odwołanie z powodu błędnego oznakowania drogi

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

odwołanie z powodu błędnego oznakowania drogi

Postprzez agatus20 » sobota 05 grudnia 2009, 15:54

witam,

zostałam dzisiaj oblana za najechanie na podwójna ciągłą
i z tym nie bede sie kłócić bo rzeczywiscie najechałam

ale zastanaiwam sie czy moge składac odwołanie z powodu mylnego oznakowania drogi

miałam jechac prosto przez skrzyzowanie ale jak wjechałam na nie, okazało sie ze gdybym wjechała na wprost to pojechałbym pod prąd, bo na wprost był pas do ruchu w przeciwnym kierunku ( droga 3 pasmowa)

nalezało na skrzyzowaniu pojechac delikatnie w prawo zeby moc znaleśc sie na prawidłowym pasie.

no i rzeczywiscie był znak nakazu skrętu w lewo i jazdy na wprost tyle ze strzałka na wprost była lekko pofalowana w prawa storne.
ale przeciez nie ma takiego znaku w kodeksie, skad miałam wiedzieć?:(

przede mna jechal samochód który skręcał w lewo, ja jechałam za nim więc kiedy on juz skręcił ja dopiero wtedy mogłam zauwazyc ze trzeba delikatnie skręcić, ale było juz za późno i troche najechałam na podwójną :(
agatus20
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 11 czerwca 2009, 22:38
Lokalizacja: bb

Postprzez quazz » sobota 05 grudnia 2009, 16:20

ale po co składać odwołanie jak za przekroczenie ciągłej zostałaś oblana? to nie ma sensu.
a nie jechałaś czasem na pasie do lewoskrętu i tylko do tego on był?
bo jeżeli był to pas do jazdy na wprost i lewo a na wprost był pas z przeciwnego kierunku? no chyba że na powierzchni skrzyżowania były przerywaną linią wyznaczone tory do jazdy na wprost i wtedy pewnie były pod kątem w prawo do wjazdu

podaj jakie to skrzyżowanie w bb jak znasz miasto :)
quazz
 
Posty: 36
Dołączył(a): wtorek 20 października 2009, 16:15

Postprzez agatus20 » sobota 05 grudnia 2009, 17:55

no serio, to był pas do jazdy na wprost i skrecania w lewo, tyle ze auto które jechało przede mna i skrecało w lewo zasłoniało mi widok na druga strone na tyle dlugo ze jak sie zorientowałam ze trzeba zjechac na prawo zeby znalesc sie na swoim pasie ruchu to juz było na pozno i najechałam na podwojną :((
w bb to było skrzyzowanie ul pck i broniewskiego

tez mi sie wydaje ze mam raczej słabe sznase na odwołanie ale norlanie czuje taki żal :( to byla pk. 40 minuta egz. i juz chyba wracalismy do osrodka
agatus20
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 11 czerwca 2009, 22:38
Lokalizacja: bb

Postprzez Borys_q » sobota 05 grudnia 2009, 20:50

Odwołanie zawsze możesz składac, ale nie wróżę sukcesów.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Postprzez Kasia » niedziela 06 grudnia 2009, 08:17

Myślę, że odwołanie nic nie da.
Sytuacja o której piszesz jest bardzo wyraźna, oznakowanie jest jak najbardziej prawidłowe - są znaki poziome i uzupełniające, które pokazują jak jechać. Nie ma znaku nakazu jak piszesz - wszystkie te "niebieskie" to uzupełniające.
Poza tym jest to dobrze znane miejsce bielskim kursantom - często tam jeździmy.
Powodzenia na następnym egzaminie.
Kasia
 
Posty: 217
Dołączył(a): niedziela 07 lipca 2002, 16:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości