przez wiesniak » niedziela 19 lipca 2009, 21:11
Odnośnie "gadżetów zwanych alkomatem" to nikt mi nie wmówi, że wynik biorą totalnie z kosmosu i jeszcze że potrzebuje dokładnego wyniku co do setnej części promila, żeby stwierdzić, czy może jechać samochodem. Wiadomo, że do końca takim zabawkom ufać nie można, ale jeśli po wcześniejszym piciu powiedzmy 2 razy z rzędu pokaże 0,00 to raczej możemy być pewni, że możemy już wsiadać za kierownicę.
Ostatnio na pewnej imprezie miałem taki alkomat do dyspozycji, więc trochę się nim bawiłem. Wyniki rosły w miarę wiarygodnie, w punkcie kulminacyjnym koło północy chyba się skala skończyła, bo wyświetlał "hot" (:D), czyli koło 3 promili. Rano koło 10 pokazało 1,1 i dość szybko spadało, żeby o 2 po południu (14h od końca picia) pokazać już 0,0. Aha, ważę mniej niż 65kg :P.
Po 3 piwach w pesymistycznym wariancie będziesz mieć koło 1 promila (chyba że wypijesz je naraz), więc po 7-8h bym się raczej nie obawiał, ale ja bym na Twoim miejscu wypił 2 piwa zamiast 3-ch i się nie obawiał już bez "raczej". A, i jakby co to żeby potem nie było na mnie :P.