nerwy trzeba mieć ze stali aby to zdać

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Ulka » środa 26 listopada 2008, 08:59

TO był tylko żart ..za co zostałam skarcona przyznaję może powinnam użyć innych słów do wyrażenia mojej traumy ...
Ostatnio zmieniony środa 26 listopada 2008, 09:59 przez Ulka, łącznie zmieniany 2 razy
Ulka
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 10:24
Lokalizacja: Oświęcim

Postprzez d » środa 26 listopada 2008, 09:36

Ulka napisał(a): ..fuczał..a ponieważ z aucie panowała grobowa cisza to taki fuczenie byłoby dobre przy sex hihi a nie przy egzaminie
nie wiem czy to byłoby słychać na kamerach to nagrywających ..


Ile Ty masz lat, 15?
Avatar użytkownika
d
 
Posty: 288
Dołączył(a): środa 19 listopada 2008, 20:20
Lokalizacja: WD*****

Postprzez Ulka » środa 26 listopada 2008, 09:44

d napisał(a):
Ulka napisał(a): ..fuczał..a ponieważ z aucie panowała grobowa cisza to taki fuczenie byłoby dobre przy sex hihi a nie przy egzaminie
nie wiem czy to byłoby słychać na kamerach to nagrywających ..


Ile Ty masz lat, 15?

Nie mam 15 lat ..tylko kiedy ja kierowałam ludźmi to wychodziłam z założenia traktuj ludzi tak jak sam byś chciał być traktowany
Ulka
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 10:24
Lokalizacja: Oświęcim

Postprzez Kolorowa jak Diabli » środa 26 listopada 2008, 10:35

ButterflyEffect napisał(a):I co w związku z tym?
Prawko w kieszeni nie upoważnia do mniejszej koncentracji na drodze, czy też do popełniania błędów..


A czy ja tak powiedziałam???
Miałam na myśli to,ze jadąc na egzaminie nie mam prawka w kieszeni-a od mojej koncentracji dużo zależy czy je dostanę.
Albo zdam,albo mi się zdaje...18.05.2009 TOYOTA nr 20 "ZALICZAM " :D
Avatar użytkownika
Kolorowa jak Diabli
 
Posty: 64
Dołączył(a): wtorek 18 listopada 2008, 12:47
Lokalizacja:

Postprzez Febe » środa 26 listopada 2008, 11:27

Kolorowa jak Diabli napisał(a):
ButterflyEffect napisał(a):A jakbyś jechała z koleżanką/chłopakiem/mamą/kimkolwiek i ktoś by z Tobą rozmawiał podczas jazdy przez skrzyżowanie, to co, też byś się rozkojarzyła i zagapiła? :roll:


Różnica polega na tym,ze jadąc z Egzaminatorem wieszże to egzamin.
Jadąc z koleżanką masz prawko w kieszeni.


Właśnie o to chodzi. Koleżanka, mąż, dziecko itp. nawet instruktor mogą się odezwać i wiem, że nie robią tego z premedytacją, żeby sprawdzić na ile jestem czujna i jak zareaguję. Zresztą, gdyby te osoby były obok mnie na egzaminie to na pewno siedziałyby cicho.
Co do egzaminatora niestety, nie mam takiej pewności. I wolę mieć ograniczone zaufanie do jego "dobrych" intencji.
Swoją drogą to kodeks drogowy bardzo lakonicznie stwierdza, że "egzaminator zobowiązany jest do godnego zachowania w czasie wykonywania obowiązków". Co to znaczy, to chyba nikt nie wie...
zdany egzamin: 29.12.2008 (drugie podejście)
08.01.09 - prawo jazdy odebrane
Febe
 
Posty: 33
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 20:03
Lokalizacja: Police

Postprzez Glammaniara » środa 26 listopada 2008, 11:29

Ludzie! Bez przesady! Nie naskakujmy tak na siebie nawzajem. W końcu mamy wspólny cel :)
A ten egzaminator Ulki to może źle się poczuł albo coś :D Tylko zastanawiam się czym jest owo tajemnicze fuczenie :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Glammaniara
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2008, 17:08
Lokalizacja: Grudziądz

Postprzez Ulka » środa 26 listopada 2008, 11:58

Glammaniara napisał(a):Ludzie! Bez przesady! Nie naskakujmy tak na siebie nawzajem. W końcu mamy wspólny cel :)
A ten egzaminator Ulki to może źle się poczuł albo coś :D Tylko zastanawiam się czym jest owo tajemnicze fuczenie :D

to jest tylko cytat... resztę usunęłam gdybyś przeczytał całość pewno byś wiedział o co mi chodziło ..a swoją drogą popieram Cię całkowicie mamy wspólny cel zdać to prawko ..
Ulka
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 10:24
Lokalizacja: Oświęcim

