witam,
ja osobiście mam fiata cinquecento sporting i nie narzekam;) Jest to hmmm bardzo wygodne auto- mam ok. 160cm;D prawko od 6 tygodni i nie narzekam;)
Fakt nigdy bym sobie takiego "samochodu" nie kupiła, ale dostałam go w spadku... Nie kosztuję dużo--> jest na gaz:p
Mój brat nieźle go zajeździł, a on nadal nie do zniszczenia;). A już upatrzyłam sobie coś nowego... ehhh no parę lat wytrzyma (choć ma już 13 lat). Poza tym póki co hmmm no musiałam pokryć szkody brata, bo mu się nie chciało naprawiać-->tzn. brak ręcznego itp itd;] ale to tylko kwestia ceny części, bo brat to mechanik:D Poza tym naprawdę wspaniałe autko;) Naprawdę bardzo dobrze mi się nim jeździ!! Skubany odpalał na GAZIE w zimę. Łódź całe miasto hmmm no nie którzy wiedzą co mówię, a mój skarb na samym gazie, po nocy odpalał bez problemu;)--> jestem dumna z niego:). Mój brat po prostu do tej pory "uczy" mnie jak mam postępować z jego byłym samochodem i przez 3 tygodnie zapominaliśmy mu benzyny dać i biedak na gazie musiał wszystko robić;P
Ogólnie jestem z niego zadowolona... spełnia wszystko, o czym marzyłam... No pragnęłam yariski, ale moje słoneczko jest naprawdę wspaniałe i bardzo dobrze mi się nim jeździ.