Nie zdalam dzsiaj 5 raz brakuje mi sil ...

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez ryyybcia » środa 02 czerwca 2010, 13:53

mk61 - ależ przecież oczywiście masz rację, nie mówie że traktowanie jako środek lokomocji to brak znajomości przepisów, techniki kierowania i jeżdżenia jak się chce - nie wiem, czmeu to tak zrozumiałeś. Ja mówię po prostu, że jest to środek lokomocji, że niekoniecznie musimy gazować 80 na terenie zabudowanym, najszybciej ruszać na światłach czy robić manewry z prędkością światła, a to u mężczyzn najczęściej jest wyznacznik dobrego jeżdżenia. Dla mnie dobre jeżdżenie to jeżdżenie bezpieczne - nie za wolno, nie za szybko, ruszać trzeba dynamicznie, ale bez pisku opon.

Najgorsze u np. mojego faceta, ale też u ojca czy brata jest to, że zawsze się dziwią że nie parkuje na najciaśniejszym miejscu przy wejściu do sklepu, i nie trąbie na kogoś, komu zgasł silnik, nawet jeśli mi się nie spieszy.
ryyybcia
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 13:14

Postprzez mk61 » środa 02 czerwca 2010, 14:27

ryyybcia napisał(a): to u mężczyzn najczęściej jest wyznacznik dobrego jeżdżenia.

A u każdej babki najczęściej najważniejsze w samochodzie jest lusterko do malowania.

Rozumiesz analogię? ;)
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez cman » środa 02 czerwca 2010, 15:14

grzana napisał(a):czepia sie ze caly czas odpowiadam to samo na pytanie a on pomimo moich odpowiedzi caly czas czepia sie jednego...

Rozumiem, że to ma być odpowiedź:
grzana napisał(a):W zakręcie może to spowodować uślizg tylnej osi (jeśli mamy napęd na tył) lub przedniej osi - jeśli mamy napęd z przodu.

:?:

I z tego właśnie powyższego powodu nie wolno mi zredukować biegu na zakręcie?

Jeżeli tak, to mam trzy dodatkowe pytania:
A co jeśli mam napęd na obie osie?
A co jeśli mam w samochodzie ESP?
A co jeśli celowo chcę spowodować uślizg tylnej osi?
A co jeśli spowoduję uślizg tylnej osi redukując przed zakrętem i stracę panowanie nad pojazdem?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez piotrekbdg » środa 02 czerwca 2010, 15:16

Tak samo dla kobiet - dla nas samochód to nie miejsce przechowywania kompleksów i ambicji, a środek lokomocji, aby przemieścić się bezpiecznie (często z dziećmi na pokładzie) z miejsca A do miejsca B.


Dla mnie to samochód dla was może być nawet meblem, albo elementem kosmetyczki. Ten temat nie jest o tym która płeć jak jeździ i czy robi to lepiej czy gorzej. Poruszony został konkretny problem i niestety mimo kolejnych zakładek odpowiedzi jak nie było tak nie ma.

A i widze jak mnie sluchasz kotku:p nie po 7 tylko po 6 moze dla Ciebie to nie roznica po ilu,ale dla mnie wielka


zapomniałaś jeszcze o kolejnym wykrzykniku, przez to twoja wypowiedź byłaby czytelniejsza. Skoro dostrzegłaś ten niuans to może odpowiesz mi na pytania które zadałem w moim ostatnim poście na temat?


Ciekawe za ktorym razem Ty zdales i czy wogole:P Skoro taki madry jestes to idz zrobic kurs na instruktora,ale w tym wypadku wspolczuje kursantom


Nie trzeba iść na kurs instruktorski żeby dowiedzieć się jak obsługuje się samochód. Wierz mi to o co Cię pytam to nie są niestworzone rzeczy, a jedynie elementarne kwestie. Ja nie jestem w cale mądry, to tylko Ty masz braki w edukacji. A zdałem za 2 jeśli to Cię tak interesuje.

Bardzo madre slowa..mysle ze wyjasnia wkoncu Twoje watpliwosci!!


Muszę Cię rozczarować.

..czepia sie ze caly czas odpowiadam to samo na pytanie a on pomimo moich odpowiedzi caly czas czepia sie jednego...


Niestety Ty jeszcze na nic mi nie odpowiedeziałaś. "bo tak" to może odpowiedź wystarczająca dla Ciebie i twoich znajomych, na tym forum to dużo za mało.

EDIT:

Cytat:
Podstawowa zasada: biegu nie wolno redukować w trakcie pokonywania zakrętu!


A po wyjściu z zakrętu?


Cytat:
W zakręcie może to spowodować uślizg tylnej osi (jeśli mamy napęd na tył) lub przedniej osi - jeśli mamy napęd z przodu


Czy ta sytuacja jest zasadna dla każdej prędkośći? A co jeśli mam samochód z napędem na obie osie? Co się wtedy dzieje?


Cytat:
i kto ma racje??redukcje robi sie przed zakretem pisze po raz 8!!!


Bo?


To są fragmenty które skrzętnie ominełaś. Poproszę o odpowiedź.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez ryyybcia » środa 02 czerwca 2010, 16:20

Eeeeee dyskusja na temat "jak jeżdżą mężczyźni vs jak jeżdżą kobiety" jest z góry skazana na porażkę - ja mogę powiedzieć, że mężczyźni jeżdżą 20 km/h jak dupy wołowe, a kobiety szybko, odważnie i dynamicznie. I też będę mieć rację - są tacy mężczyźni i takie kobiety.

A moje słowa na temat tego, jak kobiety traktują samochód a jak traktują go mężczyźni jest bezpośrednią przyczyną stylu jazdy danej osoby. Możemy sobie dyskutować o objawach choroby długo i namiętnie, ale żeby zrozumieć, zdiagnozować i wyleczyć musimy znać przyczynę.

A co do redukcji - nie wiem w zasadzie o co ta dyskusja, bo ja nawet nie wiem, kiedy redukuję przed zakrętem - robię to po prostu jak jest to potrzebne, w momencie jaki uznam za najlepszy w danej sytuacji. Nie mam jakiegoś schematu pt. zawsze redukuję do 2-jki w 1/3 zakrętu :lol: I każdy dopóki nie zarzyna silnika i nie powoduje zagrożenia niech sobie redukuje nawet rzęsami przed, w ćwiartce czy w 3/7 zakrętu.
ryyybcia
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 13:14

Postprzez piotrekbdg » środa 02 czerwca 2010, 16:57

A co do redukcji - nie wiem w zasadzie o co ta dyskusja, bo ja nawet nie wiem, kiedy redukuję przed zakrętem - robię to po prostu jak jest to potrzebne, w momencie jaki uznam za najlepszy w danej sytuacji. Nie mam jakiegoś schematu pt. zawsze redukuję do 2-jki w 1/3 zakrętu I każdy dopóki nie zarzyna silnika i nie powoduje zagrożenia niech sobie redukuje nawet rzęsami przed, w ćwiartce czy w 3/7 zakrętu.


No i dlatego zanegowałem to twarde i bezkompromisowe stwierdzenie o redukcji tylko i wyłącznie "przed".
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez cman » środa 02 czerwca 2010, 17:06

ryyybcia napisał(a):A co do redukcji - nie wiem w zasadzie o co ta dyskusja...

Właśnie o to:
grzana napisał(a):no moim logicznym uzasadnieniem jest to ze jezdze tak jak mnie łaskawie nauczyl instruktor..i uczyl mnie dobrze bo redukcje robi sie przed skretem a nie po :!:

Bo redukcję robi się przed. Bo instruktor-wyrocznia powiedział, że robi się przed. Więc robi się przed - koleżanka nadal nie bardzo wie dlaczego, ale: robi się przed - stwierdzenie ostateczne i niepodważalne. A jeżeli ktoś się ośmieli zrobić redukcję po albo co gorsza w trakcie zakrętu, to normalnie tragedia, bo przecież "robi się przed"...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Cyberix » środa 02 czerwca 2010, 23:25

cman napisał(a):Bo redukcję robi się przed. Bo instruktor-wyrocznia powiedział, że robi się przed. Więc robi się przed - koleżanka nadal nie bardzo wie dlaczego, ale: robi się przed - stwierdzenie ostateczne i niepodważalne. A jeżeli ktoś się ośmieli zrobić redukcję po albo co gorsza w trakcie zakrętu, to normalnie tragedia, bo przecież "robi się przed"...

Bo instruktor ma rację, osoba która uczy się prowadzić samochód powinna nauczyć się prawidłowo i bezpiecznie prowadzić samochód zgodnie z techniką prowadzenia pojazdu. Później w miarę nabierania doświadczenia będzie mogła sobie wprowadzać własne nawyki. A dyskusje w stylu bo auto ma napęd na 4 koła czy ESP są bezcelowe, bo prawo jazdy ma się na samochody która mają i nie mają ESP, więc jak niedoświadczony delikwent wsiądzie do samochodu który nie ma bajerów związanych z korektą toru jazdy i zacznie wydziwiać to może spowodować zagrożenie. I tyle w temacie.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Postprzez piotrekbdg » środa 02 czerwca 2010, 23:39

Ale ja neguję stwierdzenię "tylko i wyłącznie przed". Z resztą koleżanka skończyła kurs, twierdzi że umie jeździć, więc dajmy się jej w końcu swobodnie wypowiedzieć.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez cman » czwartek 03 czerwca 2010, 10:23

Cyberix napisał(a):Bo instruktor ma rację, osoba która uczy się prowadzić samochód powinna nauczyć się prawidłowo i bezpiecznie prowadzić samochód zgodnie z techniką prowadzenia pojazdu.

Więc jeżeli ktoś nie zredukuje biegu przed zakrętem, tylko po albo w ogóle go nie zredukuje, to już nie jedzie zgodnie z techniką prowadzenia pojazdu?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez ryyybcia » niedziela 06 czerwca 2010, 18:58

cman - chyba w rozumieniu kursancko-instruktorskim, wszystko co nie powoduje dachowania i zarżnięcia silnika jest zgodne z bezpieczeństwem i techniką kierowania:D
ryyybcia
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 13:14

Postprzez grzana » wtorek 08 czerwca 2010, 14:04

Drogi Mk61..po pierwsze nie kazal tylko nauczyl po 2 nie bede wam tlumaczyc czemu tak a nie inaczej!!Instruktorzy sa po to by uczyc!powtorzyc to poraz 10?? :!: :!: :?: :twisted:
Grzana
grzana
 
Posty: 34
Dołączył(a): środa 24 marca 2010, 20:35

Postprzez piotrekbdg » wtorek 08 czerwca 2010, 14:44

Instruktorzy sa po to by uczyc!


No i jak Ciebie nauczył twój skoro nie potrafisz odpowiedzieć na żadne pytanie, ani moje, ani camana?

Nauka niepoparta argumentacją i logiką to żadna nauka.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Postprzez Dominika1234 » wtorek 08 czerwca 2010, 15:07

To może i ja się wypowiem, bo ja również redukuję bieg przed pokonaniem zakrętu. I robię coś źle? Mnie się wydaje, że nie, ale może świeżo upieczeni kierowcy i doświadczeni mają różne techniki. Na początku kursant robi to, bo tak powiedział instruktor, a później robi to już przez nawyk ponieważ tak jest bezpieczniej. Ja nie wyobrażam sobie wchodzić w zakręt z prędkością 50km/h muszę zwolnić, a co się z tym wiąże zredukować bieg na niższy.
Skoro toczy się tu dyskusja na temat tego, że redukcja biegu przed zakrętem jest złym sposobem prowadzenia pojazdu to może mnie ktoś oświeci jak powinno być prawidłowo, bo niedługo mam egzamin;) Chociaż mi się dobrze skręca na biegu numer 2 po redukcji z 3 i prędkością 20km/h pewnie uznacie mnie za ślimaka na drodze, ale trudno pewnie będę tak jeszcze jeździć (50km/h) przez jakiś czas po egzaminie. Może kiedyś się oduczę.
Jednak naprawdę nie rozumiem dlaczego wypowiedź tej dziewczyny uznawana jest za złą. Bo z tego wynika, że i ja coś robię źle;/ a nie chciałabym...
Dominika1234
 
Posty: 48
Dołączył(a): czwartek 22 kwietnia 2010, 09:22
Lokalizacja: Radom

Postprzez piotrekbdg » wtorek 08 czerwca 2010, 15:19

Skoro toczy się tu dyskusja na temat tego, że redukcja biegu przed zakrętem jest złym sposobem prowadzenia pojazdu


Koleżanko, czytanie ze zrozumieniem się kłania!

no moim logicznym uzasadnieniem jest to ze jezdze tak jak mnie łaskawie nauczyl instruktor..i uczyl mnie dobrze bo redukcje robi sie przed skretem a nie po


Przed a nie po. W innych postach było jeszcze napisane "tylko i wyłącznie" i "nigdy inaczej".

Przeczytaj uważnie wątek, a dowiesz się że nikt nie neguje redukcji przed zakrętem. Negujemy za to teorię o tym, że jest to jedyna prawidłowa technika.

Odwołałem się do konkretnej sytuacji egzaminacyjnej ( której nie będę przytaczał po raz 5). I w mojej opinii skuteczniej i wygodniej było w tamtym momencie zredukować po. W zamian usłyszałem, że tak nie można, ale do dziś nie wiem czemu...


dyskusje w stylu bo auto ma napęd na 4 koła czy ESP są bezcelowe, bo prawo jazdy ma się na samochody która mają i nie mają ESP, więc jak niedoświadczony delikwent wsiądzie do samochodu który nie ma bajerów związanych z korektą toru jazdy i zacznie wydziwiać to może spowodować zagrożenie


Owszem jest celowa. To była reakcja na poziom artykułu przytoczonegow jednymz postów. Te pytania miały obnażyć jego nikłą wartość merytoryczną i skłonić do refleksji tych co jeszcze nad jazdą samochodem nie rozmyślali w cale. A z tym zagrożeniem to trochę odpuść..za duże słowa jak na omawianą sytuację.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości