Problem z jazdą samochodem

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ixi25 » wtorek 01 czerwca 2010, 19:22

athlon napisał(a):Pomocy, nigdy nie tankowałem/am auta a teraz musze, jak mam to zrobić?


O tak pięknie!!!!!

Ale patrząc na umiejętności polskich kierowców kat. B, to może być realne. Znajdzie się pewna osoba, której ktoś inny tankował wozidło np. mąż, który musiał wyjechać służbowo, a tu nagle brak paliwa.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez lith » wtorek 01 czerwca 2010, 19:36

Się nie śmiejcie raz bym do swojego benzyniaka ropy nalał :P Tak rzadko swój tankuje- zazwyczaj tylko gazu mu trzeba, że jak po zimie pojechałem na stacje- a między czasie nie raz tankowałem diesla ojca, poza tym ogólnie jakiś trafiony dzień miałem :P- że 'z przyzwyczajenia' wziąłem nalewadełko od ropy i się przymierzam, typ z obsługi się przygląda co to za wymysł diesel z gazem :P i pyta sie mnie czy na pewno diesel... ja że tak.... moment... to nie ten samochód... FFFFUUU, myślałem, że się ze wstydu zapadnę pod ziemię xD
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez ixi25 » wtorek 01 czerwca 2010, 19:42

lith napisał(a):Się nie śmiejcie raz bym do swojego benzyniaka ropy nalał :P Tak rzadko swój tankuje- zazwyczaj tylko gazu mu trzeba, że jak po zimie pojechałem na stacje- a między czasie nie raz tankowałem diesla ojca, poza tym ogólnie jakiś trafiony dzień miałem :P- że 'z przyzwyczajenia' wziąłem nalewadełko od ropy i się przymierzam, typ z obsługi się przygląda co to za wymysł diesel z gazem :P i pyta sie mnie czy na pewno diesel... ja że tak.... moment... to nie ten samochód... FFFFUUU, myślałem, że się ze wstydu zapadnę pod ziemię xD


No tylko to machinalnie działa, a nie z braku wiedzy. Ja też czasami na stacji mam "zawias" co lać, bo z przyzwyczajenia diesel. Ale to głównie jak z trasy wracam zmęczony:P :lol:.

I do benzyny diesla wlać to troszkę ciężko, bo końcówka za gruba
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez lith » wtorek 01 czerwca 2010, 20:00

ixi25 napisał(a):I do benzyny diesla wlać to troszkę ciężko, bo końcówka za gruba

Wiem z opowieści, sam nie zdążyłem się przekonać, chociaż blisko było :P Na szczęście teraz praktycznie wszystko jest idiotoodporne :D
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez scorpio44 » wtorek 01 czerwca 2010, 23:20

athlon napisał(a):scorpio a tobie nie wydaje sie dziwne ze osoba która ZDAŁA egzamin na prawko po kilku latach jest ZIELONA pod kazdym względem? Nie zna żadnych przepisów, nie rozróżnia znaków, nie wie do czego służą znaki poziome?

Przeczytaj jeszcze raz mojego posta (ewentualnie znajdź w słowniku wyraz "abstrahować" :D). Pisałem tylko o tym nieszczęsnym automacie.

athlon napisał(a):A co do automatu to podobnie jak z Airbagami, raczej nie znajdziesz dorosłej osoby (tym bardziej która posiada uprawnienia do kierowania pojazdami) która by nie wiedziała co to jest.

Ale ja nie mówię o tym, że ktoś może nie wiedzieć, co to jest automatyczna skrzynia biegów, tylko o tym, że nie każdy ma obowiązek w lot chwycić, że w bardzo wieloznacznym i nieprecyzyjnym zdaniu "Spróbuj automat - może to ci pomoże" jest właśnie o tym mowa!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kiepskidriver » sobota 19 czerwca 2010, 18:09

athlon napisał(a):takie firmy nie istnieją, to nawet murzyni (sorry afroamerykanie) pracowali po mniej godzin jak byli niewolnikami.


Niestety istnieją. Podałbym nazwę firmy i miejscowość ale ze względu na ochronę danych osobowych i możliwość nieprzyjemności (w razie gdyby ktoś z pracy to czytał) nie zrobię tego.

Dzisiaj jest sobota, pracowałem od 9 do 16. A tak w każdy dzień powszedni tygodnia 8-20 a nawet 8-21. Planuję stamtąd odejść bo po prostu to jest jeden wielki wyzysk i chamstwo. Nie jest to firma transportowa ale trzeba jeździć trochę aby dojeżdżać w różne miejsca.

Z tym prawem jazdy to u mnie jest tak: niektóre znaki pamiętam, znaki na jezdni w miarę rozróżniam, niestety mam problemy z zasadami pierwszeństwa przejazdu. Dodatkowo często nie patrzę w lusterka a jak wiadomo jest to bardzo ważne. Zapominam też czasami o wrzuceniu kierunku.

Ja naprawdę nie kłamię i nie prowokuję.

Nie wiem może moja psychika nie nadaje się do samochodu. Miałem trudne dzieciństwo z rodzicami pijakami.

Ja już nie wiem co mam robić. Ostatnio cofałem autem i zapomniałem spojrzeć w tylne lusterko i przywaliłem w lampę. Na szczęście tylko trochę się skrzywiła, prawie nie widać. Nikomu nie powiedziałem a ponieważ samochód to grat "wywrotka" to z tyłu się tylko trochę wklęsło, prawie nie widać.
Ostatnio zmieniony sobota 19 czerwca 2010, 18:14 przez kiepskidriver, łącznie zmieniany 1 raz
kiepskidriver
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 11:21

Postprzez piotrekbdg » sobota 19 czerwca 2010, 18:14

Niestety istnieją. Podałbym nazwę firmy i miejscowość ale ze względu na ochronę danych osobowych i możliwość nieprzyjemności (w razie gdyby ktoś z pracy to czytał) nie zrobię tego.


Normalnie jak u Orwella...Wielki Brat czyha i sledzi twoje poczynania.

Dzisiaj jest sobota, pracowałem od 9 do 16. A tak w każdy dzień powszedni tygodnia 8-20 a nawet 8-21. Planuję stamtąd odejść bo po prostu to jest jeden wielki wyzysk i chamstwo. Nie jest to firma transportowa ale trzeba jeździć trochę aby dojeżdżać w różne miejsca.


A przerwy na siku masz zagwarantowane czy stoi jakiś koleś, mierzy czas i dolicza na koniec pracy jak w meczu?

Nie wiem może moja psychika nie nadaje się do samochodu.


To psychika nie pozwala Ci zapamiętać zasad pierwszeństwa? A jak przechodzisz przez jezdnię to pamiętasz by obejrzeć się w prawo i w lewo czy twoja psychika też Ci an to nie pozwala?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Borys68 » sobota 19 czerwca 2010, 18:42

kiepskidriver napisał(a):Nie wiem może moja psychika nie nadaje się do samochodu. Miałem trudne dzieciństwo z rodzicami pijakami.

Pierwszy raz słyszę o tym, aby bycie DDA przeszkadzało w jeździe samochodem ...
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Postprzez ixi25 » sobota 19 czerwca 2010, 18:54

kiepskidriver napisał(a):
Dzisiaj jest sobota, pracowałem od 9 do 16. A tak w każdy dzień powszedni tygodnia 8-20 a nawet 8-21. Planuję stamtąd odejść bo po prostu to jest jeden wielki wyzysk i chamstwo. Nie jest to firma transportowa ale trzeba jeździć trochę aby dojeżdżać w różne miejsca.


To ty jeszcze nie wiesz co to jest wyzysk godzinowy!!!!!!!!


... z tyłu się tylko trochę wklęsło, prawie nie widać.


Tak, tak prawie nie widać. Jak to w większości wraków, komponuje się z "resztą" :D
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez kiepskidriver » sobota 19 czerwca 2010, 21:27

piotrekbdg napisał(a):Normalnie jak u Orwella...Wielki Brat czyha i sledzi twoje poczynania.


Tu nie chodzi o to że ktoś siedzi czy nie siedzi. Polska jest mała, poza tym jest ochrona danych osobowych.

piotrekbdg napisał(a):A przerwy na siku masz zagwarantowane czy stoi jakiś koleś, mierzy czas i dolicza na koniec pracy jak w meczu?


Czasu nie mierzą, siku można robić jak wszędzie. Po prostu każą przychodzić i pracować od 8 do 20. Jeśli się opuści stanowisko pracy wcześniej jest to traktowane jako samowolne opuszczenie stanowiska pracy w godzinach pracy i kończy się zwolnieniem dyscyplinarnym. Nie chcą dawać urlopów, nie można chodzić do lekarza bo nie chcą zwalniać do lekarza. Szkoda że jeszcze nie zrobili pracy w niedzielę. Bo przecież ja muszę ciągle pracować, dom mi niepotrzebny, chyba że do przespania się. Dziadowska prywata.

piotrekbdg napisał(a):To psychika nie pozwala Ci zapamiętać zasad pierwszeństwa? A jak przechodzisz przez jezdnię to pamiętasz by obejrzeć się w prawo i w lewo czy twoja psychika też Ci an to nie pozwala?


Właśnie w samochodzie jak jadę to jest inaczej, bo wiadomo zmienia się biegi, obsługuje gaz, sprzęgło, hamulec, patrzy się na znaki na drogę. Ja nie mam podzielności uwagi, jestem rozkojarzony, nie mogę się skupić na tylu rzeczach naraz, do tego obok siedzi nierób który zawsze ma jakieś nerwy w stosunku do mnie i wtedy mnie to jeszcze bardziej stresuje i koniec, łapię stresa i muszę się zatrzymać i wysiąść, nie daję dalej rady jechać. Tamten się wkurza ale wtedy on musi kierować bo nie ma innego wyjścia. Może donieść na mnie do szefa ale nie zrobi tego bo wtedy będzie musiał sam robić robotę a mu się nie chce bo on nie jest od roboty tylko od op...lania się.
Ostatnio zmieniony sobota 19 czerwca 2010, 21:35 przez kiepskidriver, łącznie zmieniany 2 razy
kiepskidriver
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 11:21

Postprzez kiepskidriver » sobota 19 czerwca 2010, 21:30

ixi25 napisał(a):To ty jeszcze nie wiesz co to jest wyzysk godzinowy!!!!!!!!


Wystarczy mi tego syfu co już mam. Nie chcę wiedzieć.

Nigdy nie zrozumiem, dlaczego polscy pracownicy dają robić z siebie niewolników. Uraobić się po łokcie od świtu do zmroku i chodzić do domu tylko spać. A to wszystko tylko dlatego że można więcej zarobić. Na co te pieniądze skoro nawet nie będzie czasu żeby cieszyć się tym co się za nie kupiło?

Trafiłem kiedyś na pracodawcę oczywiście zakichany prywaciarz który zaoferował mi pracę za uwaga! 5 zł na godzinę! Nie wiem jak dziękować za taką jałmużnę.
kiepskidriver
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 11:21

Postprzez piotrekbdg » sobota 19 czerwca 2010, 21:36

8-20 cały tydzień? No nie żartuj prosze Cię, murzyni przed wojną secesyjną mieli lżejszą robotę.



Właśnie w samochodzie jak jadę to jest inaczej, bo wiadomo zmienia się biegi, obsługuje gaz, sprzęgło, hamulec, patrzy się na znaki na drogę. Ja nie mam podzielności uwagi, jestem rozkojarzony, nie mogę się skupić na tylu rzeczach naraz, do tego obok siedzi nierób który zawsze ma jakieś nerwy w stosunku do mnie i wtedy mnie to jeszcze bardziej stresuje i koniec, łapię stresa i muszę się zatrzymać i wysiąść, nie daję dalej rady jechać. Tamten się wkurza ale wtedy on musi kierować bo nie ma innego wyjścia. Może donieść na mnie do szefa ale nie zrobi tego bo wtedy będzie musiał sam robić robotę a mu się nie chce bo on nie jest od roboty tylko od op...lania się.


No ale powiedz szczerze, jakiej rady oczekujesz od forumowiczów? Ani nie nauczy się nikt za Ciebie przepisów, ani nie poprawi twojej koncentracji. To tylko trening może zmienić.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez kiepskidriver » sobota 19 czerwca 2010, 21:49

piotrekbdg napisał(a):8-20 cały tydzień? No nie żartuj prosze Cię, murzyni przed wojną secesyjną mieli lżejszą robotę.


Wiem że w to trudno może tobie uwierzyć ale niestety tak pracuje w Polsce wielu ludzi. Znam chłopaka który pracuje na budowie 12 a nawet 13 godzin w każdy dzień powszedni. W Polsce tak naprawdę w wielu firmach pracuje się po 12 godzin. Niestety.

piotrekbdg napisał(a):No ale powiedz szczerze, jakiej rady oczekujesz od forumowiczów? Ani nie nauczy się nikt za Ciebie przepisów, ani nie poprawi twojej koncentracji. To tylko trening może zmienić.


Trening jest trening. Ale nie mam kiedy trenować bo za długo pracuję. W sumie nie oczekiwałem jakiejś konkretnej rady, myślałem że może ktoś miał podobnie jak ja.
kiepskidriver
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 11:21

Postprzez ixi25 » sobota 19 czerwca 2010, 21:50

kiepskidriver napisał(a):..., poza tym jest ochrona danych osobowych.

Polecam w pierwszej kolejności zapoznać się z zapisami tejże ustawy.
Kogo obejmuje, a kogo nie, bo napewno nie "firmę".

Wiem że w to trudno może tobie uwierzyć ale niestety tak pracuje w Polsce wielu ludzi. Znam chłopaka który pracuje na budowie 12 a nawet 13 godzin w każdy dzień powszedni. W Polsce tak naprawdę w wielu firmach pracuje się po 12 godzin. Niestety.


Rada jest prosta, jeśli Ci ta praca nie odpowiada, to zmień firmę!
http://www.youtube.com/watch?v=aYSixusn ... r_embedded

http://etransport.pl/film840.html

Doświadczenie z egzaminem - 5podejść.
Doświadczenie za kierownicą - ponad 500000 km oraz 17 krajów EU.
ixi25
 
Posty: 523
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 00:18
Lokalizacja: EU

Postprzez kiepskidriver » sobota 19 czerwca 2010, 21:59

ixi25 napisał(a):Rada jest prosta, jeśli Ci ta praca nie odpowiada, to zmień firmę!


Też tak myślę ale na razie nie mam roboty jak coś znajdę to wtedy rzucę wypowiedzenie.
kiepskidriver
 
Posty: 15
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 11:21

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości