jazda prawym pasem czy jazda na wprost?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

jazda prawym pasem czy jazda na wprost?

Postprzez arek686 » wtorek 23 marca 2010, 22:29

Może głupie pytanie ale...:
Czy priorytetem jest jazda prawym pasem ruchu czy jazda na wprost (jeśli egzaminator milczy) ?

THX za odpowiedzi ;)
arek686
 
Posty: 19
Dołączył(a): piątek 28 sierpnia 2009, 11:16

Postprzez Pawlisko7 » wtorek 23 marca 2010, 22:41

Na egzaminie masz jechać prawym pasem, a jeśli jest on kończący i można z niego jechać tylko w prawo, a egzaminator milczy, to zmieniasz pas na ten który prowadzi na wprost.
Avatar użytkownika
Pawlisko7
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 12 listopada 2009, 08:10
Lokalizacja: Wielkopolska

Postprzez Mbuska » wtorek 23 marca 2010, 23:13

Egzaminator zazwyczaj uprzedza przed takimi zdarzeniami lub sam mówi, że jeśli się nie odzywa proszę jechać na wprost, a wiadomo jak jest nakaz skrętu w lewo lub w prawo, mamy się tego trzymać :)
A jak na wprost, a prawy pas tylko do skrętu, to zmieniamy.
(3/04/10) - plac(+) miasto (+)
(3/17/10)dokument wydany :)
Avatar użytkownika
Mbuska
 
Posty: 39
Dołączył(a): poniedziałek 12 października 2009, 17:23
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez hindus3 » środa 24 marca 2010, 14:52

Bardzo często przed rozpoczęciem egzaminu, egzaminator uprzedza osobę egzaminowaną, że jeśli nie podaje kierunku jazdy ( a jest możliwa zmiana kierunku jazdy ) to trzeba jechać na wprost. Lub tak jak przebiega droga z pierwszeństwem, a wszędzie tam gdzie ze znaków wynika tylko jeden możliwy sposób jazdy w ogóle nie będzie nic mówił.
hindus3
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 13 stycznia 2009, 21:48

Postprzez faithy2 » czwartek 25 marca 2010, 21:04

No właśnie co do tematu, u mnie egzaminator jeszcze na placu sam do mnie powiedział,że jak nic nie mówi to jadę prosto, a jak coś mówi to jadę w tym kierunku, w który mi kazał .
1.12.09-teoria -zdane-0 błędów
1.12.09-praktyka-oblane-wymuszenie pierwszeństwa
22.12.09-praktyka-zdane!!!:-D
faithy2
 
Posty: 50
Dołączył(a): niedziela 01 listopada 2009, 19:10

Postprzez Carrotka » czwartek 13 maja 2010, 23:50

Tutaj dodam inną rzecz- to usłyszałam u przygodnego instruktora (wykupiłam tylko 1 h u niego przed egzaminem), że jest mile widziane jak mamy jechać przez skrzyżowanie na wprost, gdzie:
prawy skrajny pas jest do jazdy na wprost i w prawo
zaraz obok po lewej od pasa w/w jest pas do samej jazdy na wprost

Jest mile widziane jak egzaminowany zmieni na pas tylko do jazdy na wprost, jeśli tym manewrem nie utrudnimy ruchu, ponieważ umożliwimy kierowcom skręcenie w prawo na skrzyżowaniu na tzw. warunku i nie będą oni musieli czekać na zielone aż ruszymy.
Caroline
11.05.2010 Egzamin
18.05.2010 Papiery doszły do WK, opłata i rozp. procesu wyrabiania PJ
20.05.2010 Prawko w kieszeni! :D
Carrotka
 
Posty: 50
Dołączył(a): czwartek 13 maja 2010, 13:48
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez piotrekbdg » piątek 14 maja 2010, 00:24

Jest mile widziane jak egzaminowany zmieni na pas tylko do jazdy na wprost, jeśli tym manewrem nie utrudnimy ruchu, ponieważ umożliwimy kierowcom skręcenie w prawo na skrzyżowaniu na tzw. warunku i nie będą oni musieli czekać na zielone aż ruszymy.


A co z obowiązkiem zajmowania pasa skrajnie prawego jesli tylko jest ku temu sposobność?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Carrotka » piątek 14 maja 2010, 02:04

piotrekbdg napisał(a):
Jest mile widziane jak egzaminowany zmieni na pas tylko do jazdy na wprost, jeśli tym manewrem nie utrudnimy ruchu, ponieważ umożliwimy kierowcom skręcenie w prawo na skrzyżowaniu na tzw. warunku i nie będą oni musieli czekać na zielone aż ruszymy.


A co z obowiązkiem zajmowania pasa skrajnie prawego jesli tylko jest ku temu sposobność?


A co z obowiązkiem nieutrudniania ruchu innym kierowcom?
Nie jest to błędem, jeśli po zjechaniu ze skrzyżowania zajmie się możliwie jak najszybciej prawy pas.
Caroline
11.05.2010 Egzamin
18.05.2010 Papiery doszły do WK, opłata i rozp. procesu wyrabiania PJ
20.05.2010 Prawko w kieszeni! :D
Carrotka
 
Posty: 50
Dołączył(a): czwartek 13 maja 2010, 13:48
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez piotrekbdg » piątek 14 maja 2010, 09:49

A co z obowiązkiem nieutrudniania ruchu innym kierowcom?


