Otóż mam takie pytanko, jutro bede zdawał na kat.c i nie było by tu nic nadzwyczajnego gdyby nie nurtujące mnie pytanie.Otóż w Białymstoku ostatniego czasu często padał śnieg i teraz po odśnieżaniu duża część sniegu dalej leży na ulicy, z tym że przy krawężniku w związku z czym ciężko tam przejechać nawet większą osobówką.I tu rodzi się moje pytanie w paru miejscach jest linia ciągła i strefa wyłączona z ruchu , W sytuacji gdy gabaryty auta nie pozwalają nam zmieścić się ciężarówką między zmarzliną obok krawężnika a linią ciągłą co zrobić?. Na zdrowy rozum to biorąc trzeba pojechać po Lini bo jazda po skarpie jak i krawężniku jest zabroniona.
Co wy o tym myślicie.?