przez kasia_85 » środa 05 sierpnia 2009, 18:31
przez Berlinka89 » środa 05 sierpnia 2009, 20:09
przez athlon » środa 05 sierpnia 2009, 20:28
przez wojak » środa 05 sierpnia 2009, 22:14
przez kasia_85 » środa 05 sierpnia 2009, 22:37
przez paipai » czwartek 06 sierpnia 2009, 09:41
przez Berlinka89 » czwartek 06 sierpnia 2009, 09:43
kasia_85 napisał(a):
Co do zmiany szkoły. No tak ja przedstawiłam swoją kartę i na tej podstawie mam zaliczone godziny. Ale sprawa czterech kółek jest znana wśród OSK więc może uda Ci się gdzieś przyjąć.... Naprawdę można trafić na ludzi którzy Ci pomogą.
przez paipai » czwartek 06 sierpnia 2009, 09:45
przez Berlinka89 » czwartek 06 sierpnia 2009, 09:51
paipai napisał(a):Berlinka89 napisał(a):
Ano nie było. Też rozmawiałam z policjantką, która prowadziła sprawę. Mówiła, że prawnie nie jest określone, ile kurs ma trwać, firma też się nie deklarowała w jakim czasie skończymy jazdy, więc nie możemy jej nic zarzucić. A upadłość zawsze może się zdarzyć. No i przecież oboje z żoną chcą naprawić wyrządzone nam szkody. Zdeklarowali się wyjeździć z nami godziny. Tacy wspaniali wspanialomyślni są (?).
przez paipai » czwartek 06 sierpnia 2009, 10:17
przez kasia_85 » czwartek 06 sierpnia 2009, 10:45
przez wojak » czwartek 06 sierpnia 2009, 13:15
przez paipai » czwartek 06 sierpnia 2009, 13:20
przez wojak » czwartek 06 sierpnia 2009, 19:19
przez athlon » czwartek 06 sierpnia 2009, 21:44
Ano nie było. Też rozmawiałam z policjantką, która prowadziła sprawę. Mówiła, że prawnie nie jest określone, ile kurs ma trwać, firma też się nie deklarowała w jakim czasie skończymy jazdy, więc nie możemy jej nic zarzucić. A upadłość zawsze może się zdarzyć. No i przecież oboje z żoną chcą naprawić wyrządzone nam szkody. Zdeklarowali się wyjeździć z nami godziny. Tacy wspaniali wspanialomyślni są (?).