Co zrobilibyście na moim miejscu? Egzamin.

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Co zrobilibyście na moim miejscu? Egzamin.

Postprzez Pestkaaaa » środa 16 czerwca 2010, 08:58

Hejka, witam wszystkich forumowiczów, znalazłam tę stronkę wczoraj i od tej pory namiętnie was czytam, forum bardzo pomocne:)

A teraz meine problem; kurs na prawko zrobiłam 4 lata temu, po czym pierwszy i jedyny egzamin oblałam na rękawie (łuku).
Potem wyjechałam z kraju itd długa historia.

Ostatnio postanowiłam podejść do egz. ponownie, a że mój kurs był nadal ważny, wykupiłam 30 godzin samych jazd, co mnie wyszło taniej jak cały kurs, jednak uważałam że po 4 latach powinnam te 30h wyjeździć.

Dzisiaj zdałam teorie i zapisałam się na praktyczny, który mam 1 lipca czyli raptem za 2 tygodnie, a godzin mam wyjeżdżonych dopiero 13:/ przez miesiąc (jeżdżę zwykle po godzince).
I teraz pytanko do Was moi drodzy, czy w mojej sytuacji chcieli byście wyjeździć pozostałe 17 godzin w jak najszybszym tempie przed egzaminem, czy na luzaku tak jak wcześniej jeździliście i wtedy w razie niezdania coś wam jeszcze zostaje z tych godzin na kolejny egzamin.

Dodam, że o dziwo czuję się dosyć pewnie podczas jazd w przeciwieństwie do pierwszego kursu, w przeciągu tych 4 lat jeździłam troche bez prawka.
Jeśli chodzi o pierwszy kurs czułam że stoję w miejscu z postępami, a moja pewność siebie co do zdania egz. praktycznego wynosiła w skali od 1 do 10 , może 3:/
Teraz po obecnych jazdach, już w innej szkole i z innym instruktorem, widzę po sobie że robię postępy, a moja pewność po raptem 13 godzinkach wzrosła do 8 :):>
Więc czy jest sens brać te wszystkie jazdy na szybkiego?


Jak myślicie co zrobić? :D Nie wiem cholerka niewiem.

Pozdr P.
Pestkaaaa
 
Posty: 25
Dołączył(a): środa 16 czerwca 2010, 08:04
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez lith » środa 16 czerwca 2010, 09:10

Ja bym wyjeździł przed. Ewentualnie zrezygnował z części do przodu i jakby co to później wykupił. Po prostu nie wyobrażam sobie iść na egzamin jednocześnie z góry zakładając że się obleje (a takie zostawianie sobie jazd to nic innego). No ale to pewnie kwestia indywidualna, więc rób jak chcesz, ja mówię jak ja bym zrobił.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez Pestkaaaa » środa 16 czerwca 2010, 09:17

Dzięki za odp. , wiesz to nie tak że ja z góry zakładam że obleję, tylko czy jeśli czuję się pewna swoich umiejętności to jest sens na siłę wyjeździć wszystko.
Wiadomo egzaminatorzy są różni, ja mogę dobrze jeździć a któryś i tak wynajdzie błąd, nikt nie jeździ idealnie.
Więc w razie jeśli obleję, to mam w zanadrzu jazdy, a jeśli zdam to zwrócą mi pieniążki;)
Pestkaaaa
 
Posty: 25
Dołączył(a): środa 16 czerwca 2010, 08:04
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez lith » środa 16 czerwca 2010, 09:30

Ja bym wyciągnął kasę jeszcze przed egzaminem... po prostu idąc na egzamin w ogóle nie biorę pod uwagę takiej opcji, ze się nie uda... a zostawianie jazd siłą rzeczy z tym kolidowałoby mi ;]
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez raistx81 » środa 16 czerwca 2010, 11:05

Ja uważam że trochę się rozpędziłaś wykupując z góry tyle godzin - chociaż dali Ci cenę hurtową czy za godzinę płacisz 40 zł ?

Co do tego co bym zrobił to:
jeździłbym na luzaka(nie ma sensu jeździć na siłę... kierowanie samochodem trzeba traktować jako przyjemność , nie jako obowiązek bo inaczej chce się tym bełtać) a po ewentualnie zdanym egzaminie starałbym się odzyskać pieniądze za resztę nieprzejeżdżonych godzin,chyba że nie masz samochodu to zostawiłbym sobie te godziny do wykorzystania przed jego ewentualnym kupnem ( jeśli by to nie miało być od razu po egzaminie )
Obrazek
raistx81
 
Posty: 31
Dołączył(a): poniedziałek 07 czerwca 2010, 12:16
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Pestkaaaa » środa 16 czerwca 2010, 12:05

Heh no właśnie hurtowa cena to 40zł, normalnie godzinka 50zł:/
Wykupiłam tyle godzin ponieważ te jazdy potraktowałam jako kolejny kurs, tyle że bez teorii lekarza, po takiej przerwie miałam wrażenie że pierwszego kursu nigdy nie było:>

Dla mnie jazda autem to właśnie przyjemność, niewiem zobaczę co jutro powie mi na to mój instruktor, zastanawiam się czy by ze 2 godzinki nie pojeździć z innym, wyczytałam tutaj że to może być pomocne czyjeś inne spojrzenie na sytuację, tak zresztą mówi właściciel OSK w którym jeżdżę.

Na marginesie polecam wszystkim z Gdyni OSK Jędrek:)
Pestkaaaa
 
Posty: 25
Dołączył(a): środa 16 czerwca 2010, 08:04
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez ryyybcia » środa 16 czerwca 2010, 12:44

Zgadzam się że jak dla mnie to trochę za dużo tych godzin wykupiłaś, zresztą chyba wyszło cię to drożej niż cały kurs bo 1200. jak jeździła ś trochę bez prawka to znasz obsługę samochodu, musisz po prostu przyzwyczaić się do samochodu takiego samego jak na egzaminie i do miasta, ale na to wystarczyłoby ci spokojnie 10 godzin - wydałabyś 3 razy mniej i nie miałabyś tego problemu.

Ja bym wyjeździła wszystko od razu, jak będziesz wiedzieć że masz jeszcze zapłacone jazdy to będziesz mieć mniejszą motywację zeby zdać. A tak w ogóle to bym zrezygnowała z większości jazd i wyjeździłabym 5 przed egzaminem.
ryyybcia
 
Posty: 24
Dołączył(a): niedziela 30 maja 2010, 13:14

Postprzez Lewynsky » środa 16 czerwca 2010, 15:46

Wyjeździj wcześniej, bo jak zdasz to reszta albo ci przepadnie, albo nie będzie sensu jeździć z instruktorem, albo po rostu nie będzie Ci się chciało. a skoro zapłaciłaś to jeździj. Chyba że masz możliwość zrezygnowania z części godzin, to tez byłoby to dobrym rozwiązaniem.
Wędkarstwo - pasja dla wybranych
Lewynsky
 
Posty: 25
Dołączył(a): wtorek 18 maja 2010, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Pestkaaaa » środa 16 czerwca 2010, 19:16

No wyszło taniej niż kurs, bo kurs 1500zł.
Myślę że wyjeżdżę to co mam zapłacone, im więcej praktyki tym chyba lepsze przygotowanie.

Dzięki za rady:)

p.s. właśnie na spacerze z psem widziałam trzy L-ki egzaminacyjne, jedna za drugą w rządku na skrzyżowaniu:D
Pestkaaaa
 
Posty: 25
Dołączył(a): środa 16 czerwca 2010, 08:04
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez raistx81 » środa 16 czerwca 2010, 19:34

Nie wiem jak tam ceny w Gdyni ale w Katowicach ceny kursów są różne ... ostatnio widziałem nawet kurs za 850 złotych .. chociaż ja osobiście płaciłem 1300 złotych ( jeszcze w grudniu 09 gdy była panika że mają kasy fiskalne w OSK wprowadzić i że niby wszystko miało iść w górę ) normalnie dokupić godzinę jazd można za 40 złotych
Obrazek
raistx81
 
Posty: 31
Dołączył(a): poniedziałek 07 czerwca 2010, 12:16
Lokalizacja: Katowice

Postprzez Pestkaaaa » środa 16 czerwca 2010, 19:37

No w Gdyni też się znajdą za 40 zł godzinki, ale ja wybrałam ten ośrodek akurat mimo że 50 zl za h, bo miał dobre opinie, o czym sama się przekonałam, mimo że mój instruktor czasem mnie wkurza to jednak sporo się przy nim uczę.
A właśnie przy ilości 30 godzin zjechali mi z ceny do 40zł/h.
Pestkaaaa
 
Posty: 25
Dołączył(a): środa 16 czerwca 2010, 08:04
Lokalizacja: Gdynia

Postprzez Pajejek » piątek 18 czerwca 2010, 23:54

Pestkaaaa napisał(a):Jak myślicie co zrobić? Nie wiem cholerka niewiem.
Ja przychylę się do wypowiedzi lith: wyjeździj na luzaku (jak piszesz) te kilkanaście godzin i może przełóż egzamin na późniejszy termin.
I jeszcze dwie uwagi: weź jazdy z innym instruktorem, na pewno dowiesz się czegoś nowego i przyzwyczaisz do stresu (związanego z obcowaniem z inną osobą - a tak będzie przecież na egzaminie). I druga sprawa to ilość godzin jednorazowo - napisałaś, że jeździsz po jednej godzinie. Ja proponuję aby tych godzin było co najmniej dwie(a nawet trzy). Taka ilość pozwoli ci na oswojenie się z samochodem i ze stresem.
I jeszcze jedna uwaga: czym więcej jeździsz na kursie tym większe jest prawdopodobieństwo zdania przez ciebie egzaminu. Tym samym już po otrzymaniu upragnionego "plastiku" jesteś bezpieczniejszym kierującym.
Powodzenia.
Właściwością człowieka jest błądzić, głupiego - w błędzie trwać.
Cyceron.
Avatar użytkownika
Pajejek
 
Posty: 516
Dołączył(a): niedziela 26 kwietnia 2009, 22:41
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Pestkaaaa » niedziela 20 czerwca 2010, 09:49

Dzięki za odpowiedzi, zdecydowałam wyjeździć wszystko co zostało, tym samym praktycznie codziennie po 2 godziny, nie chcę przekładać egz. bo trochę mi się spieszy:)
Pestkaaaa
 
Posty: 25
Dołączył(a): środa 16 czerwca 2010, 08:04
Lokalizacja: Gdynia


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości