Czy nowe przepisy pozwalające skrócić egzamin są 'używane'?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Czy nowe przepisy pozwalające skrócić egzamin są 'używane'?

Postprzez vonBraun » niedziela 20 września 2009, 20:21

Ostatnia (na dzień dzisiejszy) z relacji z egzaminu z PORD w Gdańsku:
monikaj napisał(a):Witam.
Właśnie wróciłam z PORD-u.
Egzamin na kat. B zdałam za pierwszym razem !!!
/.../
Zrobiłam 2 błędy. Na polecenie "Proszę skręcić w lewo na skrzyżowaniu" - zawróciłam.
/.../ strefa ograniczenia prędkości (30 km), jechałam tą drogą 30 km/h dość długo. Pamiętałam, że muszę czekać na odwołanie znaku, ale noga trochę nacisnęła na gaz i w momencie, gdy ok. 100 metrów jechałam prawie 40 km/h /.../


I jeszcze jedno:
monikaj napisał(a):/.../ Jeździłam dokładnie godzinę,/.../

(!!!!)
Egzaminator trzymał w samochodzie godzinę osobę, która w tym czasie praktycznie nie robiła błędów. Na co czekał???

Jeśli jeździła tak jak pisze, to w zasadzie można było skrócić egzamin.
Z tego powodu, chciałbym prosić o informację, jak długo zdawaliście, ponieważ po przeczytaniu tego posta
zacząłem się zastanawiać dlaczego egzaminatorom nadal 'NIE OPŁACA' się skracać egzaminu tym zdającym, którzy jeżdżą dobrze. Efektywność egzaminatorów zależna jest m.in. od ilości przeprowadzonych egzaminów. O co więc chodzi? Jaki miał w tym interes?

Czy w PORD w Gdańsku - mimo 'rewolucyjnych zmian' na początku roku nadal - jeśli nie wiadomo o co chodzi to... wiadomo o co chodzi?

pozdrawiam
vonBraun
PS.'Szacunek' dla dziewczyny za mocne nerwy :-))
Avatar użytkownika
vonBraun
 
Posty: 182
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 12:35

Postprzez Margo » niedziela 20 września 2009, 20:24

To egzaminowany twierdzi,że jeździł dobrze,bez błędów.
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez vonBraun » niedziela 20 września 2009, 20:34

Margo napisał(a):To egzaminowany twierdzi,że jeździł dobrze,bez błędów.

Na końcu egzaminu podsumowuje się jazdę. Egzaminowana może tu 'kłamać', ale proponuję mieć więcej zaufania do ludzi, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie ma powodu oszukiwać, a zakładając to podejrzewam, że 'w podsumowaniu' egzaminatora zawarte były te właśnia błędy.

Niemniej pytanie brzmiało inaczej-przeformułowując celem podkreślenia tego o co pytam:

Na podstawie tego egzaminu widać, że egzamin nie skrócił się. Czy macie wrażenie, że wększość egzaminów trwa teraz RECZYWIŚCIE krócej?

pozdrawiam
vonBraun
Avatar użytkownika
vonBraun
 
Posty: 182
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 12:35

Postprzez szerszon » niedziela 20 września 2009, 20:46

Na egzaminie trzeba wykonać okreslone zadania i nie jest on na czas.Zdajesz w godzinach szczytu,stoisz w korku to i egzamin trwa dłużej.Krótki egzamin -sobota 6 rano.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Margo » niedziela 20 września 2009, 20:47

Tak,mój egzamin trwał równe 25 minut i zakończył się wynikiem pozytywnym. Ja nie twierdzę,że egzaminowany kłamie ale moim zdaniem skoro osoba jeździ tak długo to znaczy,że egzaminator ma jej coś do zarzucenia. Chyba,że są takie korki i nie ma możliwości naprawdę wykonać wszystkich manewrów w tak krótkim czasie.
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez vonBraun » niedziela 20 września 2009, 20:58

Margo napisał(a):/.../ moim zdaniem skoro osoba jeździ tak długo to znaczy,że egzaminator ma jej coś do zarzucenia. /.../.


Na pewno. Stawiam na złą 'dynamikę jazdy' ;-)

pozdrawiam
vonBraun
Avatar użytkownika
vonBraun
 
Posty: 182
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 12:35

Postprzez Margo » niedziela 20 września 2009, 21:02

Moim zdaniem to był pretekst bo stwierdził,że naprawdę nie radzi sobie ten ktoś na drodze,tak jest najczęściej.
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez mk61 » niedziela 20 września 2009, 21:12

Kolejny buntownik, doszukujący się wielkich spisków.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez mala_mi » niedziela 20 września 2009, 21:24

moj egzamin razem z placykiem trwal niecale 40 minut, czyli samo miasto max. pol godzinki. wszystko zalezy od tego, kiedy zrobisz obowiazkowe manewry, no i czesto od egzaminatora... ;)
mala_mi
 
Posty: 2
Dołączył(a): niedziela 20 września 2009, 21:03

Postprzez vonBraun » niedziela 20 września 2009, 21:29

mk61 napisał(a):Kolejny buntownik, doszukujący się wielkich spisków.


Szukam tu odpowiedzi na pytanie 'Czy odnosicie wrażenie, że przepisy pozwalające na skrócenie egzaminów są wykorzystywane'?

Trudno mi dopatrzeć się związku pomiędzy pytaniem a odpowiedzią.

Skoro jednak poruszyłeś temat nieprawidłowości przy egzaminowaniu, to spróbuj prostego eksperymentu:
hasło w google "matury łapówki" 13 500 odnośników".
Hasło w google "prawo jazdy łapówki" 39 400 odnośników.

Czy egzaminów maturalnych jest mniej czy więcej niż egzaminów na prawko?

Ja się nie 'doszukuję', te jak piszsz spiski jakoś 'same mnie znajdują' - nawet gdy po prostu przeglądam internet w poszukiwaniu informacji.

pozdrawiam
vonBraun
Avatar użytkownika
vonBraun
 
Posty: 182
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 12:35

Postprzez noobio » niedziela 20 września 2009, 21:30

Mój egzamin łącznie z placem trwał godzinę. I nie mam do nikogo o to pretensji. 25 minut to jest czas minimalny i ci co tego nie rozumieją wbijcie sobie to do głowy wreszcie. Równie dobrze możesz jeździć 2 godziny i wszystko będzie zgodnie z przepisami.

A poza tym to skrócenie czasu minimalnego niewiele da, bo i tak w większości miast nie da się zrobić wszystkiego w 25 minut. Jak ktoś umie jeździć zda choćby jeździł 2 godziny a ten kto jest drogową pierdołą to choćby czas egzaminu wynosił 10 minut to nie zda.
noobio
 
Posty: 82
Dołączył(a): sobota 21 marca 2009, 20:41
Lokalizacja: ZGC

Postprzez mk61 » niedziela 20 września 2009, 21:41

Szukam tu odpowiedzi na pytanie 'Czy odnosicie wrażenie, że przepisy pozwalające na skrócenie egzaminów są wykorzystywane'?

Tak, odnoszę wrażenie. Czy dzięki tej odpowiedzi, Twoje życie stało się łatwiejsze? Jeśli tak, to cieszę się bardzo, że pomogłem.

Skoro jednak poruszyłeś temat nieprawidłowości przy egzaminowaniu, to spróbuj prostego eksperymentu:
hasło w google "matury łapówki" 13 500 odnośników".
Hasło w google "prawo jazdy łapówki" 39 400 odnośników.

Czy egzaminów maturalnych jest mniej czy więcej niż egzaminów na prawko?

Ja wiem, że Google to bardzo fajna wyszukiwarka, ale czy wynik z Google oznacza ilość wręczonych (prób wręczenia) łapówek?

Ja się nie 'doszukuję', te jak piszsz spiski jakoś 'same mnie znajdują' - nawet gdy po prostu przeglądam internet w poszukiwaniu informacji.

W takim razie, nie wiem, wyjedź za granicę, idź pod sejm strajkować, lub złóż skargę do dyrektora WORD. Narzekanie na forum nic nie da, a uwierz, że wielu tu takich było, jak Ty.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez s0wa » niedziela 20 września 2009, 21:43

Ja jeździłem około 35 minut czyli i tak krócej niż na starych przepisach a to dlatego ze korki były i ogólnie parkingi zawalone więc ciężko było jakie kolwiek miejsce do parkowania znaleźć. Odpowiedź na pytanie brzmi tak skracają czas egzaminu chyba że egzaminator ma wątpliwości co to egzaminowego.
s0wa
 
Posty: 44
Dołączył(a): czwartek 05 lutego 2009, 22:16

Postprzez vonBraun » niedziela 20 września 2009, 21:44

noobio napisał(a): /.../ 25 minut to jest czas minimalny i ci co tego nie rozumieją wbijcie sobie to do głowy wreszcie. /.../


Ok odpowiedziałeś, nawiasem- dzięki jakiej części mojej wypowiedzi uzanałes, że uważam iż "MA BYĆ KRÓTSZY"???? :-O

Wbij sobie do głowy, że dokładnie rozumiem , że może być dłuższy ;-)

pozdrawiam
vonBraun
Avatar użytkownika
vonBraun
 
Posty: 182
Dołączył(a): środa 29 lipca 2009, 12:35

Postprzez mk61 » niedziela 20 września 2009, 21:50

vonBraun napisał(a):Ok odpowiedziałeś, nawiasem- dzięki jakiej części mojej wypowiedzi uzanałes, że uważam iż "MA BYĆ KRÓTSZY"???? :-O

Podejrzewam, że po ilości znaków zapytania i wykrzykników. Jeden znak w zupełności wystarczy. Wtedy zdanie nabiera zupełnie innego znaczenia.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości