przez Nightwatcher » czwartek 09 grudnia 2010, 18:39
Nie ma zasady według mnie...
Ja np. wybrałem nieco droższy kurs, nie najtańszy w mieście i co: nie jestem zadowolony. Instruktor często rozmawiał przez telefon, bardzo mało tłumaczył, często załatwialiśmy na mieście jego prywatne sprawy, a na koniec po 28 godzinach dowiedziałem się, że egzamin jest na "nieco innym" samochodzie tzn. Yarisie III, my jeździliśmy 5-biegowym Yarisem II, poszedłem, uwaliłem na łuku i tyle mnie widzieli (te samochody naprawdę inaczej się prowadzą). Duża zaleta, że instruktor był przemiłą osobą, ale to nie wszystko:(
Egzaminator był bardzo miły, mówił, że przykro, że tak wcześnie się żegnamy, ale taki jest regulamin. Polecił mi pojeździć Yarisem 6-biegowym trochę i własnie wykupuję 10 godzin.
Powiecie: powinieneś umieć jeździć na wszystkim - JASNE, ale gdyby tak było to dlaczego WSZYSTKIE OSK w Warszawie i okolicach oferują naukę jazdy na Yarisach, bo każdy chce jeździć na tym, na czym będzie zdawał.
8 grudnia:
teoria: bez błędów
praktyka: łuk - NARA

5 stycznia: łuk - NARA

25 stycznia: plac (+), miasto (-)

16 lutego: ZDANY!!!!!
