lith napisał(a):Jak dla mnie kierowca, który może otrzymać prawo jazdy powinien być w stanie opanować jazdę takimi samochodami jakimi będzie chciał. Czyli zna podstawy, umie logicznie myśleć- do reszty już dojdzie/dopyta się/doczyta. Raczej normalnym jest to, że trzeba wyczuć samochód, jego wymiary, zachowanie. Dla mnie umieć jeździć jakimś samochodem to nie tylko umieć ruszyć nim z miejsca. Więc ma się dobrze opanowana jazdę tylko tym/mi z którymi się miało do czynienia- a często to jest jeden :)
Wiadomo, że samochód trzeba wyczuć, ale kolega pisał o tym, że jego znajoma nie może zdać egzaminu, bo jest przyzwyczajona do innego samochodu z wieloma funkcjami. A na czym w takim razie się uczyła jeździć? Przecież L-ki to te same samochody, na których jest egzamin.
I dalej podtrzymuję zdanie, że kierowca który ma otrzymać prawo jazdy powinien chociaż przyzwoicie panować nad różnymi rodzajami samochodów.
szerszon napisał(a):Ciekawy jestem jak wygladałaby jazda TIRem po toyotce
Równie dobrze można się zastanawiać jak wyglądałoby zdanie matury przez ucznia, który właśnie skończył podstawówkę :)