo egzaminatorów

sa tez kodeksy etyczne dla egzaminatorów,instruktorów które informują jak powinien zachowywac sie dany społecznik

przez **cman** » niedziela 07 września 2008, 11:02

Chyba nie za bardzo rozumiesz, o czym ja piszę.

W tej chwili zdawalność jest tak wysoka tylko dzięki temu, że właśnie egzaminatorzy bardzo często przymykają oko na różne rzeczy (czyli przeprowadzają egzaminy niezgodnie z przepisami).
I jeżeli coraz częściej będą się pojawiały niesłuszne odwołania, które będą uznawane tylko dlatego, że będzie na nich wychodziło przymykanie oka, to egzaminatorzy w końcu machną na to ręką i przestaną przymykać oko. Czyli będą egzaminować zgodnie z rozporządzeniem, a wtedy zdawalność z całą pewnością nie przekroczy 5%.

przez **tom9** » niedziela 07 września 2008, 13:04

marcia napisał(a):czlowieku co ty mowisz dobre serce :)czlowieku on sie darl na nas to gdzie dobre serce :) i tak jak wam mowilam on zrobil blad bo on stworzyl zagrozenie i niebezpieczenstwo bo mnie wypuscil z osrodka on jest odpowiedzialny za nasze bezpiecznstwo a nie my ludzie co wy piszecie ale oki :) dzieki za rady i za listy :) jestem zadowolonabo powim wam wygralammmmmmm huraaaa :) a egzamin nastepny mam za tydzien w trybie natychmiastowym :) udalo sie w koncu sprawiedliwosc wygrala pozdrawiam wszystkich warto bylo wiem ze warto b nie musze czekac 2 miesiecy na egzamin :)

nie wierze :lol:

przez **diablo55** » niedziela 07 września 2008, 14:18

cman napisał(a):Chyba nie za bardzo rozumiesz, o czym ja piszę.

W tej chwili zdawalność jest tak wysoka tylko dzięki temu, że właśnie egzaminatorzy bardzo często przymykają oko na różne rzeczy (czyli przeprowadzają egzaminy niezgodnie z przepisami).
I jeżeli coraz częściej będą się pojawiały niesłuszne odwołania, które będą uznawane tylko dlatego, że będzie na nich wychodziło przymykanie oka, to egzaminatorzy w końcu machną na to ręką i przestaną przymykać oko. Czyli będą egzaminować zgodnie z rozporządzeniem, a wtedy zdawalność z całą pewnością nie przekroczy 5%.

ze co???
zdawalnosc wysoka?
chyba u ciebie

80 % nie zdaje za 1 razem
70 % za 2
pisze o duzych miastach

przez **cman** » niedziela 07 września 2008, 14:41

Albo fatalny system szkolenia?
W obecnej sytuacji 20% za pierwszym razem to i tak dużo, właśnie dzięki pobłażliwości egzaminatorów.

przez **diablo55** » niedziela 07 września 2008, 18:16

system szkolenia?
eeeeee ...
nie o to chodzi

nawiązując,gdzie polecasz świetny system szkolenia?
podaj kilka w np najwiekszych miastach

:D

przez **cman** » niedziela 07 września 2008, 18:19

diablo55 napisał(a):nawiązując,gdzie polecasz świetny system szkolenia?
podaj kilka w np najwiekszych miastach

Sorry, ale kompletnie nie rozumiem pytania.

Odwołanie

Re: Odwołanie

Kto przegląda forum