Agresja na drodze

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Agresja na drodze

Postprzez wegetarianka » środa 19 listopada 2008, 22:20

Muszę to napisać bo to co dziś przeżylam, przechodzi ludzkie pojecie a ręce mi się w dalszym ciągu trzesą. :shock:
Otóż jestem swieżym kierowcą, prawko zrobiłam juz prawie dwa lata temu ale jeżdze od jakiegos miesiaca swoim Polusiem. Otóż wracałam włśnie sobie z zajęć do domu, ruch umierkowany na drodze, zmieniłam pas na lewy bo za niedługo miałam skręcąć w lewo, za mą jechało jakieś nowe audi, jechałam 60 kilka km/h, (ograniczenie do 70km/h) póki co nie jezdze szybciej bo boje sie nie wiadomo jak rozpędzać a poza tym było to kilkadziesiąt metrów przez fotoradarem. Kierowcy za mna wyraźnie się spieszyło, jechał kawałek za mną a potem wyprzedził mnie, ja jadę sobie dalej spokojnie a on w pewnym momencie bardzo gwałtownie przyhamował, pomimo tego ze nic przed nim nie jechało!!!!!!!! :evil: dawałam po hamulach jak tylko mogłam, tak bardzo sie przed straszyłam bo zatrzymalam się dosłownie pare centymetrów przed nim!!!! nastepnie on ruszył, ja również, i za pare metrów to samo!!!!!! Mam pytanie do osób bardziej doświadczonych w temacie. Co byłoby gdyby moje hamulce zawiodły? lub gdyby moja reakcja była o parę sekund spóźniona? Przeciez po kolizji i przyjeździe policji najprawdopodobniej skończyło by się na tym że to ja byłabym winna!!!! Jak przeciwdziałać takim zachowaniom? Co Wy zrobilibyście w takiej sytuacji? Czy Wy też zachowujecie się w ten sposób? Szaleńcy za kierownicą opanujcie się!!!!! Szanujmy się nawzajem , przeciez chyba zależy nam wszystkim na tym żeby dojechać do celu cało i zdrowo!!!!!
wegetarianka
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 18 listopada 2008, 18:44
Lokalizacja: Kraków

Postprzez qwer0 » środa 19 listopada 2008, 22:31

racja, takie zachowanie na drodze trzeba tepic!
Ja na jego miejscu najpierw zareagowal swiatlami drogowymi, a jakby to nie pomoglo to bym Cie wyprzedzil i zwolnil do 30km/h.
Tam gdzie wolno 70km/h, to sobie mozesz 60tka popylac prawym pasem, a nie lewym :/
Wiem, ze prawie nikt na tym forum nie poprze mojego zachowania, ale tak bym wlasnie zrobil. Na zachodzie za powolna jazde lewym pasem sie kara wysokimi mandatami, a u nas oczywiscie kazdy sobie jezdzi jak mu wygodnie.
a poza tym było to kilkadziesiąt metrów przez fotoradarem.

aha, to znaczy, ze jak mam do 70 ograniczenie, a bedzie fotoradar to musze zwolnic, mimo, ze mieszcze sie w ograniczeniu? Co za podejscie...
Skoro
ja jadę sobie dalej spokojnie

oraz
i za pare metrów to samo!!!!!!

znaczy sie, ze do tego Twojego zjazdu wcale nie bylo tak blisko, skoro zdazylo sie az tyle wydarzyc.

Ogolnie wkurzaja mnie ludzie, ktorzy ewidentnie pracowali na zmywaku.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Agresja na drodze

Postprzez cman » środa 19 listopada 2008, 22:56

wegetarianka napisał(a):Jak przeciwdziałać takim zachowaniom?

Nie utrudniać ruchu innym kierującym.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez nodek » środa 19 listopada 2008, 23:07

Przeciez jezeli jest znak "ograniczenie do 70" to nie jest nigdzie powiedziane ze musi jechac powiedzmy 69- niby mniej niz 70... ograniczenie mowi o tym ze nie powinno sie przekraczac 70 ale nie jest zabronione jechanie z predkoscia 60 tudziez mniej, a tak pozatym to po co sie bardziej rozpedzac jezeli i tak jest skret w lewo? no chyba, ze jest to czesci jezdni gdzie mozna jechac na wprost i w lewo. Z tego co mi wiadomo, w sytuacji gdy ktos hamuje bez powodu i ktos wjezdzie mu w tyl to jest chyba wspolwina? tak, ze w sytuacji gdyby doszlo do stluczki to nie tylko ty byla bys winna, przecierz jechalas zgodnie z zasadami, a to ze jakis typek chcial sie odegrac i sobie hamowal to jego sprawa, doszlo by do wypadku on tez by ponosil odpowiedzialnosc i dopiero wtedy by zrozumial jaki byl glupi probujac sie odegrac w ten sposob.
Avatar użytkownika
nodek
 
Posty: 2
Dołączył(a): piątek 14 listopada 2008, 21:22

Postprzez Rafix » środa 19 listopada 2008, 23:12

No jednak jak jest 70 to powinno się te 70 jechać... No ale co do zachowania tamtego przychlasta, to zdecydowanie powinno się to tępić. Sam kiedyś miałem sytuację, że bardzo wkurzyłem faceta w pasacie, gdy przy dużym, ale płynnym ruchu też się szykowałem do skrętu, więc sobie jechałem lewym 60 kilka (na 50) a ten do mnie z długimi, łapskiem machał itd. Dla świętego spokoju debila puściłem, teraz bym miał w dupie, bo zrobiłem juz trochę kilometrów od tamtego czasu :)
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez ===Dawid=== » środa 19 listopada 2008, 23:31

taaaa nie ma nic lepszego jak przepisowiec na lewym pasie.

wegetarianka dobrym rozwiązaniem było by wrzucenie lewego kierunkowzkazu i jechanie na nim, wtedy kolesie styłu wiedzieli by czemu blokujesz lewy pas.

A tak z ciekawości to była droga ekspresowa, w mieście jaka?
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez wegetarianka » środa 19 listopada 2008, 23:36

,,Nie utrudniać ruchu innym kierującym."
Wcale nie uważam żebym utrudniała komukolwiek jazdę, jechałam lewym pasem tylko dlatego że na najblizszym rondzie miałam skręcać w lewo. Pas był i do jazdy w lewo i na wprost. Temat poruszyłam tylko dlatego zeby zwrócic uwage na takie zachowania. Jesli innych kierowców wkurza to że ktos wolniejszy jedzie przed nimi, to niech wyprzedzą i jada dalej ale nie odgrywają się za to!, a zwłaszcza nie w taki sposób!!! Naprawde nie wiele brakowało do stłuczki.
,,z tego co mi wiadomo, w sytuacji gdy ktos hamuje bez powodu i ktos wjezdzie mu w tyl to jest chyba wspolwina"
O ile wogóle można mówic tu o spokoju to troche mnie to uspokoiło że to jednak nie byłaby tylko moja wina, bo jesli któs sam powoduje takie sytuacje to niech ponosi tego konsekwewncje!
Ja jechałam ze stała prędkością,ze wzgledu na fotoradar nie chciałam przyspieszać i łamać przepisów tylko dlatego że komuś za mna się spieszy.
wegetarianka
 
Posty: 8
Dołączył(a): wtorek 18 listopada 2008, 18:44
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Gil » środa 19 listopada 2008, 23:52

ludzie opanujcie sie to że jest ograniczenie do 70 km/h nie oznacza że te 70km/h trzeba jechać zwłaszcza że ktoś jest świeżym kierowcom, przed nim jest fotoradar + ma zamiar niedługo skręcić.

o żadnym utrudnianiu ruchu być mowy nie może, droga byla pusta przynajmniej dwu pasmowa, na upartego audi mogło wyprzedzić to polo i z prawej i z lewej jak mu sie chciało (teoretycznie).

@qwer0 życze żeby tobie ktoś tak zrobił, żebyś mu w dupe wjechał i jeszcze został uznany za winnego jak taki cfaniak jesteś.

Raz jeszcze powtarzam, nie mówcie o utrudnianiu ruchu skoro polo jechało raptem 10km/h mniej niż dopuszczalna prędkość a audi zapieprzało ponad dozwoloną prędkość (wynika z relacji) i jeszcze wielkie pretensje.

Takich idiotów trzeba tepić, bo czasem brawura przewyzsza zdrowy rozsądek i inteligencje.
Zapis na kurs: 04.08.2008
Pierwsze jazdy: 01.09.2008
Egzamin teoretyczny: 28.10.2008 (za pierwszym razem, 0 błędów)
Egzamin praktyczny: 17.11.2008 (za pierwszym razem)
Odbiór prawka: ??

**Szerokiej Drogi**
Gil
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 00:12

Postprzez tristan » środa 19 listopada 2008, 23:52

wegetarianka napisał(a):,,Nie utrudniać ruchu innym kierującym."
Wcale nie uważam żebym utrudniała komukolwiek jazdę, jechałam lewym pasem tylko dlatego że na najblizszym rondzie miałam skręcać w lewo.


