przez MakRojal » sobota 31 października 2009, 02:10
przez shershen_OLD » niedziela 29 listopada 2009, 01:37
przez Asmodeusz » niedziela 29 listopada 2009, 03:47
przez faithy2 » sobota 05 grudnia 2009, 15:43
przez Kózka » czwartek 03 czerwca 2010, 01:20
przez Dominika1234 » poniedziałek 07 czerwca 2010, 21:01
przez alice_b » sobota 24 lipca 2010, 18:32
przez karolb » niedziela 25 lipca 2010, 22:04
przez _niusia » sobota 31 lipca 2010, 18:10
przez anakonda21 » środa 04 sierpnia 2010, 14:45
przez Liliana » sobota 07 sierpnia 2010, 14:42
przez Zielone szkiełko » sobota 07 sierpnia 2010, 22:26
przez Liliana » sobota 07 sierpnia 2010, 22:48
Też tak robiłam.Zielone szkiełko napisał(a):aaaa no i oczywiście muszę wspomnieć o początkach, pierwszych dwóch jazdach i mojej paranoicznej wręcz obsesji dotyczącej bezpieczeństwa. Miałam wrażenie że zaraz pieszy wypadnie na drogę, samochód z podporządkowanej wjedzie itp. Przez co zwalniałam i trochę uciekałam samochodem od wszelkiego rodzaju "zagrożeń". Jeździłam trochę jak pijany zając;] Na szczęście mam już to za sobą :wink:
przez Skoooorpion » poniedziałek 09 sierpnia 2010, 00:00
przez Matiss » środa 18 sierpnia 2010, 16:52