A możesz zacytować przepis do tego konkretnego przypadku?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez lith » piątek 14 maja 2010, 11:03

Mi sie wydaje, że chęc nieblokowania strzałki warunkowej jest zdecydowanie wystarczającym argumentem do zajęcia pasa dalej prawej strony i rzeczywiście prędzej sie dodatkowo zapunktuje u egzaminatora, niż się do tego przyczepi. Ale na swoim egzaminie jednak tak bym nie robił- bo takży dodatkowy manewr to ryzyko, ze cos zepsuję, a po co mi to.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez piotrekbdg » piątek 14 maja 2010, 11:53

Właśnie, w życiu to jak najbardziej, uczynnie umożliwić bliźniemu przejazd w prawo. Ale na egzaminie? Niedługo za skrzyżowaniem może być skręt w prawo w który mieliśmy jechać, egzaminator nie przewidział naszej domniemanej "uczynności" i możemy niechcący wpędzić się w niezłe bagno.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez szerszon » piątek 14 maja 2010, 12:42

Prawym pasem przeznaczonym m.in do jazdy na wprost.Pasy kończące się bardzo często są oddzielone linią krawędziową.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez Carrotka » piątek 14 maja 2010, 16:40

http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 440.68.jpg
To link do rysunku, który przedstawia sytuację jakbym się zachowała na drodze widząc inne samochody za mną, które zamierzają skręcić w prawo a ja zamierzam jechać prosto. Tak zrobiłam na egzaminie i nie było problemów. Rysunek jest niedokładny, ale wiadomo o co mi chodzi. Tak też będę jeździć bo mnie denerwuje jak tak inni jeżdżą jadąc na wprost a stoją na czerwonym świetle na pasie do jazdy na wprost i w prawo i jest warunek a ja za taką osobą stoję i czekam, czekam i czekam....

piotrekbdg napisał(a):Właśnie, w życiu to jak najbardziej, uczynnie umożliwić bliźniemu przejazd w prawo. Ale na egzaminie? Niedługo za skrzyżowaniem może być skręt w prawo w który mieliśmy jechać, egzaminator nie przewidział naszej domniemanej "uczynności" i możemy niechcący wpędzić się w niezłe bagno.

Jeśli mamy przejechać na wprost przez skrzyżowanie a zaraz za skrzyżowaniem w ulicę w prawo to wydaje mi się, że egzaminator powinien nasz uprzedzić jeszcze przed owym skrzyżowaniem z warunkiem mówiąc coś w tym stylu: "Na tym skrzyżowaniu pojedziemy prosto a następnie w prawo". Jeśli egzaminator wyda takie polecenie to nie będzie żadnego "bagna".
Caroline
11.05.2010 Egzamin
18.05.2010 Papiery doszły do WK, opłata i rozp. procesu wyrabiania PJ
20.05.2010 Prawko w kieszeni! :D
Carrotka
 
Posty: 50
Dołączył(a): czwartek 13 maja 2010, 13:48
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez szerszon » piątek 14 maja 2010, 17:58

Carrotka napisał(a):....
Mając PJ proszę Cię bardzo :) Ale trzeba mieć świadomość,że egzamin to trochę coś innego.Po co na arkuszu mieć ,,N, z dopiskiem np zbyt długa jazda środkowym pasem,ewentualnie za takim skrzyżowaniem wracać na prawy pas z dużą szansą na ,,wymuszenie,,.Wiadomo nie od dziś ,że ,,eLki,, to,, zawalidrogi ,, i za punkt honoru kazdego miszcza jest wyprzedzenie za wszelką cenę.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Postprzez piotrekbdg » piątek 14 maja 2010, 18:23

Mając PJ proszę Cię bardzo Ale trzeba mieć świadomość,że egzamin to trochę coś innego.Po co na arkuszu mieć ,,N, z dopiskiem np zbyt długa jazda środkowym pasem,ewentualnie za takim skrzyżowaniem wracać na prawy pas z dużą szansą na ,,wymuszenie,,.Wiadomo nie od dziś ,że ,,eLki,, to,, zawalidrogi ,, i za punkt honoru kazdego miszcza jest wyprzedzenie za wszelką cenę.


Dokładnie, im rzadziej zmieniamy pas tym mniejsza szansa że coś brzydkiego nam się przydarzy. Tym bardziej że prędkośći elkowe też nie są zbyt okazałe.

z warunkiem mówiąc coś w tym stylu: "Na tym skrzyżowaniu pojedziemy prosto a następnie w prawo". Jeśli egzaminator wyda takie polecenie to nie będzie żadnego "bagna".


Widzisz, tu wychodzą twoje braki w znajomości regulaminu egzaminu. Egzaminator ma obowiązek wydawania poleceń co do najbliższych skrzyżowań, nie musi oznajmiać co się stanie za dwie, trzy przecznice. Ewentualnie jeszcze może nakazać wykonanie danego manewru gdy będzie on wykonalny z punktu widzenia przepisów (np: Proszę zawrócić kiedy to możliwe, co znaczy że manewr należy wykonać na najbliższym skrzyżowaniu na którym przepisy nie będą tego zabraniały).

Egzaminator może zakładać, że jako pas domyślny kursant zawsze wybierze pas skrajnie prawy i na tej podstawie regulować tempo wydawanych poleceń. Zwykle komenda lewoskrętu i zawracania jest wydawana prędzej niż pozostałe, by egzaminowany miał czas na zajęcie odpowiedniego pasa.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości