Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **rocko19** » poniedziałek 29 grudnia 2008, 12:12

Witam w tym roku matura i musze niedługo oddać Bibliografie z J.Polskiego na mój temat.A temat to "Pieniądze narzędziem dobra i zła".Niewiem jak sie do tego zabrać.Musze napisać Literature Przedmiotu i Podmiotu.Literatura Podmiotu to lektury które bede omawiał ale niewiem co zrobić z tą Literatura Przedmiotu co tam ma być.W necie jest tego dużo ale ja nie rozumie tej Literatury Przedmiotu.Gdyby ktoś był uprzejmy i mi pomógł będę wdzieczny.Pozdrawiam.
moze ktoś ma taki temat?

przez **marcij** » poniedziałek 29 grudnia 2008, 12:56

Ja wprawdzie mature zdawalem dwa lata temu , ale mysle ze sie nic nie zmienilo. Literatura podmiotu , to ksiazki, utwory , ktore bedziesz omawial , a literatura przedmiotu , to opracowania , z ktorych bedziesz korzystal przy tworzeniu pracy. I tutaj warto zadac sobie troche trudu i znalezc cos sensownego , nawet jesli cala prace piszesz z internetu to warto zawrzec tam kilka pozycji bo ladnie to wyglada. Pomijajac fakt , ze sa przydatne w pisaniu.

przez **adam_0103** » poniedziałek 29 grudnia 2008, 12:58

Wydaje mi się, że lepiej po prostu zapytać na forum, skierowanym głównie na naukę. (na pw wyślę Ci adres)
Literatura przedmiotu to ogólnie rzecz biorąc wszystko, z czego korzystałeś oprócz lektur - tj. opracowania, słowniki, strony internetowe itp. Wybierz się do jakiejś większej biblioteki, i poszukaj tam opracowań lektur, z których korzystasz, możesz w jakimś słowniku poszukać coś w stylu "motyw pieniądza" i już będzie można wypisać w literaturze przedmiotu dany słownik, strona taka i taka.

Ja zawsze zaczynałem pracę dzień przed deadlinem. Poszukiwania lektur / opracowań dzień przed terminem oddania bibliografii, pisanie konspektu dzień przed oddawaniem konspektu, wymyślanie pracy na podstawie konspektu i bibliografii dzień przed maturą ustną. Matura ustna z polskiego to po prostu BANAŁ. :)

przez **Ad_aM** » poniedziałek 29 grudnia 2008, 12:58

Literatura przedmiotu to wszelkie prace naukowe, analizy, opracowania, z których korzystałeś przygotowując swoją prezentacje.

Przykład (moja prezentacja sprzed 1,5 roku):

LITERATURA PODMIOTU:
1. Konopnicka Maria, Mendel Gdański, Greg, Kraków 2002
2. Kral Hanna, Zdążyć przed Panem Bogiem, Gamma, Warszawa
(...)
6.

LITERATURA PRZEDMIOTU:

1. Motywy i Bohaterowie, Dąbrowski Mariusz, AW AGA-PRESS, Warszawa 2003, (Motyw: Żydzi)
2. Dunin-Wąsowicz Krzysztof, Stutthof, Książka i Wiedza, Warszawa 1970
3. Trudne pytania w dialogu polsko-żydowskim, pod redakcją M. Kozłowskiego, Jacek Santorski & Co Agencja Wydawnicza, Warszawa 2006
4. Wielka Historia Polski pod redakcją F. Kiryka, tom II, X, XII, Pinnex, Kraków 1999

przez **luklic** » poniedziałek 29 grudnia 2008, 13:29

Warto wspomnieć, że jest coś takiego jak - informatory maturalne i to z każdego przedmiotu, a tam jest wszystko napisane.

Tak jak wyżej, nie wpisuj byle czego do literatury przedmiotu ponieważ komisja może zadawać pytania także z literatury przedmiotu, czyli z tego czego korzystałeś. Jeśli nie coś będziesz kręcić to zaczną myśleć, że albo ktoś napisał za Ciebie, albo że wcale z tych opracowań nie korzystałeś ..

Po za tym moje pytanie, jak to niedługo musisz oddać bibliografię?

uczeń ma obowiązek dostarczyć dyrektorowi szkoły wykaz bibliografii
wykorzystanej do opracowania tematu nie później niż cztery tygodnie przed
egzaminem(1), a tydzień przed egzaminem – ramowy plan prezentacji i wykaz
materiałów pomocniczych (o ile takie przygotował). Niedostarczenie bibliografii
w wyznaczonym terminie jest równoznaczne z rezygnacją z przystąpienia
do części ustnej egzaminu.

1. Przed egzaminem, czyli przed pierwszym dniem sesji egzaminacyjnej w kraju.

Czyli według mnie wcale nie tak niedługo :P Przecież prawie do końca lutego, jeszcze możesz się rozmyślić i temat zmienić.. więc gdzie jest sens oddawania bibliografii szybciej niż ostatecznej deklaracji? :P

Też zdaję w tym roku z mojej własnej głupoty ;D W informatorach jest wszystko o egzaminie, a ściągniesz je sobie ze strony Twojej Centralnej Komisji Egzaminacyjnej..

Myślałem, że nauczyciele wiedzą coś więcej i to co mówią, jest super ważne .. ale to samo przeczytasz tam, więc czemu od razu nie powiedzą, że można to tam przeczytać tylko na lekcjach traci sięczas na jakieś głupie pytania? to nie wiem .. :P

przez **lled3** » poniedziałek 29 grudnia 2008, 13:39

ja miałem temat "język internetu ..."

i wiekszosc literatury to byly strony WWW, w tym kilka po angielsku, ze trzy ksiazki w fragmentach - ktore to fragmenty znalazlem na helion.pl - w dwuch na tych stronach byla liste emotikonek 8)

i tym oto sposobem praktycznie zablokowalem sobie mozliwosc zadawania pytan z literatury :P

przez **rocko19** » poniedziałek 29 grudnia 2008, 14:34

Ja musze to oddac pani z Polskiego po nowym roku i chce to juz miec tylko szczerze to niewiem jak sie do tego zabrac.Lektury będe miał takie jak "Lalka" Bolesława Prusa,"Chłopi" Reymonta,"Skąpiec" Molier.Napisał by ktoś jak by to wyglądało z tymi lekturami.A gdy oddam tylko Literature podmiotu bez przedmiotu to czy jest to do przyjęcia.Bo ja wiem tylko ze napisze Literature podmiotu a co napisać w tej przedmiotu to pustka w głowie.Cienko widze tą mature a przydałaby się.
Ps.Kupił ktoś z was może w internecie całą prezentacje maturalną?Jak myslicie opłaca sie to?

przez **adam_0103** » poniedziałek 29 grudnia 2008, 15:15

Nie opłaca się - jeśli kupisz prezentację to nie dość, że wydasz te kilkadziesiąt (po ile teraz chodzą?) złotych, to i tak będziesz się musiał jej nauczyć, przejrzeć literaturę przedmiotu. Wrzuć na luz (w tym przypadku można :D ), skocz do biblioteki poproś o opracowania tych lektur, przeczytaj je / wypożycz / skseruj , wpisz do bibliografii i tyle.
Matura ustna chyba nie jest do niczego potrzebna, także nawet jeśli będzie te 6/20 to żadnej tragedii nie będzie, a uzyskać taki wynik, nie jest żadnym problemem.

przez **marcij** » wtorek 30 grudnia 2008, 12:20

Dokladnie , czego to ja sie w domu nie nasluchalem , ze co ja sobie wyobrazam wogole , ze sobie sam napisze mature itd. Polski byl zawsze moja jedyna najnizsza ocena na swiadectwie przez cale liceum, ale wybralem sobie interesujacy mnie temat i w kilka bez niczyjej pomocy napisalem prezentacje. 18/20. A po samodzielnym napisaniu wystarczy dwa razy przeczytac i znasz prezentacje na pamiec. W Twoim liceum Cie z ustnego polskiego nie obleja , wiec mysle ze warto sie z tym zmierzyc , chociazby dla wlasnej satysfakcji.

