Hej, mam mały problem wymagający konsultacji.
Chodzi mi o znak "STOP".
Jeżeli nie ma linii zatrzymania to zatrzymujemy się przed znakiem,
czy tak, żeby widzieć co się dzieje na skrzyżowaniu?
Mój kolega na egzaminie zatrzymał się przed znakiem, no ale nie widział co się dzieje na skrzyżowaniu i go egzaminator oblał.
Mój instruktor z kolei stwierdził, że mam się zatrzymać przed znakiem i powoli dojeżdżać do skrzyżowania, jak coś jedzie to się znów zatrzymać, a jak nie jedzie to wjechać na skrzyżowanie.
Więc ja już nie wiem.
Zatrzymywać się przed znakiem, czy tak żeby wiedzieć skrzyżowanie?