Witam wszystkich, mój pierwszy temat.
Sprawa wygląda następująco, pracuje w małej firmie reklamowej, pracodawca teraz wymyślił że powinienem mieć prawo jazdy,
mam 31 lat i dotychczas nie potrzebowałem samochodu.
Nie czuje się szczęśliwy myśląc o prowadzeniu samochodu, nie lubię tych blaszanych puszek, nie to nie dla mnie,
a pracodawca naciska, chyba trzeba będzie poszukać innej pracy, gdzie prawko jest niewymagane.
Ciężko mi z niej rezygnować, byłem zadowolony z warunków pracy i płacy,
może ktoś mi pomoże, mam dobre kwalifikacje, wszystkie zlecenia wykonuje solidnie, po prostu mam dryg do tej pracy, jak przekonać pracodawce że lepszym pracownikiem będę na miejscu.
Pozdrawiam
Niekierowca