Stluczka. Jak udowodnic wine z powodu nadmiernej predkosci?

[Duszek]

Strefa zamieszkania- ograniczenie do 20 km/h.

Droga jednojezdniowa, dwukierunkowa. Na jezdni miesci sie tylko jeden samochod, aby sie minac z samochodem nadjezdzajacym z naprzecwika trzeba skorzystac np. z czyjejs bramy. Ruch niewielki.

Jedziemy sobie powolutku, 20 km jak Pan Bog i drogowcy nakazali. Dojezdzamy do zakretu. Drzewka i krzewy na poboczu - widocznosc zerowa. Nagle z zza zakretu wylania sie jadacy ewidentnie z nadmierna predkosci pojazd. Nam udalo sie wyhamowac do zera, jemu nie. Stluczka. Czy mamy szanse dowiesc swojej niewinnosci jezeli tamten kierowca wszystkiego sie wypiera i usiluje zwalic wine na nas?

Sytuacja czysto hipotetyczna.

[BOReK]

Jeśli wam się udało wyhamować, a jemu nie, to po rodzaju zniszczeń w obu pojazdach powinno dać się wykazać kto się "spóźnił". Wiele też zależy od układu otoczenia - kto na tym zakręcie ma lepszą widoczność, która strona której zwykle ustępuje i tym podobne.

[Cycu]

Jeżeli analiza czasowo-przestrzenna by wykazała, że gdyby jechał przepisowo 20 km/h, przy takiej samej reakcji, widoczności itp. do kolizji by nie doszło, to tak.