zawracanie - problem

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

zawracanie - problem

Postprzez kupaq » niedziela 25 stycznia 2009, 09:25

oblalem wczoraj na zawracaniu i ciagle nie do konca rozumiem co bylo problemem. wyobrazmy sobie 2 sytuacje:
Obrazek
jest to skrzyzowanie w krakowie kocmyrzowska/obroncow krzyza
czy tutaj zawracanie jest oznaczone prawidlowo ? czy moge sobie jechac blisko lewej krawedzi i stamtad wjechac w prawy pas ? tak robilem na kursie
tutaj al. daszynskiego i gurgacza/pola
sytuacja wyglada analogicznie, tyle ze nie ma sygnalizacji swietlnej
Obrazek
mialem tu zawracac i jak pojechalem czarna strzalka okazalo sie ze zle
natomiast prawidlowy wjazd to ten strzalka prawa

czyli jak rozumiem gdy jest sygnalizacja swietlna to moge sobie jechac blisko lewej krawedzi a jak jest skrzyzowanie bez sygnalizacji to musze byc blisko prawej ?
kupaq
 
Posty: 25
Dołączył(a): sobota 17 stycznia 2009, 13:23

Postprzez DEXiu » niedziela 25 stycznia 2009, 10:47

Generalnie zawsze lepiej na tego typu skrzyżowaniach jechać prawą stroną przełączki (niby "wszyscy jeżdżą po lewej" i "tak jest wygodniej" ale w razie czego nie będzie się można przyczepić - wszak obowiązuje ruch prawostronny :wink: ). Także niestety w tym przypadku egzaminator się przyczepił i nie za bardzo widzę nadzieje na odwołanie się (choć jest duża szansa, że inny egzaminator ni potraktowałby tego jako błędu)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Nyha » niedziela 25 stycznia 2009, 12:11

Ewidentny błąd. Ta przełączka to skrzyżowanie. Pomyśl, a gdyby z lewej strony ktoś chciał przejechać przez skrzyżowanie prosto a Ty mu się wtarabaniłeś na pas i jedziesz pod prąd... Dlatego oblałeś na tej przełączce. Na Kocmyrzowskiej chyba jest sygnalizator kierunkowy (dobrze pamiętam?), w takim przypadku masz zawracanie bezkolizyjne i śmiało możesz jechać przy lewej krawędzi. W tym drugim przypadku nie.
Pozdrawiam
Nyha
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 30 listopada 2008, 00:15

Postprzez kupaq » niedziela 25 stycznia 2009, 12:13

no czyli tak jak myslalem
ale jak wjechalem myslalem ze to jednokierunkowa w lewo


dobra to ja mam pytanie jakby wyglada sytuacja na kocmyrzowskim, gdyby na sygnalizatorze nie bylo tej strzalki w dol do zawracania, tylko normalne zielone swiatelko. czy stanowi to jakas roznice ?
Ostatnio zmieniony niedziela 25 stycznia 2009, 12:19 przez kupaq, łącznie zmieniany 1 raz
kupaq
 
Posty: 25
Dołączył(a): sobota 17 stycznia 2009, 13:23

Postprzez kthxb » niedziela 25 stycznia 2009, 12:19

Przede wszystkim musisz odróżnić przełączkę jedno kierunkową od dwu kierunkowej lub też skrzyżowania. Na jednokierunkowej jedziesz blisko prawej, na dwu blisko lewej a na skrzyżowaniach które narysowałeś blisko prawej. Nie wiem czy kolega dexiu wie że w tej sytuacji jadąc blisko lewej bo jest wygodniej, jedzie się pod prąd.
Ostatnio zmieniony niedziela 25 stycznia 2009, 12:20 przez kthxb, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez Nyha » niedziela 25 stycznia 2009, 12:19

Też miałam problem z przełączkami... Poproś instruktora, żeby Ci jeszcze raz wytłumaczył i pojeździjcie sobie na przełączkach. A jeśli usłyszysz polecenie "W najbliższym możliwym miejscu zawrócimy" to nie patrz jedynie na to czy to przełączka jedno- czy dwukierunkowa ale z wyprzedzeniem obserwuj również czy tam jest skrzyżowanie. A wtedy jak już dojedziesz do przełączki to na pewno będziesz wiedział jak się ustawić :)
Pozdrawiam

Jeśli nie ma sygnalizatora kierunkowego do zawracania musisz patrzeć na geometrię skrzyżowania. Jeśli jest taka, jak na Kocmyrzowskiej to musisz jechać po prawej, tak jak na tym skrzyżowaniu, na którym oblałeś. Jeśli skrzyżowanie jest nieco "przesunięte", to możesz jechać przy lewej krawędzi. A gdzie jaka geometria? Musisz obserwować i jeszcze raz obserwować. Nie tłumaczył Ci tego instruktor?



edytuj posty/moderator
Nyha
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 30 listopada 2008, 00:15

Postprzez kupaq » niedziela 25 stycznia 2009, 12:37

nie moge jechac wtedy z prawej na kocmyrzowskim bo jada tamtedy samochody z przeciwnego kierunku w lewo
kupaq
 
Posty: 25
Dołączył(a): sobota 17 stycznia 2009, 13:23

Postprzez ella » niedziela 25 stycznia 2009, 12:44

Obrazek
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kupaq » niedziela 25 stycznia 2009, 13:30

ella moglabys mnie pokierowac gdzie na tej stronie znajde to zdjecie oraz inne (o ile takie sa) bo nie moge tego za bardzo odnalezc
kupaq
 
Posty: 25
Dołączył(a): sobota 17 stycznia 2009, 13:23

Postprzez ella » niedziela 25 stycznia 2009, 13:37

Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Tomekk11 » niedziela 25 stycznia 2009, 15:33

Ja tez mialem ten sam problem, ale poprostu zagłebiłem sie troche w przepisach i sam do togo doszedłem!

------------------------------------------------------
Tomekk11
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 25 stycznia 2009, 15:26

Postprzez DEXiu » poniedziałek 26 stycznia 2009, 00:02

kthxb napisał(a):Przede wszystkim musisz odróżnić przełączkę jedno kierunkową od dwu kierunkowej lub też skrzyżowania. Na jednokierunkowej jedziesz blisko prawej, na dwu blisko lewej a na skrzyżowaniach które narysowałeś blisko prawej. Nie wiem czy kolega dexiu wie że w tej sytuacji jadąc blisko lewej bo jest wygodniej, jedzie się pod prąd.

A ja nie wiem czy kolega kthxb wie, że kwestia tzw. przełączek jest uregulowana prawnie niemal tak samo "jednoznacznie" jak kwestia rond. Może przytoczysz jakąś podstawę prawną na poparcie swojej tezy? Bo na przykład wg mnie jeśli tylko znaki poziome (względnie pionowe, które zresztą nie są uwzględnione w rozporządzeniu) nie nakazują jazdy bezkolizyjnej (tzn. "możliwie blisko do lewej") to należałoby zawsze jeździć prawą stroną przełączek (ruch prawostronny) niezależnie od tego czy są one jedno-, dwu-, czy nawet trójkierunkowe :P (wyjątek to przełączki jednokierunkowe do zawracania, gdzie - jeśli są dwa pasy - można korzystać z obu).
Nie wiem też czy kolega wie, że przeważnie przełączka implikuje że jedziemy drogą dwujezdniową, a to z kolei w większości przypadków oznacza, że jest to droga z pierwszeństwem. Wówczas ustawianie się przy lewej krawędzi przełączki właściwie niczego nie zmienia bo i tak mamy pierwszeństwo przed tymi, którzy byliby ewentualnie zainteresowani jazdą tym pasem. Podobnie gdy są światła.
To chyba tyle :wink:
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez kthxb » poniedziałek 26 stycznia 2009, 15:41

Czy ja napisałem coś błędnie? Przyczepiłem się do sytuacji ze skrzyżowaniem bo napisałeś że ludzie jeżdżą lewą bo jest wygodniej, a ja napisałem Ci że taka jazda jest błędna. Przeprowadziłeś wywód na temat przełączek a ja kompletnie do czego innego ripostowałem. Poza tym jest różnica pomiędzy przełączkami a skrzyżowaniem. Napisałeś że za podaną sytuację jeden egzaminator by go oblał a drugi nie - każdy powinien go oblać.
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez DEXiu » poniedziałek 26 stycznia 2009, 17:13

To może jeszcze napisz ZA CO według Ciebie powinien egzaminator go oblać? Bo jeśli tylko nikt nie nadjeżdżał "z lewa", to to nawet utrudnianie ruchu nie jest. Można by ewentualnie (dość naciągana interpretacja w tej sytuacji, ale jednak) podciągnąć to pod niejechanie możliwie blisko prawej krawędzi (ten sam błąd co jazda lewym pasem gdy prawy jest wolny)
Tak tylko od siebie dodam, że ja sam jestem zwolennikiem teorii, że w takiej sytuacji należałoby stanąć po prawej stronie przełączki/przejazdu przez pas zieleni. Ale staram się po prostu przekonać Cię, że skrajne stwierdzenie "nie i już. bo tylko tak a tak jest dobrze a wszystkie inne sposoby złe" też nie jest dobrym rozwiązaniem.
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez kthxb » poniedziałek 26 stycznia 2009, 20:51

Obrazek


Obrazek


Obrazek

Może np. niewłaściwy wybór pasa ruchu?
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości