parkowanie równoległe a lusterka

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez Bolcia » sobota 26 września 2009, 11:06

Driverko, ze tak zapytam... jak się wychylasz z fotela przez siedzącego obok pasażera zeby widziec krawęznik z prawej strony?
Bolcia
 
Posty: 170
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 23:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez drill » sobota 26 września 2009, 11:57

Driver'ka - to gratuluję oznacza to ni mniej ni więcej, że pozycja za kierownicą była nieprawidłowa - to według adwersarza BOReK.

BOReK - i właśnie dzięki takim zatwardziałym postawom jak Twoja nie można w tym kraju niczego zmieniać na lepsze, albo jest to bardzo utrudnione. Nie wiem, czemu tak obstajesz przy niedotykaniu tych głupich lusterek? Czy dlatego, aby pokazać swoją wyższość i lepsze opanowanie samochodu? Praktyka czyni mistrza i z czasem ten młody kierowca nie będzie zapewne potrzebował dokonywać takiej korekty, ale nie oznacza to, że nie będzie mógł w pojedynczych sytuacjach. Powiesz zapewne, że niech ćwiczy na kursie (przecież 30h to minimum), ale chyba wiesz ile to kosztuje pieniędzy. Padło tu na forum, że nie każdy musi mieć PJ, jednak jest to już raczej wymóg konieczny do normalnego funkcjonowania tak jak posiadanie mieszkania i wiele innych. Reasumują Twoje argumenty, co do pojedynczego ustawienia lusterek nie przekonują mnie, tym bardzie, że gdyby tak miało być to zapis w rozporządzeniu powinien być inny. Ponadto uważam, że rozporządzenie powinno zawierać ogólne ramy przeprowadzania egzaminu, a szczegółowo powinno się wydawać zarządzenie lub inną formę pisma, w którym można by było bez zbędnej zwłoki reagować i informować o jednolitych sposobach egzaminowania. Przecież zapewne wiesz, że w tej chwili, co WORD to kraj i obyczaj. Niedługo przejeżdżając do innego województwa trzeba będzie poznać i stosować się do ich reguł na drodze, przecież to absurd.
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez BOReK » sobota 26 września 2009, 12:36

drill napisał(a):Driver'ka - to gratuluję oznacza to ni mniej ni więcej, że pozycja za kierownicą była nieprawidłowa - to według adwersarza BOReK.

Nie przypominam sobie. Jesteś w stanie to zacytować?
drill napisał(a):BOReK - i właśnie dzięki takim zatwardziałym postawom jak Twoja nie można w tym kraju niczego zmieniać na lepsze, albo jest to bardzo utrudnione.

Ja wyczuwać w ty wielka hipokryzja.
drill napisał(a):Nie wiem, czemu tak obstajesz przy niedotykaniu tych głupich lusterek? Czy dlatego, aby pokazać swoją wyższość i lepsze opanowanie samochodu?

Nie, taki po prostu jest wymóg. Mówiłem - poczekajmy do egzaminu, ale obawiam się, że z koniecznością widzenia wszystkiego wokół problem wystąpi już na łuku.
drill napisał(a):Praktyka czyni mistrza i z czasem ten młody kierowca nie będzie zapewne potrzebował dokonywać takiej korekty

Według zdrowego rozsądku ten młody kierowca powinien mieć opanowaną jazdę najpóźniej w chwili otrzymania uprawnień. Tak niestety rzadko bywa (więcej o tym niżej), stąd "kontrowersyjny" pomysł naklejania listków na szybach.
drill napisał(a):przecież 30h to minimum

Też nad tym ubolewam. Dołożyłbym chętnie drugie tyle, a do tego trening jazdy przy słabej przyczepności i złej pogodzie. Niestety nie stać nas na to, więc trzeba dociągać do pewnych standardów z tym, co mamy. Są one dość niskie, ale nie każdy musi być mistrzem kierownicy - tylko że tego akurat nikt nie wymaga. W tym konkretnym wypadku powiem ci, że jazda ze "sztywnymi" lustrami to żadne wyzwanie.
drill napisał(a):Padło tu na forum, że nie każdy musi mieć PJ, jednak jest to już raczej wymóg konieczny do normalnego funkcjonowania

Do czego? Jakieś 80% znanych mi osób nie ma uprawnień, a jednak funkcjonuje w naszym społeczeństwie zupełnie normalnie i mówię równiez o osobach w moim wieku stawiających pierwsze kroki w karierze. Prawo jazdy nie jest im do niczego potrzebne, ale to zupełnie inna dyskusja - natomiast jeśli już ktoś się podjął, to niech się uczy jak inni zamiast kombinować. Niezła analogia do tej sytuacji jest tutaj -> http://www.joemonster.org/filmy/14540/Boguslaw_Wolniewicz_o_studiach_wyzszych_w_TVP_Ring
drill napisał(a):gdyby tak miało być to zapis w rozporządzeniu powinien być inny.

Zaproponuj jakiś, chętnie zobaczę lepszy. Poza tym jest wiele takich przepisów, a ludzi je poprawiających najwyraźniej za mało.
drill napisał(a):Niedługo przejeżdżając do innego województwa trzeba będzie poznać i stosować się do ich reguł na drodze, przecież to absurd.

W tak zachwalanych Stanach Zjednoczonych (ach, ta wolność na drodze) w pewnym stopniu tak właśnie jest, co nie zmienia faktu że to absurd. Działaj na tym polu, chętnie sam się przyłączę w wolnym czasie (a pewnie nie ja jeden).

Reasumując twoje wypowiedzi - uprawiasz demagogię, przez co wyłowienie jakiegoś konkretu z twoich wypowiedzi jest cokolwiek utrudnione. Skup się więc waść na konkretnych argumentach, dyskusja potoczy się wtedy gładko.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Bolcia » sobota 26 września 2009, 13:56

BOReK napisał(a):Nie, taki po prostu jest wymóg. Mówiłem - poczekajmy do egzaminu, ale obawiam się, że z koniecznością widzenia wszystkiego wokół problem wystąpi już na łuku.


to się obawiaj, Ty będziesz siwy - nie ja. z łukiem nie mam żadnych problemów. z lusterek zewnętrznych prawie nie korzystam. piszę prawie, bo do tego do czego potrzebuję je wykorzystać idealnie się sprawdza ustawienie "miejskie". przez całe robie łuku zerkam na nie moze 2 sekundy...
Bolcia
 
Posty: 170
Dołączył(a): sobota 19 września 2009, 23:27
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez mti91 » sobota 26 września 2009, 14:49

BOReK napisał(a):Naucz się parkować BEZ takich udogodnień, na życzenie mogę podać metodę, która jest skuteczna w 100% i stosuję ją od lat, równoległe zawsze mi idzie perfekcyjnie i szybko.



:> cóż to za "cudowna" metoda
[size=75]20.10.2009 <3
ZDANE:D i to się liczy, nie za którym razem!
(10/26/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(10/29/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
: ))))[/size]Oj, dużo się od tego czasu zmieniło :)) I <3 Punto:D
mti91
 
Posty: 73
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 22:04

Postprzez BOReK » sobota 26 września 2009, 15:00

Również na lusterka, tylko bez ich przestawiania. Ma w sumie trzy proste kroki i wymaga tylko orientacji na temat miejsca za swoim tylnym zderzakiem, ale tego się nie widzi bez lusterka wiszącego nad tym zderzakiem (a widziałem takie służące innemu celowi i te są przydatne, choć zabawne). Parkowanie tym sposobem po krótkim treningu zajmuje minutę.

A właśnie, przypomniało mi się. Krawężnik krawężnikiem, ale mam nadzieję że nikt nie zapomniał, że zaparkowany równolegle pojazd nie powinien wystawać poza sąsiednie pojazdy o ile gabaryty mu na to pozwalają w danym miejscu. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez dariex » sobota 26 września 2009, 18:08

Bolcia napisał(a):Driverko, ze tak zapytam... jak się wychylasz z fotela przez siedzącego obok pasażera zeby widziec krawęznik z prawej strony?


Zapewne zerkając w lusterko?
To coś nowego?
I dlaczego niby nieprawidłowego Drill? (to co podkreślasz,ze niby wg BORka)


To,co zawsze mnie dziwi to usilne próby zagmatwania własnego życia.
O ileż prostsze by było po prostu metodą prób i błędów,nauka parkowania bez zmiany ustawienia lusterek.
Co w tym uwłaczającego,aby stanąc pod blokiem i 30 razy próbować,aż wyjdzie?
Dla mnie deprymującym jest sam fakt,że mogłabym komuś uprzykrzyć życie,stojąc jak wazon i próbując N-ty raz zaparkować,przestawiajac przy tym lusterka,kombinując jak qń pod górę,podczas gdy prościej by było zwyczajnie potrenować ,a pozniej mieć satysfakcję,że się po ludzku i bez zbędnych ceregieli zaparkowało.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Driver'ka » sobota 26 września 2009, 18:21

Bolcia napisał(a):Driverko, ze tak zapytam... jak się wychylasz z fotela przez siedzącego obok pasażera zeby widziec krawęznik z prawej strony?

Nie, nie wychylam się za pasażera tylko wychylam się nieco (wyciągam szyję jak żyrafa, odrywam lekko plecy od oparcia fotela w zależności jaka potrzeba zachodzi) , żeby zobaczyć, co się dzieje w dole lusterka :] Chodzi mi o krawężnik bliżej drzwi, a nie za samochodem, bo ten widzę nie wychylając się. Oczywiście wychylanie się nie jest mi potrzebne za każdym razem. Stosuję je głównie w sytuacjach gdy krawężnik jest wysoki.
I nie widzę sensu poprawiania lusterek przy każdym parkowaniu równoległym, tym bardziej jak się ma lusterka ręcznie ustawiane :]
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez drill » sobota 26 września 2009, 20:22

Driver'ka - i właśnie o to chodzi, jak to wytłumaczyłaś odrywasz plecy od fotela, a to nie jest prawidłowa pozycja za kierownicą. Nie chodzi w tym wszystkim o to żeby się licytować czy Ty musisz przestawić te nieszczęsne lusterka czy też nie, chodzi o to, że niektórym to na początku swojej kariery kierowcy pomaga a egzaminatorzy (podobno we Wrocławiu nie) uparcie stoją na stanowisku, że nie można ich poprawić przy cofaniu. Szkoda właściwie czasu na tłumaczenie tego tu na forum, ale zauważcie, że właśnie przy cofaniu kierowca zmienia swoją pozycję i to dość radykalnie, a przecież raz już ją zajął i nie powinien według co niektórych.
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez BOReK » sobota 26 września 2009, 20:39

To znaczy według których niektórych kierowca powinien się przykleić taśmą dwustronną do fotela?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez dariex » sobota 26 września 2009, 21:00

drill napisał(a):Driver'ka - i właśnie o to chodzi, jak to wytłumaczyłaś odrywasz plecy od fotela, a to nie jest prawidłowa pozycja za kierownicą.



A co to za bzdura?

Rozumiem,że jadąc na wstecznym w "rękawie" (choćby dla uzmysłowienia- jedno z zadań egzaminacyjnych - jazda po łuku tyłem,gdzie masz korzystać jednocześnie z lusterek oraz z tylnej szyby),bierzesz sobie głowę ,odkręcasz,przytwierdzasz tył na przód,bo plecy muszą być przyklejone do fotela?


Domyślam się,że masz na myśli to,że podczas jazdy na wprost powinniśmy być na tyle stabilni,żeby plecy przylegały non stop do fotela aby nie latać po całej kabinie pasażerskiej- fakt i tu się zgadzam ale tutaj myślę,że nazbyt uogólniasz .
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Driver'ka » niedziela 27 września 2009, 00:15

chodzi o to, że niektórym to na początku swojej kariery kierowcy pomaga a egzaminatorzy (podobno we Wrocławiu nie) uparcie stoją na stanowisku, że nie można ich poprawić przy cofaniu.

I mają całkowitą rację :D To co jeszcze Twoim zdaniem mogliby mieć za ułatwienia ci początkujący kierowcy? Może na wszystko powinniśmy im pozwolić i najlepiej zjeżdżać z drogi? Żeby nam obcierali samochody, żeby przegapiali co i rusz znaki, jechali z prędkością 30km/h, bo się biedactwa boją... No w końcu są na początku swojej kariery. Otóż nie. Mają jeździć według normalnych, prawidłowych zasad, a nie wymyślać jakieś bzdury typu przestawianie sobie lusterek przy każdym parkowaniu. Śmiech na sali. Kto tak robi, niech wraca na kurs, bo moim zdaniem po prostu NIE POTRAFI jeździć samochodem.
Trza być twardkim, nie miętkim jak to mówią.
A Ty drill jak długo masz prawko? Z ciekawości tylko pytam.


A BTW. Zmieniając ustawienia lusterka też musisz oderwać tułów od fotela :D No chyba, że jesteś posiadaczem wozu z elektrycznymi, ale wątpię ;)
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez drill » niedziela 27 września 2009, 09:30

Chciałem Wam tylko uzmysłowić, że nie zawsze trzeba trzymać się ściśle tego co jest napisane. Co do pozycji za kierownicą oceniane jest prawidłowe zajęcie tuż przed ruszeniem i nie ma tam napisane, że można ją zmieniać, poprawiać, a jednak wszyscy to robią. I tak ma być z lusterkami. Straszne z Was uparciuchy, jakby od tych śmiesznych lusterek zależało prawidłowe wyszkolenie kierowcy; żal mi Was. Dla wyjaśnienia PJ mam od 1982r jeżdżę dość dużo i nie przestawiam lusterek do parkowania, jednak swoją pozycję za kierownicą przy dłuższej trasie zmieniam (robotem nie jestem) chociażby upuścić trochę gazów. Tu w tym miejscu jeśli miałbym się czepiać to BOReK pisał, że jedyną dźwignią jakiej dotykał przy takiej dłuższej jeździe to dźwignia od klapki wlewu paliwa - to gratuluję pewnie nawet radia nie włączałeś nie wspominając o nawiewie i innych tego typu rzeczach, nie ma to jak zakłamywać rzeczywistość i robić z siebie cyborga. Co do ćwiczenia tego parkowania na osiedlu to jest to bardzo nie ekologiczne. W takich miejscach masz tam dojechać zaparkować i ew. odjechać, a nie brzęczeć i trenować. Całe szczęście już coraz więcej osiedli wystawia znaki "precz z elkami".
PS. wozu nigdy nie posiadałem i koni też, a faktycznie lusterka mam sterowane elektrycznie w samochodzie (nigdzie w testach nie spotkałem wyrażenia wóz w odniesieniu do samochodu) wbrew temu co myślisz.
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Postprzez Driver'ka » niedziela 27 września 2009, 09:40

Co do pozycji za kierownicą oceniane jest prawidłowe zajęcie tuż przed ruszeniem i nie ma tam napisane, że można ją zmieniać, poprawiać, a jednak wszyscy to robią.

Tak samo jak nie ma napisane, że nie można pozycji nie zmieniać. Jeszcze należałoby wyjaśnić co rozumiesz przez zajęcie prawidłowej pozycji za kierownicą. Czy siedzenie sztywno i nieruchomo przez cały czas (co jest niemożliwe chociażby ze względu na grawitację i inne takie), czy siedzenie z prawidłowo ustawionym fotelem, żeby jazda była bezpieczna i wygodna (żeby noga sięgała odpowiednio do pedałów, ręce leżały wygodnie na kierownicy, co by szybko nie drętwiały itp). To dwie różne rzeczy. I nie sądzę by BORek miał na myśli to, co wypisujesz.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez drill » niedziela 27 września 2009, 09:44

Nie wiem co BOReK miał na myśli, ale widzę co napisał. Może zobacz co napisali na temat lusterek i dopiero wówczas zbieraj głos - tam też nie ma nic na temat nie przestawienia ich do cofania tak właśnie jak i pozycji za kierownicą. Teraz rozumiesz o co mi chodzi?
drill
 
Posty: 176
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 14:32

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości