Pogromcy mitów

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez XmyszaX » niedziela 19 kwietnia 2009, 23:45

Nie wiem czy to się kwalifikuje jako 'mity' ale oto moje propozycje do obalenia:
# Egzaminator niesympatyczny oblewa, Egzaminator sympatyczny puszcza.
Mnie dwaj przesympatyczni panowie oblali, a trzeci - służbista, niecierpliwy, gderliwy choleryk - egzamin zaliczył.

#czekoladowy batonik pomaga.
Przed pierwszym pożarłam dwa Snickersy (przez 3 godziny czekania od momentu przyjazdu do Osrodka do momentu wyczytania), przed drugim Liona (półtorej godziny czekania). Nie zdałam.
Przed trzecim zwyczajnie nie miałam czasu nic zjeść, dzień miałam zakręcony, na egzamin wpadłam parę minut przed wyznaczoną 19:00, i na dodatek jako pierwsza zostałam wywołana :D .

# pozytywne nastawienie pomaga.
Dwa pierwsze razy byłam nastawiona bardzo optymistycznie, do tego trafiłam na fajnych Egzaminatorów, myślałam - spoko. Nie było spoko.
Za trzecim razem jak wspominałam, ledwo zdążyłam, zmęczona, stresów innych miałam troche na głowie, wyczytali mnie od razu, pan trafił mi się kiepsko rokujący ;)..... Myślałam (nie jeden raz podczas egzaminu) - no trudno, jeszcze nie tym razem, zaraz mi wygarnie, albo zaraz coś spieprzę, no ale świat się od tego nie zawali (choć porządnie skomplikuje :)). No i jakoś dojechałam pozytywnie do końca.
17.04.2009 Hurrra!
24/4/09 Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
29/4/09 Prawo jazdy do odbioru w urzędzie.
29/4/09 Dokumencik w kieszeni :D
XmyszaX
 
Posty: 18
Dołączył(a): sobota 13 grudnia 2008, 14:28

Postprzez Osoba_egzaminowana » wtorek 21 kwietnia 2009, 23:46

w Olsztynie takie mity krążą:
"13 egzamin za darmo"
"2 egzaminatorów u których nie zdaje sie za pierwszym razem i oblewają pod WORDem (kto jest z Olsztyna ten wie o kogo chodzi)"
"Jeżeli dwa egzaminy na różne kategorie ma się w tym samym dniu: jednego się nie zdaje dla zasady"
"Jak ktoś przed Toba zdał masz mniejsze szanse na pozytywny wynik;P"
"Egzaminatorzy nie domykają drzwi na placyku zeby oblać"
"Jak chce oblac to obleje"-najczęściej powtarzany
"podobno jeden egzaminator aż zasłabł w dniu, gdy zdały u niego 3/3 osoby"
"w Wigilię wszyscy zdali:D"

gdzieś kiedyś słyszałam ;)
Pozdrawiam,
K.
Avatar użytkownika
Osoba_egzaminowana
 
Posty: 25
Dołączył(a): poniedziałek 06 kwietnia 2009, 00:14

Postprzez izzy » niedziela 26 kwietnia 2009, 12:58

ja slyszalam ze egzaminator wskazal dziewczynie miejsce do parkowania a gdy ta ustawila sie na miejscu to kazal wycofac i przesiadac sie bo stwierdzil ze nie moze otworzyc drzwi
17.04 praktyka zaliczona- to moj dzien:)
izzy
 
Posty: 25
Dołączył(a): niedziela 22 marca 2009, 14:29

Postprzez dariex » niedziela 26 kwietnia 2009, 13:38

Przy parkowaniu,odległość między samochodem a krawężnikiem nie może być większa niż 40cm ;)
( z serialu 39,5 ;) )
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez adxXx » niedziela 26 kwietnia 2009, 13:46

Nie wiem czy to się kwalifikuje jako 'mity' ale oto moje propozycje do obalenia:
# Egzaminator niesympatyczny oblewa, Egzaminator sympatyczny puszcza.
Mnie dwaj przesympatyczni panowie oblali, a trzeci - służbista, niecierpliwy, gderliwy choleryk - egzamin zaliczył.


