przez cman » niedziela 18 stycznia 2009, 15:07
przez rad-an » niedziela 18 stycznia 2009, 21:49
przez ble » niedziela 18 stycznia 2009, 23:45
zgoda napisał(a):lled3 napisał(a):jak widze BMW czy mercedesa za ~300 tys pod LPG to mi zawsze humor poprawia :)
Mało nie padłem ze śmiechu, jak gość nowym Mańkiem M320 (cena > 200k PLN!) tankował gaz na Orlenie.
przez tom9 » poniedziałek 19 stycznia 2009, 00:27
przez modzel » poniedziałek 19 stycznia 2009, 01:55
przez Khay » poniedziałek 19 stycznia 2009, 09:11
rad-an napisał(a):Z tą różnicą, że odtwarzacz CD na maślance nie pojedzie. Po za tym silnik benzynowy benzynowy to "tłokowy silnik spalinowy" zasilany jest nie przez paliwo, a przez jego spalanie. A jako paliwo można w nim stosować między innymi LPG jako płynny gaz. Nawet wikipedia o tym mówi ;P http://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_o_z ... e_iskrowym
To tak jak z prądem dla urządzeń elektrycznych, owszem działają na prąd, ale prąd można pozyskać z wiatru, spalenia węgla, słońca czy też wody. Jedne sposoby są tańsze inne droższe, jedne wydajniejsze inne mniej wydajne.
przez Xsystoff » poniedziałek 19 stycznia 2009, 14:26
Khay napisał(a):Jeśli spalałby się identycznie, to w zasadzie zamiast marnować przestrzeń bagażową zastępowano by bak butlą. Może mi ktoś z zagazowanych wyjaśnić, czemu tego nie zrobił? Czyżby jednak gaz nie nadawał się do ciągłej eksploatacji?
przez Khay » poniedziałek 19 stycznia 2009, 15:14
Xsystoff napisał(a):A wlasnie, ze sie tak robi :) Samo w sobie LPG jest lepszym paliwem, duzo odporniejszym na spalanie stukowe. Mozna zalozyc niezalezne podgrzewanie reduktora i jezdzic non stop na lpg.
przez mat4u » poniedziałek 19 stycznia 2009, 17:28
cman napisał(a):Dlaczego miałbym nie zmienić zdania? Mogę zmienić zdanie, ale pod warunkiem, że ktoś poda argumenty, które mnie przekonają. A że podanie takich argumentów w tym temacie jest niemal niemożliwe to inna sprawa.
To tak jak dla przykładu, ktoś próbowałby mnie przekonać, że Tico to jest fajne, ładne i dobre auto. No nie ma szans, dla mnie to był, jest i zawsze będzie twór samochodopodobny, z którego mogę się co najwyżej pośmiać. I co z tego, że ktoś by mi podał np. argumenty, że jest mały, więc łatwo zaparkować i mało pali. No drze mnie to. Dla tego kogoś te argumenty są ważne i dzięki temu to auto jest dla niego fajne. OK, ale niech nie próbuje mnie do tego przekonać, bo to zupełnie darmowe wysiłki.
przez ble » czwartek 22 stycznia 2009, 21:59
przez Lewy » piątek 23 stycznia 2009, 00:05
ble napisał(a):http://www.pinkbike.com/photo/2915001/ tutaj widac dokladnie czym jest lpg;d
przez marcij » piątek 23 stycznia 2009, 01:32
Lewy napisał(a):.....
Ciekawe, czy to prawda ze te butle z gazem w aucie sa tak wytrzymale ze wytrzymaja strzal z pistoletu z kilku metrow :?:
Moze ktos zrobi doswiadczenie :twisted:
przez paweu1 » piątek 23 stycznia 2009, 02:38
dwyane napisał(a):a dla mnie frajerem jest ten kto wydaje np 800zl mieśięcznie za benzynę zamiast 500zł na gaz :lol:
przez dwyane » piątek 23 stycznia 2009, 08:13
paweu1 napisał(a):dwyane napisał(a):a dla mnie frajerem jest ten kto wydaje np 800zl mieśięcznie za benzynę zamiast 500zł na gaz :lol:
Zaś dla mnie ten, kto kupuje kupuje auto z mocnym silnikiem tylko po to, by go gazować, jest zwykłym burakiem. Najwięcej takich widać pod wiejskimi dyskotekami w remizie.
Auto pali Ci 14 litrów gazu, gaz kosztuje (załóżmy) 2,20zł/litr. Jeśli zawyżyłem - nic się nie stało, bo obsługa auta z gazem kosztuje i tak więcej, niż sam koszt gazu. Wychodzi około 30zł/100km.
Auto z silnikiem 1.6/1.8 spali jakieś 8 litrów benzyny. Koszt? Ten sam.
Oszczędności nie widzę. Widzę za to wiejski lans zakompleksionego faceta, który kupuje mocne auto tylko po to, by wykastrować je LPG.
Do kryształowej karafki też lejesz rozcieńczony spirytus zamiast markowej whisky? W końcu kopie tak samo - a w karafce z odległości wygląda też tak samo. Lans to lans :lol: