Moja historia z woj.ośrodkiem ruchu drogowego w bytomiu

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Moja historia z woj.ośrodkiem ruchu drogowego w bytomiu

Postprzez uczen2008 » piątek 28 listopada 2008, 19:21

Zapisałem się na początku marca,jazdy miałęm bardzo rzadko bo w ośrodku był tylko jeden samochód
do dyspozycji i pierwszy egzamin teoretyczny miałem
9 września 2008r,byłem bardzo nauczony i umiałem wszystko bezbłędnie,jednak gdy usiadłem na swoim stanowisku i po naciśnięcu tak jak mówił egzaminator,program całkowicie się wyłączył i egzaminator zrzucił całą wine na mnie że to moja wina.Więc musiałem pokornie wpłacić 22zł i czekać 2 miesiące na wyznaczony termin ponownego egzaminu.Za drugim podejściem do egzaminu teoretycznego program już się nie wyłączył i zrobiłem 0błędów a egzamin robiłem około 1minuty!. Egzamin praktyczny ustalono mi na 30grudnia ale złożyłem wniosek o wcześniejszy termin i dostałem na 28listopada 2008r. Egzamin miałem na godzine 9tą lecz czekałem z godzine na swoją kolej. Zawołał mnie starszy Pan który powiedział ze bedzie mnie egzaminował. Już na samym początku powiedział ze nie zdam tego egzaminu ale moge spróbować,wszystkie płyny wymieniłem bezbłędnie,wszystkie światła wymieniłem bezbłędnie ,lecz egzaminator powiedział ze nie zdam egzaminu bo nie sprawdziłem kierunkowskazów ,choć wcześniej już to zrobiłem, to musiałem mu przysięgać na "Boga" że sprawdziłęm to kazał mi sprawdzić jeszcze raz, jazde na łuki i na wzniesieniu i parkowania również zrobiłem bezbłędnie,jednak była sytuacja w której rowerzysta stał przy krawężniku i ja go ominąłem jak inni kierowcy i to był błąd,następnym błędem było to że jechałem zbyt wolno (ograniczenie do 50km/h a ja jechałem 45km/h), egzaminator dodatkowo nazmyślał niestworzone błędy. Na egzamin byłem przygotowany wzorowo ,wcześniej wykupywałem dodatkowe godziny aby jeszcze lepiej udoskonalić swoją technike prowadzenia samochodem.
Avatar użytkownika
uczen2008
 
Posty: 26
Dołączył(a): piątek 28 listopada 2008, 15:11

Postprzez rafii » piątek 28 listopada 2008, 19:28

cieżko mi wierzyć że powiedział ci że nie zdasz zanim wsiadłeś do auta...

jeśli wymyślał niestworzone błędy to czemu nie odwołasz się? przecież wszystko było nagrywane. Jeśli uważasz że nie popełniłeś błędów skutkujących wynikiem negatywnym to oglądnij filmik przy odwołaniu, egzaminator złoży także wyjaśnienia - jeśli jesteś pewniej że wynik negatywny to wina egzaminatora - jest to jedyna droga - nie masz nic do stracenia.

pozdr
07.07.2008 16:00 - rozpoczęcie kursu PJ na kat. B w OSK PKS Tarnów
17.11.2008. 10:30 - Teoria 18/0, praktyka - Wynik pozytywny :)
28.11.2008 - już jeżdżę bez [L]-ki :)
W trakcie B+E :)
rafii
 
Posty: 21
Dołączył(a): poniedziałek 23 czerwca 2008, 13:45
Lokalizacja: Tarnów

Postprzez ella » piątek 28 listopada 2008, 19:29

egzaminator dodatkowo nazmyślał niestworzone błędy

Przecież masz nagranie to na co czekasz. Te wymyślone błędy wyjdą na jaw przy odwołaniu....
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kev » piątek 28 listopada 2008, 19:31

1. Dziwna mi się wydaje twoja historia bo jak coś jest nie tak z komputerem to się zdaje pisemnie teorie.
2.Zachowanie egzaminatora mi sie nie widzi...
3.Jeżeli masz tyle wątpliwości to odwołaj się.
4.Jest już na forum dział do zdawania relacji z egzaminów.
Obrazek
24.11.2008 Teoria + Praktyka (MORD Kraków) za pierwszym razem :)
http://autormk.pl - Diagnostyka samochodowa
Avatar użytkownika
kev
 
Posty: 367
Dołączył(a): niedziela 14 września 2008, 11:52
Lokalizacja: Kraków

Postprzez uczen2008 » piątek 28 listopada 2008, 19:52

ale juz wcześniej mnie poinformowała Pani że jak złoże pismo do katowic w którym napisze całą prawde o tym jak było to bede czekał na egzamin praktyczny kilka miesięcy i nie będe mógł złożyć prośby o następny termin aż moje pismo nie zostanie rozpatrzone, a egzaminator na samym początku mi powiedział ze nie zdam,był to chyba najstarszy egzaminator w bytomiu,bardzo poważny,i nawet na łuku szukał błędu a zrobiłem idealnie.
Avatar użytkownika
uczen2008
 
Posty: 26
Dołączył(a): piątek 28 listopada 2008, 15:11

Postprzez Khay » sobota 29 listopada 2008, 01:21

Najwyraźniej robisz wszystko tak wzorowo, idealnie i perfekcyjnie, że ci wszyscy ludzie z WORD Bytom zwyczajnie z zazdrości, że jesteś takim idealnym kierowcom, nie dają Ci zdać.

A czy za panią która straszyła Cię półroczną przerwą od egzaminów nie stała przypadkiem Hiszpańska Inkwizycja? Bo wiesz, nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji.

Na Twoim miejscu zaś, skoro tak idealnie wszystko robisz, przeniósłbym papiery do innego WORDu. Może tam ludzie mniej zawistni? Czy może dostałeś cynk, że Twoje nazwisko znają już we wszystkich WORDach w całej Polsce? Kurcze... może spróbuj w UK? Tam to nawet nie przeszkadza im, że ktoś ma zakaz prowadzenia pojazdów w innym kraju. Tam Cię mafia wordowska na pewno nie sięgnie...

Ech... czego to ludzie nie wymyślą...

Mówiąc wprost: wyrosłem już z bajek. Sam wymyślam, ale tylko na potrzeby mej córci.

Khay
Avatar użytkownika
Khay
 
Posty: 800
Dołączył(a): niedziela 20 kwietnia 2008, 21:54
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez uczen2008 » sobota 29 listopada 2008, 10:00

tylko że moja bajka oparta jest na dowodach i prawdzie,także nie ma sensu żebym się przenosił do innego ośrodka,może wkońcu ktoś przedemną obleje i wtedy pozwolą mi zdać..
Avatar użytkownika
uczen2008
 
Posty: 26
Dołączył(a): piątek 28 listopada 2008, 15:11

Postprzez DEXiu » sobota 29 listopada 2008, 12:04

Skoro masz dowody a to co mówisz to prawda, to zapewne już złożyłeś odwołanie? Chyba że uważasz to za spisek masonów i rządu USA przeciwko idealnym kierowcom na drogach :lol: No i oczywiście jeśli egzaminator na początku egzaminu wmawia ci, że nie zdasz, to choćbyś nie wiem co robił nie masz prawa zdać, bo wynik egzaminu przecież ani trochę nie zależy od ciebie :lol:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez *Raimo* » sobota 29 listopada 2008, 12:36

Mnie rowniez ciezko jest uwierzyc w twoja historie, jednak po WORDach mozna sie spodziewac wszystkiego, wiec i takie historie teoretycznie moga sie wydarzyc. Dlatego tez podzielam zdanie kolegi Khaya skoro jestes przekonany o swoich umiejetnosciach a w Bytomiu sie uwzieli poprostu na ciebie to dlaczego nie sprobujesz w innym WORDzie? O ile sie nie myle to tam na Gornym Sląsku masz kilka WORDow do wyboru.
Avatar użytkownika
*Raimo*
 
Posty: 139
Dołączył(a): czwartek 23 października 2008, 16:22
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez zgoda » sobota 29 listopada 2008, 12:55

Wszyscy robią idealnie, nikt nie zdaje. Ja pewnie we wtorek też nie zdam, chociaż wszystko robię idealnie. Bo egzamin mam na 19:00, a o tej porze egzaminator będzie już zmęczony i będzie chciał szybko wszystkich oblać, żeby szybko iść do domu. Chyba, że zjem batonik, to mi wtedy karma skoczy do 280 i będę mógł użyć specjalnego spella na egzamin.

Ech, a myślałem, że bajki to tylko małym dzieciom się opowiada, żeby dobrze spały...
Avatar użytkownika
zgoda
 
Posty: 104
Dołączył(a): piątek 07 listopada 2008, 12:49

Postprzez albin » sobota 29 listopada 2008, 13:25

Na pewno podpadłeś pani, która cie zapisywała na egzamin pewnie się wkurzyła że napisałeś podanie o wcześniejszy termin, zapisała twoje nazwisko i jak przyszło do egzaminu to pracownicy z ośrodka zrobili zrzutkę, potem przekazali tą odpowiednią sumkę egzaminatorowi z prośbą żebyś nie zdał.....a co gorsza pewnie ta zrzutka obejmuje kolejne twoje egzaminy.....oj cienko to widzę, uciekaj na Ukrainę po prawko
Taka jest moja teoria, myślę że logiczna. Ktoś ma jeszcze jakąś?

Aha i jeszcze jedno co do zapisywania na egzamin w Bytomiu. Nie zapisujcie się na godziny poranne bo egzaminatorzy są niewyspani, na godzinę około 10-11 też nie bardzo bo spieszą się na drugie śniadanie, na 13-14 też chyba nie bo to już prawie koniec pracy i trzeba podgonić.
A o godzinach wieczornych to już zapomnijcie, druga zmiana sie do domu spieszy, reszta godzin jest ok. ;) Wybierzcie dobrze.
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Postprzez HakirimJP » sobota 29 listopada 2008, 14:29

albin napisał(a):Nie zapisujcie się na godziny poranne bo egzaminatorzy są niewyspani, na godzinę około 10-11 też nie bardzo bo spieszą się na drugie śniadanie, na 13-14 też chyba nie bo to już prawie koniec pracy i trzeba podgonić.
A o godzinach wieczornych to już zapomnijcie, druga zmiana sie do domu spieszy

Więc na jakie godziny się zapisywać? Bo wymieniłeś chyba wszystkie możliwe. :shock: :roll: Śmiech na sali z tymi opowieściami o śpieszeniu się na śniadanie, obiad itp. :lol: :lol: :lol:
22.12.2008r. WORD Chełm: teoria (+) placyk (+) miasto (+)
Ja w różowym swetrze nadal będę mężczyzną, a pi*da ze złotą ketą nadal jest pi*dą.
Avatar użytkownika
HakirimJP
 
Posty: 277
Dołączył(a): piątek 03 października 2008, 10:47
Lokalizacja: CHełm

Postprzez kamilds » sobota 29 listopada 2008, 14:33

To co tutaj jest napisane może być prawdą.
Sam słyszałem od moich instruktorów i ludzi którzy zdawali w Bytomiu różne historie ... (oczywiście dziwne, bardzo dziwne)
07.11.2008 - Teoria :D Placyk :D Miasto :D - zdane za 1 razem :P

26.11.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :D
26.11.2008 - Pierwsza jazda bez L na dachu ! :)
Avatar użytkownika
kamilds
 
Posty: 35
Dołączył(a): sobota 08 listopada 2008, 09:55

Postprzez uczen2008 » sobota 29 listopada 2008, 15:27

nom to prawda co pisze i historie innych ludzi co zdają w bytomiu to też niestety prawda, a w związku z tymi przerwami na śniadanie egzaminatorów to następny egzamin mam dopiero pod koniec stycznia na godzine 11:30

Myślę nad napisaniem książki na temat wszelkich oszustw wojewódzkiego ośrodka ruchu drogowego w bytomiu,byłyby w niej opisane historie zwykłych ludzi który wydali mnóstwo pieniędzy i czasu aby zdobyć prawojazdy lecz egzaminator wcielił się w rolę kata i postanowił obciąć im nadzieje na zdanie prawojazdy.

:lol:
Avatar użytkownika
uczen2008
 
Posty: 26
Dołączył(a): piątek 28 listopada 2008, 15:11

Postprzez albin » sobota 29 listopada 2008, 15:38

Skąd ty się chłopie urwałeś? Książki chcesz pisać? Jak masz dowody na oszustwa i nieprawidłowości to dalej na policję, a nie jakieś półsłówka i sugestie jak nasz "najwyższy". Wal śmiało na policję.
Coś mi się wydaje, że swój brak umiejętności kierowania pojazdem i to że nie zdałeś egzamin próbujesz jakoś wytłumaczyć.
A skoro jesteś taki skory do ukazywania bezprawia w wordzie bytom to czemu nie walczysz o swoje racje?? skoro cię egzaminator niesłusznie oblał to się odwołuj, oglądaj nagranie i się przekonasz. Jeżeli unieważnią egzamin to Cię przeproszę.
Powodzenia na kolejnych terminach. I więcej pokory.
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 32 gości