ja się w tym w 100% zgadzam, bo byłem w identycznej sytuacji :)
no może poza faktem, ze 4 razy zdawałem :P
MazZzda team!
Obrazek
9 pasażer Mazdy, Duszek jest 8 :D
Avatar użytkownika
adxXx
 
Posty: 89
Dołączył(a): sobota 21 marca 2009, 08:50
Lokalizacja: Wadowice

Postprzez BOReK » niedziela 26 kwietnia 2009, 13:48

"13 egzamin za darmo"

Łódzki WORD tak ma, nawet się z tym ogłaszają. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez hexe » niedziela 26 kwietnia 2009, 23:12

O 13 egzaminie za darmo też słyszałam. ;)

I większość też mówi, że jak nie zdasz egzaminu i się odwołasz od decyzji egzaminatora, to potem mam już przechlapane na całej linii.
1.o4.2009 - Egzamin zdany
7.04.2009 - Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne
14.04.2009 godz. 11:30 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie
14.04.2009 godz. 12:30 - Prawo Jazdy w mojej kieszeni :D
Avatar użytkownika
hexe
 
Posty: 32
Dołączył(a): sobota 11 kwietnia 2009, 14:14
Lokalizacja: Wałbrzych

Postprzez Kolorowa jak Diabli » poniedziałek 08 czerwca 2009, 16:31

Instruktor mi opowiadał, że miał kursantkę której znajoma zdawała prawo jazdy. I podobno sytuacja wyglądała tak:
Wraca z egzaminatorem do WORD-u i egzaminator ją oblewa, a ona mówi do niego "Jak mnie pan obleje to ja wezwę policje i pan będzie dmuchał w "balonik"...egzamin zaliczony...

ale ile w tym prawdy....
Albo zdam,albo mi się zdaje...18.05.2009 TOYOTA nr 20 "ZALICZAM " :D
Avatar użytkownika
Kolorowa jak Diabli
 
Posty: 64
Dołączył(a): wtorek 18 listopada 2008, 12:47
Lokalizacja:

Postprzez *angela* » niedziela 21 czerwca 2009, 10:01

heheheeee... z tym dmuchaniem w balonik mnie rozwaliło :lol: ...spróbuję sama :twisted: ..tylko żeby się nie okazało że np egzaminator jest cukrzykiem i dlatego "dziwnie pachnie" :wink:

ale ja słyszałam że oblewają właśnie za niedomknięte drzwi od str egzaminatora...

i jeszcze jedna historia -moim zdaniem genialna -i ponoć prawdziwa- dziewczyna zdawała, egz. powiedział że nie zalicza jej jakiegoś parkowania czy coś bo jest za daleko od linii, a ona na to "nie, dobrze zaparkowałam" ...egzaminator: "ale prosze pani, jest za daleko, możemy wysiąść i sprawdzić" -wysiedli, faktycznie dziwczyna przyznałą rację, że za daleko. wsiedli , na co egzaminator: "teraz już pani wie co było źle?" na co ona: " nie, przecież DOBRZE zaparkowałam" :lol: ...EHHH te mikrofony... . :lol:

nie wiem jaki był finał, ale to już trzeba naprawdę umieć zachować zimną krew... :lol: masakra... :lol:
*angela*
 
Posty: 4
Dołączył(a): sobota 20 czerwca 2009, 12:01

Postprzez Pawelck91 » niedziela 21 czerwca 2009, 11:26

Mi kumpel opowiadał jak na swoim pierwszym niezdanym egzaminie mial wykonac parkowanie prostopadle przodem. ZAparkowal elegancko (mowil ze bylo malo miejsca miedzy samochodami ale mniejsza z tym ;P) no i egzaminator do niego ze nie jest pewny czy da rade otworzyc i wysiasc z obu stron. Na co moj kolega nie wiem jak pan ale ja na pewno wysiade ( z podniesionym glosem). Ponoc mina faceta nie do opisania i parkowanie zaliczone. Pozniej go oblal na jakiejs pierdołce.
Kumpel zdal za drugim juz na spokojnie ;P
Pawelck91
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 05 maja 2009, 12:06
Lokalizacja: Kielce

Poprzednia strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 37 gości