P.S. jeszcze jedna wskazowka. Warto sobie zrobic do tego prezentacje na komputerze , nawet nie zawierajaca tresci , ewentualnie glowne punkty tego co bedziesz mowil , ale rozplanowana w czasie , zeby trwala 14,5 minuty i zeby slajdy zmienialy sie mniejwiecej wtedy kiedy planujesz przejsc do kolejnego zagadnienia. 10 minut roboty , a mi bardzo pomoglo zmiescic sie w czasie.

przez **rocko19** » wtorek 30 grudnia 2008, 13:33

Zobaczymy co się da zrobić ale dzieki za wskazówki:) Jeszcze troche czasu wiec zobaczymy.

przez **lled3** » wtorek 30 grudnia 2008, 17:55

to i ja dorzuce kilka rad, jako ze mam to juz za soba :)

dla tych co nie lubia polskiego - absolutnie zadne tematy stricte z lekturami. Zawsze sa jakies typu jezyk reklamy, jezyk internetu, cos tam cos ...

- zadnej nauki na pamiec. musisz wiedziec o czym mowisz. Znac ogolnie temat - dlatego wybierarz interesujacy.
Prezentacja multimedialna - IMHO koniecznosc, raz ze w rece trzymasz np. pilota - i masz czym je zajac :), albo chodzisz i klikasz - tez jest latwiej, dwa wiesz o czym mowic.

W prezentacji ZAWSZE zrob sobie kilka buforów. Czyli takich miejsc, gdzie mozesz powiedziec cos wiecej. Wykorzystasz, je w zaleznosci od sytuacji, np. czegos w czesniej zapomnisz - tu bedziesz mogl nadrobic, by nie wyjsc po 5min. Buforem moze byc np. jakas ilustracja, patrzac na ktora bedizesz nawijac.

Nie przesdadzaj z tekstem w prezentacji, ale jak masz cos zpomniec - napisz.

Oszczedzaj spis literatury :) pisz byle bylo - niewiele, staraj sie wpisywac pozycje nietuzinkowe, ktorych z duzym prawpodobienstwem znac nie beda ... (tak, tak, zawsze moga sobie poczytac :P - ale nie polscy nauczyciele ;]) :)

mozesz mowic prezentacje NA SIEDZACO !! jak nie czujesz sie na silach stac.

tego chyba nie mozna nie zdac :P

przez **adam_0103** » wtorek 30 grudnia 2008, 19:04

lled3 napisał(a):- zadnej nauki na pamiec. musisz wiedziec o czym mowisz. Znac ogolnie temat - dlatego wybierarz interesujacy.

zgadza się, jeśli ma się temat, który wydaje się nam interesujący o wiele łatwiej jest o nim mówić, i nie zostaniemy "zagięci", bo zawsze będzie można się jakoś wybronić, ale rocko19 ma już temat wybrany, a na ewentualną zmianę jest już chyba za późno?

lled3 napisał(a):(...)tu bedziesz mogl nadrobic, by nie wyjsc po 5min.

Takie szybkie wyjście niekoniecznie musi się źle skończyć, ja akurat wyszedłem po 6-7minutach, w tym czasie zdążyłem wygłosić swoją prezentację, i odpowiedzieć na bodajże 3 pytania egzaminujących. Trafili mi się nauczyciele, którym pasowały osoby mówiące krótko i treściwie - efektem było 19/20 :D

przez **luklic** » wtorek 30 grudnia 2008, 19:58

Jakie za późno ludzie? Czy Wy czytacie posty wyżej?Do 7 lutego można zmienić praktycznie wszystko (deklaracja ostateczna), więc ja pytam po co tej nauczycielce bibliografie po świętach!?!?

Trafili mi się nauczyciele, którym pasowały osoby mówiące krótko i treściwie - efektem było 19/20 :D

Weźcie nie wprowadzajcie zamętu, jeśli to już zdawaliście i nie mieszajcie w głowach innych. POWTARZAM, wszystko jest w informatorach.. na stronie Twojej okręgowej komisji egzaminacyjnej.

Punkt z wykorzystaniem czasu też tam jest, więc jeśli kogoś to interesuje to niech przeczyta co tam piszą, a nie jakieś przeżycia innych którzy już zdawali..

matura i bibliografia

matura i bibliografia

Kto przegląda forum