przez lukaszgsxr » wtorek 28 września 2010, 15:35
przez Jarons » wtorek 28 września 2010, 15:43
przez piotrekbdg » wtorek 28 września 2010, 15:44
Trzeba było się zatrzymać.
przez Jarons » wtorek 28 września 2010, 15:49
piotrekbdg napisał(a):Dlaczego? A jeśli hamowanie nagłe sprawiłoby zagrożenie w ruchu? A co jeśli egzaminowany nie zdążyłby wyhamować przed sygnalizacją?
piotrekbdg napisał(a):A co jeśli egzaminowany nie zdążyłby wyhamować przed sygnalizacją?
przez cman » wtorek 28 września 2010, 15:58
przez piotrekbdg » wtorek 28 września 2010, 16:04
To jest egzamin, na egzaminie jeździsz tak żeby zdać. W życiu jeździsz inaczej.
sygnał żółty - zakaz wjazdu, chyba że w chwili zapalenia się tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony
Przy takiej prędkości po 30 godzinach jazd, nie jest to trudne.
przez oemxuser » wtorek 28 września 2010, 16:05
przez lukaszgsxr » wtorek 28 września 2010, 16:08
przez lukaszgsxr » wtorek 28 września 2010, 16:10
przez Jarons » wtorek 28 września 2010, 16:10
cman napisał(a):Był na przykład metr przed sygnalizatorem. No i co?
piotrekbdg napisał(a):
To proszę poiwedz mi czemu ten opis sygnału żółtego działa w życiu a na egzaminie nas nie obowiązuje:
piotrekbdg napisał(a):Może na egzaminie w ogóle nie można wjechać na skrzyżowanie przy każdym nadawanym sygnale?
przez piotrekbdg » wtorek 28 września 2010, 16:11
To najprawdopodobniej było płytkie (wczesne) żółte ponieważ egzaminator wyhamował już na skrzyżowaniu - cały czas oczekiwał na Twoją reakcję.
Gdyby to było głębokie (późne) żółte zostałbyś wyhamowany przed sygnalizatorem.
Miał do wyboru: gwałtowne hamowanie, pulsacyjne i zatrzymanie się za sygnalizatorem, przejazd na żółtym. Wszyscy byśmy przejechali, ale to egzamin i za wszystko można oblać.
Egzaminator może do wszystkiego się przyczepić, więc dlatego na żółtym mając egzamin lepie się zatrzymać.
przez lukaszgsxr » wtorek 28 września 2010, 16:11
przez Jarons » wtorek 28 września 2010, 16:13
lukaszgsxr napisał(a):teraz to ja się boje dopiero , że nie zdam po wizycie w tym wordzie
piotrekbdg napisał(a):A za zatrzymanie się na środku skrzyżowania, zatorowanie ruchu poprzecznego i ewentualnie jeszcze wjazd na skrzyżownaie bez możliwości jego opuszczenia to nagrody w WORDzie rozdają?
piotrekbdg napisał(a):Po 30 godzinach jazd kierowca umie zatrzymać pojazd z prędkości 45km/h dosłownie w miejscu? Ledwo naciskasz pedał i samochód sam staje? Mnie takich czarów nie uczyli...
przez lukaszgsxr » wtorek 28 września 2010, 16:16
przez piotrekbdg » wtorek 28 września 2010, 16:17
To są plotki z cyklu "urban legend".
bo ten tekst powyżej jest żenujący i szukasz dziury w całym. Pisałem o żółtym to zostańmy przy żółtym.