przez Godelaine » wtorek 06 kwietnia 2010, 12:29
przez WOJO » wtorek 06 kwietnia 2010, 12:34
Godelaine napisał(a):..."Jedzie z nami dziecko", "Jedzie z nami pies"? Czy widząc takie info zachowujecie większy odstęp między samochodami, jeździcie odrobinę mniej agresywnie?
przez piotrekbdg » wtorek 06 kwietnia 2010, 12:35
przez Godelaine » wtorek 06 kwietnia 2010, 12:49
WOJO napisał(a):Zachowanie ostrożnosci powinno być wymogiem wobec KAŻDEGO pojazdu poprzedzającego, a nie tylko oklejonego.
przez ks-rider » wtorek 06 kwietnia 2010, 12:55
przez piotrekbdg » wtorek 06 kwietnia 2010, 13:01
przez Godelaine » wtorek 06 kwietnia 2010, 13:27
ks-rider napisał(a):Co do psa czy kota to spieszna /y jestes.
przez mk61 » wtorek 06 kwietnia 2010, 13:46
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez BlueDevil » wtorek 06 kwietnia 2010, 14:00
przez tom9 » wtorek 06 kwietnia 2010, 14:07
wisi i powiewa
przez Godelaine » wtorek 06 kwietnia 2010, 14:11
mk61 napisał(a):W terenie zabudowanym zazwyczaj się stoi. Więc naklejkę mógłbym przeczytać tylko z nudów.
Śmieszą mnie różnie takie listki, trójkąty itp.
One do niczego nie upoważniają i nikogo do niczego nie zmuszają, więc głęboko mam "usprawiedliwienia" typu "a ja mam nakleję, to mogłeś mi ustąpić". Phi...
przez mk61 » wtorek 06 kwietnia 2010, 14:33
Godelaine napisał(a): może pędzenie 70 km/h po terenie zabudowanym nie jest dla mnie normą.
Może fakt, że zauważysz tę nieszczęsną naklejkę rozładuje sytuację, Ty machniesz ręką, a ja niepotrzebnie nie będę się stresować. Każdy kiedyś zaczynał, prawda? I żeby nie było. Nie oczekuję ulgowego traktowania, przepuszczania mnie itp. To po prostu informacja, że do bycia mistrzem kierownicy jest mi daleko i przy okazji ewentualnych wpadek proszę o wyrozumiałość.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez eva3 » wtorek 06 kwietnia 2010, 14:44
przez lith » wtorek 06 kwietnia 2010, 15:19