Postprzez Ulka » środa 26 listopada 2008, 12:09

Glammaniara napisał(a):Osobiście wciąż wierzę, że egzaminatorzy to ludzie, a nie hybrydy i przecież sami też kiedyś zdawali na prawo jazdy, później jeszcze masę egzaminów skoro są egzaminatorami :) Tak więc nie wierzę, że każdy egzaminator został wysłany z piekła przez belzebuba :D

Jak oni zdawali prawo jazdy to było tak ...
Po kursie 3 miesięcznym przyjeżdżali egzaminatorzy, którym organizowało się przyjęcie ..organizował to starosta grupy...wyżera wóda ..kursantów było ok 30 ..więc koszty nie były zbyt duże ..zdawalność prawie 100% no może jeden dziadek nie zdał bo jeżdził pod prąd ..zapytajcie swoich rodziców czy tak nie było ..
Proponuję żeby wrócić do tamtych czasów ..to oczywiście znowu żart ..proszę mi tego nie brać za złe ..
Ulka
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 07 października 2008, 10:24
Lokalizacja: Oświęcim

Postprzez S!leS!aN » środa 26 listopada 2008, 12:36

Glammaniara napisał(a):Jejuuu... :shock: To jak Ty to zrobiłeś?! :roll: Wyślij mi tak telepatycznie kawałek siebie na 9. grudnia! :D
Tak naprawdę to ja nie oblałam przez nerwy, ale przez zbyt luźne podejście do tego egzaminu i wyniakającą z tego głupotę, jaką były niezapięte pasy, a później rozkojarzenie. Dokładnie teraz wiem o czym powinnam pomyślec w danym momencie. Nie zrobiłam tego za pierwszym razem i to mój błąd.


Aaa no takie życie i taki człowiek. :)
Egzamin miałem 14:30, w WORDzie byłem już o 13:50 jakoś tak, w sumie nie potrzebnie gdyż egzamin mój zaczął się o 16:33, stałem na podwórku również przeziębiony, zakatarzony, w dodatku byłem w samej bluzie, bez kurtki, czapki itd. :)
No ale jak już mówiłem, podszedłem do egzaminatora pewnym krokiem, na luzie, i wszystko poszło gładziutko. :)
Niymce Godajom Na Nos Poloki, Poloki Godajom Na Nos Niymce, A Tak Po Prowdzie To My Som ŚLONZOKI, A Przede Wszyjskim Ludzie. !
S!leS!aN
 
Posty: 17
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 21:43
Lokalizacja: Górny Ślonsk

Postprzez luklic » środa 26 listopada 2008, 13:23

To, że kiedyś było łatwiej (musiało to być bardzo dawno) nie znaczy, że było lepiej.
Avatar użytkownika
luklic
 
Posty: 182
Dołączył(a): czwartek 17 lipca 2008, 00:54

Postprzez kamilds » środa 26 listopada 2008, 17:29

trzeba podejść spokojnie do egzaminu i nie denerwować się :)
opanowanie to podstawa, ja z natury dosyć się stresuje - na egzaminie się wyluzowałem i co ? zdane za 1 razem !
07.11.2008 - Teoria :D Placyk :D Miasto :D - zdane za 1 razem :P

26.11.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :D
26.11.2008 - Pierwsza jazda bez L na dachu ! :)
Avatar użytkownika
kamilds
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 09:55

Postprzez Dominoz » środa 26 listopada 2008, 17:33

Ja byłem zestresowany dopóki nie wszedłem do samochodu...Egzaminator spoko- od razu rozładował atmosferę. No i zdane bez problemów :)
18 listopada 2008 ---> zdany egzamin.

28 listopada 2008 ---> odebrane prawo jazdy!
Dominoz
 
Posty: 11
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 20:56
Lokalizacja: z Poznania

Postprzez kev » środa 26 listopada 2008, 17:44

Wszyscy wsiadają na miejsce pasażera na egzaminie po wyjsciu z poczekalni a potem jadą na łuk i tam robią obsługe itp. Ja tez tak chciałem zrobić ale na wstępie dostałem zrypkę, że to ja nie mam prawka a on ma i zebym ja siadał na miejsce kierowcy bo mnie kamera nie obejmie ;> Ale moje stalowe nerwy nie zawiodły :P
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez czubek » środa 26 listopada 2008, 21:27

ja za kazdym razem, a bylo ich kilka to stres niesamowity i podziw dla tych, ktorzy opanowuja nerwy (jesli to prawda co pisza)
kierowca od czasu do czasu
czubek
 
Posty: 19
Dołączył(a): wtorek 10 czerwca 2008, 14:53
Lokalizacja: Mazury

Postprzez S!leS!aN » środa 26 listopada 2008, 22:13

czubek napisał(a):(jesli to prawda co pisza)



Nie mam podstaw do tego żeby kłamać. :)
Niymce Godajom Na Nos Poloki, Poloki Godajom Na Nos Niymce, A Tak Po Prowdzie To My Som ŚLONZOKI, A Przede Wszyjskim Ludzie. !
S!leS!aN
 
Posty: 17
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 21:43
Lokalizacja: Górny Ślonsk

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości
cron