Niestety wiele osób tutaj ma we krwi PedałDnoIJaRządzę.
I takich odpowiedzi musisz się spodziewać. Jechałaś poprawnie, a tamten to po prostu burak ze wsi.

wegetarianka napisał(a):O ile wogóle


o ile wogóle chamowanie w tej chistorii kara za jechanie po najmniejszej linii oporu w roku dwutysięcznym ósmym pierd.

I zaraz kuna eksploduję... Czy na pewno nie da się na to założyć jakiego filtra?
Ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota [...] (Mt 7,14)
Avatar użytkownika
tristan
 
Posty: 1161
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 21:07
Lokalizacja: Śląsk

Postprzez Gil » środa 19 listopada 2008, 23:54

A tak w ogóle szykanuje się tu kogoś kto jechał przepisowo a stoi murem za idiotą który celowo utrudniał ruch i stwarzał zagrożenie na drodze.. no litości
Zapis na kurs: 04.08.2008
Pierwsze jazdy: 01.09.2008
Egzamin teoretyczny: 28.10.2008 (za pierwszym razem, 0 błędów)
Egzamin praktyczny: 17.11.2008 (za pierwszym razem)
Odbiór prawka: ??

**Szerokiej Drogi**
Gil
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 00:12

Postprzez luklic » środa 19 listopada 2008, 23:55

wegetarianka napisał(a): to niech wyprzedzą i jada dalej ale nie odgrywają się za to!


No wiesz generalnie pas do wyprzedzania to właśnie Ty zajmowałaś .. jestem ciekawy kto Ci kazał łamać przepisy ;> jeśli można jechać 70, a jechałaś 60 to mogłaś spokojnie o 10 przyspieszyć bez łamania przepisów.
Avatar użytkownika
luklic
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 17 lipca 2008, 00:54

Postprzez Gil » środa 19 listopada 2008, 23:58

mogła przyspieszyć ale takiego obowiązku nie miała i miała pełne prawo jechać 60 km/h

A odnośnie przepisów, jechało polo 60km/h na drodze gdzie ograniczenie było do 70 i wypominasz łamanie przepisów gdy audi zasuwało ponad dozwoloną predkość?
Zapis na kurs: 04.08.2008
Pierwsze jazdy: 01.09.2008
Egzamin teoretyczny: 28.10.2008 (za pierwszym razem, 0 błędów)
Egzamin praktyczny: 17.11.2008 (za pierwszym razem)
Odbiór prawka: ??

**Szerokiej Drogi**
Gil
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 00:12

Postprzez cman » czwartek 20 listopada 2008, 00:10

wegetarianka napisał(a):...jechałam lewym pasem tylko dlatego że na najblizszym rondzie miałam skręcać w lewo.

Rondo Kraka, jadąc od Pasternika?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez dariex » czwartek 20 listopada 2008, 00:14

Gil napisał(a):wypominasz łamanie przepisów gdy audi zasuwało ponad dozwoloną predkość?


a skąd wiesz ile jechało audi?

No sorry ale mnie też krew zalewa jak ktoś wlecze się jak taczka,bo za 1000-2000-3000-5000metrów będzie skręcać...bez jaj.
Byc może kierowca zareagował zbyt nerwowo ale każdy z nas ma równiez prawo dynamicznie sie przemieszczać,a nie jechać gęsiego "bo tak".
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Gil » czwartek 20 listopada 2008, 00:20

audi jechało szybko, po relacji;
Kierowcy za mna wyraźnie się spieszyło

A jak irpblem miało audi zeby pojechac prawym pasem, wyprzedzic w ten sposob polo i potem zmienic pas?

Czy dla ciebie jazda 60km/h na drodze z ograniczeniem do 70 do wleczenie sie? Rozumiem 40/50 ale 60? No bez przesady...

być może kierowca zareagował zbyt nerwowo? jak będę jechał z kimś kto ma kamerę w telefonei z odpowiednim obiektywem o dostatecznie wysokiej rozdzielczości jak mi sie przydaży taka sytuacjia jak z tym polo i nie będzie mi szkoda fury to jak boga kocham przydzwonie i bede miał na video dowód nie mojej winy i skończy się rumakowanie buractwa z parzeczewa (przykładowo, bezo brazy jeżeli ktoś mieszka w takiej miejscowości).
Zapis na kurs: 04.08.2008
Pierwsze jazdy: 01.09.2008
Egzamin teoretyczny: 28.10.2008 (za pierwszym razem, 0 błędów)
Egzamin praktyczny: 17.11.2008 (za pierwszym razem)
Odbiór prawka: ??

**Szerokiej Drogi**
Gil
 
Posty: 62
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 00:12

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości
cron