Instruktor chce zapisać na egzamin...

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Instruktor chce zapisać na egzamin...

Postprzez kruuufka » wtorek 16 lutego 2010, 16:45

Witam!
Mam pytanie.
Mój chłopak skończył kurs, czas zapisac się na egzamin. No ii... okazało się że ma wszystko - zdjęcia, ksero dowodu, pieniądze - przynieść instruktorowi i on go pójdzie zapisać na egzamin.

No i trochę mnie to niepokoi... nie wiem czy to aby dobry pomysł??
Kiedy ja się zapisywałam nawet mi to do głowy nie przyszło żeby ktoś inny mógł mnie zapisywać.

Jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii???
Ingerować w to jakoś czy pozwolić facetowi na przejęcie kontroli??

Nie wiem czy juz gdzies był podobny temat, szukałam dośc długo i nic nie znalazłam...
kruuufka
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 26 października 2009, 10:19

Postprzez Driver'ka » wtorek 16 lutego 2010, 16:59

A jaki masz w tym problem? Wielu instruktorów tak robi, zwłaszcza gdy ma do zapisania kilku kursantów. Tylko się cieszyć, że sam nie musi latać.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez szadi » wtorek 16 lutego 2010, 17:05

mnie przy zapisywaniu się na egzamin prosiła pani z okienka o podpis na wniosku i porównywała go z tym z dowodu :!:

wiec nie wiem co o tej sprawie myśleć
Avatar użytkownika
szadi
 
Posty: 15
Dołączył(a): wtorek 16 lutego 2010, 16:14
Lokalizacja: Łódz

Postprzez piotrekbdg » wtorek 16 lutego 2010, 17:06

Może mu od razu prawko przyniesie:)
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Nikolaus » wtorek 16 lutego 2010, 17:06

Mnie też zapisał instruktor, bo do WORD-u jednak mam kawałek drogi ;) Także bez problemu.
Peugeot 207, 1.4 :)
Avatar użytkownika
Nikolaus
 
Posty: 94
Dołączył(a): poniedziałek 21 września 2009, 18:13
Lokalizacja: Częstochowa

Postprzez incadessence30 » wtorek 16 lutego 2010, 17:13

U mnie w Szkole jazdy też jechali mnie zapisac na egzamin-podpisujesz tylko upoważnienie i już..:)
EGZAMIN KAT.B-zdane za 1 podejściem..:) 08.01.2010r
Testy + Plac + Miasto +
Prawo Jazdy w kieszeni..:):):)
incadessence30
 
Posty: 26
Dołączył(a): poniedziałek 17 sierpnia 2009, 19:30
Lokalizacja: 3city

Postprzez kruuufka » wtorek 16 lutego 2010, 17:25

Chodzi w sumie o to ze ja mam jakies takie przekonanie ze zapisując sie na egzamin samemu ma sie jako tako większą kontrole nad tym kiedy, jak i wogole... Bo ja w sumie nawet nie wiem po co on go idzie zapisywac, i wogole kiedy go pojdzie zapisać... a to jest kwestia kilku minut dojechac komunikacją miejską do wordu.
Mam jakies takie złe przeczucia jesli chodzi o oddawanie kontroli komu innemu nad tym co sie ma ze mna (w tym wypadku z nim) dziać... Chcialam wiedzieć własnie czy to się czesto zdarza ze instruktor zapisuje, bo nigdy wczesniej o tym nie slyzałam i ydaje mi sie to conajmniej dziwne...


Heheheheheh taaa od razu prawko... ;)
kruuufka
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 26 października 2009, 10:19

Postprzez Morfix » wtorek 16 lutego 2010, 19:41

U mnie na kursie większość kursantów zapisywali instruktorzy i nie było z tym kłopotów :P
Avatar użytkownika
Morfix
 
Posty: 49
Dołączył(a): poniedziałek 16 listopada 2009, 20:40

Postprzez Driver'ka » wtorek 16 lutego 2010, 19:43

Zapisują. Zwłaszcza w tych szkołach, co są poza miastem w którym funkcjonuje WORD (np. żeby kursanci nie musieli specjalnie jechać). Czasem robią to ze zwykłej uprzejmości, czasem po prostu sobie taką taktykę przyjmują, że wiozą od razu papiery kilku kursantów.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Margo » wtorek 16 lutego 2010, 21:10

Mnie również na 3 pierwsze egzaminy zapisywał instruktor.
15.09.2009r. zdany egzamin na kategorię B
WORD ŁÓDŹ
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez anussqaa » wtorek 16 lutego 2010, 23:37

W moimprzypadku instruktor latl co dziennie do Wordu (byl tam codziennie z innymi kursantami) abyprzyspieszyc mi egzamin i lapac jak najszybszy termin tyle ze upoważnienie mu napisalam :) nie ma żadnego problemu ;P zreszta jak zapisujesz sie na egzamin z tego co pamietam nigdzie sie podpisujesz tyle ze wypelniasz kwitek z zaplaty egzaminu ;p
anussqaa
 
Posty: 2
Dołączył(a): poniedziałek 11 stycznia 2010, 21:27
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez 'Kibic' » środa 17 lutego 2010, 00:27

jezeli nie ufasz instruktorowi, wolisz zrobić to sama, to sami z chłopakiem jak macie blisko jedźcie i sami sie zapiszcie. I będzie po problemie. Ale że instruktor zapisuje na pierwszy egzamin to nie widze w tym nic dziwnego. U mnie zawsze instruktor zapisywał na pierwszy egzamin. I to raczej jest u większosci. Ale jak wolicie zrobić to sami to sami pójdźcie i sami to zróbcie. A jak instruktor będzie sie pytał dlaczego sami, to powiedzcie ze chcecie wybrać sobie najkorzystniejszy termin.
'Kibic'
 
Posty: 23
Dołączył(a): poniedziałek 15 lutego 2010, 18:26

Postprzez kruuufka » środa 17 lutego 2010, 14:53

Kurcze ja myslalam ze to jakis ewenement, a tu sie okazuje ze tak jest u wiekszosci z was... Hmmm no dzieki :)
Mam nadzieje ze jak on pojdzie, to mu sie uda jakiś lepszy termin wyciągnąć od pani w okienku... ;)
kruuufka
 
Posty: 27
Dołączył(a): poniedziałek 26 października 2009, 10:19

Postprzez faithy2 » środa 17 lutego 2010, 17:50

W moim osk również instruktor zapisywał na egzamin, mało tego nawet dowożą kursantów na egzamin :)
1.12.09-teoria -zdane-0 błędów
1.12.09-praktyka-oblane-wymuszenie pierwszeństwa
22.12.09-praktyka-zdane!!!:-D
faithy2
 
Posty: 50
Dołączył(a): niedziela 01 listopada 2009, 19:10

Postprzez Regista » czwartek 18 lutego 2010, 14:05

U mnie było podobnie jak u faithy2 :) Instruktor zapisywał na egzaminy, no chyba, że ktoś koniecznie chciał sam się zapisać, z tym też nie było żadnego problemu. Poza tym instruktorzy zawsze starali się przyjechać ze swoimi kursantami na egzamin, jako wsparcie moralne :) Często wykorzystując jazdę do WORDu jako dodatkową jazdę dla kursanta, taki rozruch przed egzaminem. I często za te dodatkowe jazdy nie brali kasy. Taka polityka firmy, doprowadzić kursanta do szczęśliwego końca :) a nie olać go zaraz po wypisaniu papierków o zakończeniu kursu. Mnie to odpowiadało.
Regista
 
Posty: 31
Dołączył(a): poniedziałek 08 grudnia 2008, 16:48

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości