SZUKAM INSTRUKTORA

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez bblzone » wtorek 07 grudnia 2010, 10:08

Witam wszystkich.

4 stycznia 2011 r. mam egzamin na prawo jazdy,
w mojej szkole prawa jazdy do której uczęszczałem godzina kosztuje ok.45 zł, wiec
tutaj z pytaniem do Was, czy znacie namiary na Instruktora Jazd który prywatnie poświęci mi ok. 5h oczywiście za niższą cenę.

Miejsce zamieszkania moje - Gliwice
Planowana trasa Gliwice -> Rybnik (z instruktorem)


Pozdrawiam.



Do moderatorów (Jeżeli wybrałem zły dział forum, to przepraszam, ale jestem troszkę zdesperowany :) )
bblzone
 
Posty: 1
Dołączył(a): wtorek 07 grudnia 2010, 10:04

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez adalberthus » wtorek 07 grudnia 2010, 15:31

A może znajdziesz stację benzynową, gdzie instruktorowi naleją paliwo za 3 zyle? Wtedy na pewno weźmie mniej
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez ks-rider » wtorek 07 grudnia 2010, 17:08

adalberthus napisał(a):A może znajdziesz stację benzynową, gdzie instruktorowi naleją paliwo za 3 zyle? Wtedy na pewno weźmie mniej


Albo takiego ktory pracuje harytatywnie a jedo rodzina zadowala sie chlebem, sola i woda. :mrgreen:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez Nightwatcher » czwartek 09 grudnia 2010, 15:03

A może moglibyście być mniej zgryźliwi...
Spokojnie można znaleźć tańsze godziny - około 40 zł, może 35, ale to już ciężej, po prostu trzeba się nieco wysilić i poszukać.
8 grudnia:
teoria: bez błędów
praktyka: łuk - NARA :(
5 stycznia: łuk - NARA :(
25 stycznia: plac (+), miasto (-) :(
16 lutego: ZDANY!!!!! :D
Nightwatcher
 
Posty: 33
Dołączył(a): czwartek 09 grudnia 2010, 15:01

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez adalberthus » czwartek 09 grudnia 2010, 17:43

Jabłka po 20 groszy też.....ale jakie one będą.....
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez Nightwatcher » czwartek 09 grudnia 2010, 18:39

Nie ma zasady według mnie...
Ja np. wybrałem nieco droższy kurs, nie najtańszy w mieście i co: nie jestem zadowolony. Instruktor często rozmawiał przez telefon, bardzo mało tłumaczył, często załatwialiśmy na mieście jego prywatne sprawy, a na koniec po 28 godzinach dowiedziałem się, że egzamin jest na "nieco innym" samochodzie tzn. Yarisie III, my jeździliśmy 5-biegowym Yarisem II, poszedłem, uwaliłem na łuku i tyle mnie widzieli (te samochody naprawdę inaczej się prowadzą). Duża zaleta, że instruktor był przemiłą osobą, ale to nie wszystko:(
Egzaminator był bardzo miły, mówił, że przykro, że tak wcześnie się żegnamy, ale taki jest regulamin. Polecił mi pojeździć Yarisem 6-biegowym trochę i własnie wykupuję 10 godzin.
Powiecie: powinieneś umieć jeździć na wszystkim - JASNE, ale gdyby tak było to dlaczego WSZYSTKIE OSK w Warszawie i okolicach oferują naukę jazdy na Yarisach, bo każdy chce jeździć na tym, na czym będzie zdawał.
8 grudnia:
teoria: bez błędów
praktyka: łuk - NARA :(
5 stycznia: łuk - NARA :(
25 stycznia: plac (+), miasto (-) :(
16 lutego: ZDANY!!!!! :D
Nightwatcher
 
Posty: 33
Dołączył(a): czwartek 09 grudnia 2010, 15:01

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez adalberthus » czwartek 09 grudnia 2010, 18:52

Nocny cóś tam. Ja uczę na 5 biegowej yarisce i jakoś mi na 6 biegowej zdają. Jaka różnica?
Gabaryty te same, więc jakie problemy z placem? O egzaminatorze nie chcę się wyrażać, jeżeli jemu robi różnicę yariska 5 i 6 biegowa. Może kolor był nie taki, na jakim się szkoliłeś?
I potem mamy takich kierowców jakich mamy. A to wykuwają testy na pamięć, a to samochód ma kwadratową kierownicę,...........
Ostatnio kursantka 57 lat jeździła moją 5 biegówką, nie widziała na oczy 6 biegówki i zdała i plac i miasto. Młodzi ludzie. Wstyd mi za was
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez Nightwatcher » czwartek 09 grudnia 2010, 19:08

Nie chodziło o gabaryty tylko o "czułość" sprzęgła... a może po prostu chodziło o instruktora, nie wiem.
Za pierwszym razem najechałem na linię (oczywiście uczono mnie "na tłuka", system) więc kazał powtórzyć, no i już czerowny ryj, nerwy i mi po prostu zgasł. W 6-biegowej sprzęgło chodzi bardziej "sztywno", jeden mały błąd i gaśnie (mam na myśli ruszanie z jedynki).
A w ogóle tak z innej beczki: czy to normalne, że w tym, na którym miałem kurs było tak, że wrzucając wsteczny, popuszczając sprzęgło samochód leciał sam, nie było absolutnie potrzeby naciskania pedału gazu? Czy to normalne w tej werji 5-biegowej czy może ten samochód miał jakąś awarię (tak było przez cały kurs)?
8 grudnia:
teoria: bez błędów
praktyka: łuk - NARA :(
5 stycznia: łuk - NARA :(
25 stycznia: plac (+), miasto (-) :(
16 lutego: ZDANY!!!!! :D
Nightwatcher
 
Posty: 33
Dołączył(a): czwartek 09 grudnia 2010, 15:01

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez adalberthus » czwartek 09 grudnia 2010, 19:26

W 6 biegowej też można jechać bez gazu. Nawet na wzniesienie. Każdy samochód, egzemplarz, ma inaczej biorące sprzęgło. I trzeba poświęcić trochę czasu, aby kursant wyczuł kiedy sprzęgło bierze.
Ja w moich kolejnych samochodach nie mam zainstalowanego pedału sprzęgła i tym samym nie mam jak pomóc kursantom.zdani są sami na siebie.
jak chceta to jedźta, ale nie jedźta jak chceta
Avatar użytkownika
adalberthus
 
Posty: 512
Dołączył(a): czwartek 11 sierpnia 2005, 14:04
Lokalizacja: toruń

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez Barabasz » piątek 10 grudnia 2010, 00:44

adalberthus napisał(a):Ja w moich kolejnych samochodach nie mam zainstalowanego pedału sprzęgła i tym samym nie mam jak pomóc kursantom.zdani są sami na siebie.


jezdzisz tak bez sprzegla z kazdym kursantem :?: :?:
nawet pierwsze jazdy :?: :?:
"... wypadki drogowe powstają dlatego, że dzisiejsi ludzie jeżdżą po wczorajszych drogach jutrzejszymi samochodami z pojutrzejszą predkością..."
Vittorio de Sica
Barabasz
 
Posty: 242
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 23:20

Re: SZUKAM INSTRUKTORA

Postprzez szerszon » piątek 10 grudnia 2010, 09:41

Da się.Nawet pierwsze.Wytłumaczyć i sami w miare szybko chwytają.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości
cron