przez adalberthus » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 15:10
przez sjakubowski » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 15:46
adalberthus napisał(a):Tylko, że w Toruniu jednego dnia nie pozamykali tyyylu instruktorów i egzaminatorów ( wcale ) jak to się w Łodzi onegdaj zdarzyło.......
adalberthus napisał(a):A wracając do Twojego pytania, to w samochodzie osobowym może jechać do 9 osób łącznie z kierowcą i jeżeli każdy z nich ma uprawnienia do prowadzenia pojazdów silnikowych, to odpowiedź nasuwa się sama.
adalberthus napisał(a):Tylko Twoje pytanie nie ma nic na celu, tylko dyskredytację, pozorną, zgodną z Twoim ego.
adalberthus napisał(a):A ty poproszę odpowiedz na tezy zawarte w moim poście.
przez mariusz79 » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 19:44
przez Pajejek » poniedziałek 19 kwietnia 2010, 23:14
Nie mogę się z tym zgodzić z prostej przyczyny. Nie trudno będzie udowodnić, iż prawa ręka instruktora nie ma praktycznie żadnego wpływu na poruszanie się pojazdu(czy też reagowanie na poczynania kursanta). Lewa ręka "trzyma pieczę" nad kierownicą i tylko ona. Zatem, jeśli instruktor rozmawia przez telefon trzymając go w prawej ręce w moim przekonaniu nie ma mowy o jego ewentualnej winie.mariusz79 napisał(a):Jeżeli jednak dojdzie do wypadku czy kolizji w czasie,gdy instruktor szkolił i jednocześnie rozmawiał przez telefon przy uchu,to często winę bedzie ponosił instruktor (na podstawie art.86 § 1 KW lub ewentualnie art.97 KW).
przez adalberthus » wtorek 20 kwietnia 2010, 11:37
przez BlueDevil » wtorek 20 kwietnia 2010, 12:06
mariusz79 napisał(a):Moim zdaniem instruktor podczas szkolenia na drogach publicznych, jak to wynika z doktryny i orzecznictwa sądowego, jest współkierujacym
przez Pajejek » wtorek 20 kwietnia 2010, 15:11
Czyli również przy rozmowie przez zestaw głośnomówiący. A to jak wiemy nie jest zabronione.adalberthus napisał(a):Przy rozmowie telefonicznej podczas prowadzenia pojazdu pojawia się tzw. postrzeganie i myślenie tunelowe, które upośledza obserwację i reakcje na bodźce.
Wiele takich spraw wyniosłem z kursu dla instruktorów doskonalenia techniki jazdy, podczas zajęć z fachowcami.
Zgadzam się w stu procentach.adalberthus napisał(a):Instruktor swoim zachowaniem i postawą ma nauczyć kursanta rozsądku i zachowania bezpieczeństwa.
przez adalberthus » środa 21 kwietnia 2010, 10:18
przez sjakubowski » środa 21 kwietnia 2010, 11:16
adalberthus napisał(a):a sjakubowski?
przez adalberthus » środa 21 kwietnia 2010, 11:20
przez sjakubowski » środa 21 kwietnia 2010, 12:01
adalberthus napisał(a):No tezy
przez Borys_q » środa 21 kwietnia 2010, 18:56
Art. 87. 1. Kierującym może być osoba, która osiągnęła wymagany wiek i jest sprawna pod względem fizycznym i psychicznym oraz spełnia jeden z warunków określonych w pkt 1-3:
1) posiada wymagane umiejętności do kierowania w sposób niezagrażający bezpieczeństwu ruchu drogowego i nienarażający kogokolwiek na szkodę oraz wymagany dokument stwierdzający uprawnienie do kierowania pojazdem;
2) odbywa, w ramach szkolenia, naukę jazdy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem instruktora;
3) zdaje egzamin państwowy odpowiednio przystosowanym pojazdem pod nadzorem egzaminatora.
przez adalberthus » piątek 23 kwietnia 2010, 08:55
przez Borys_q » piątek 23 kwietnia 2010, 09:06