Nie zdałem wewnętrznego

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez Marcel1000 » sobota 11 grudnia 2010, 20:22

Zacząłem chodzić na kurs prawka pod koniec czerwca, szybko wyjeździłem 30 godzin (a nawet więcej) i zatrzymałem się na etapie wewnętrznego egzaminu teoretycznego. Podchodziłem już 3 razy do niego i oblewam go do tej pory. Mam na bank jakieś trudności z koncentracją (bo to psycholog już dawno stwierdził) i co by można było w takiej sytuacji zrobić? Jak odpalam płytkę w komputerze (tą co się kupuje na kursie) to mnie chcę szlag trafić jak widzę te 80 pytań w 1 dziale) nie mogę przez to przebrnąć, zaraz się dekoncentruje. Wiele pytań jest oczywistych ale są takie na które nie znam odpowiedzi (nie wiem od czego to zależy) albo wydaje mi się że odpowiedź jest całkowicie inna i później znowu nie mogę dotrzeć do tych pytań co ich nie umiem. Jakbym jakimś cudem zdał ten wewnętrzny (tylko jeszcze nie wiem jakim) to pewnie teraz wystąpią problemy z jazdą... Co byście radzili w tej sytuacji? A może się w ogóle wynieść z tego OSK-u, ale to chyba nie ma sensu bo jednak zdają tam ludzie, chociaż i tak on pozostawia coś tam do życzenia, choćby wielu instruktorów jeżdżących z kursantem.
Marcel1000
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 11 lipca 2010, 12:30

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez Borys68 » sobota 11 grudnia 2010, 20:33

Ahoj!
Zacznijmy od tego, że to jakaś trefna szkoła - bez zdanego wewnętrzego teoretycznego nie powinni wypuścić cię na ulicę!
Czy w ogóle miałeś wykłady z teorii?
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez piotrekbdg » sobota 11 grudnia 2010, 20:35

Jakbym jakimś cudem zdał ten wewnętrzny (tylko jeszcze nie wiem jakim) to pewnie teraz wystąpią problemy z jazdą...


Zacząłem chodzić na kurs prawka pod koniec czerwca, szybko wyjeździłem 30 godzin (a nawet więcej)


No to nie wiesz po przeszło 30 godzinach czy mas z jazdą problemy czy nie?

Mam na bank jakieś trudności z koncentracją (bo to psycholog już dawno stwierdził) i co by można było w takiej sytuacji zrobić? Jak odpalam płytkę w komputerze (tą co się kupuje na kursie) to mnie chcę szlag trafić jak widzę te 80 pytań w 1 dziale) nie mogę przez to przebrnąć, zaraz się dekoncentruje. Wiele pytań jest oczywistych ale są takie na które nie znam odpowiedzi (nie wiem od czego to zależy) albo wydaje mi się że odpowiedź jest całkowicie inna i później znowu nie mogę dotrzeć do tych pytań co ich nie umiem.


A jak sobie radzisz z tym problemem w szkole/na studiach? Bo to kwestia sprawnego operowania przepisami (krzyżowki), znajomości znaków i wyuczenia się na pamięć prękości pojazdów na danym typie nawierzchni oraz odp na pytania z zakresu pierwszej pomocy. Które pytania sprawiają Ci kłopot? Jest jakichś typ który sprawia Ci szczególne trudności?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez cman » sobota 11 grudnia 2010, 20:43

Borys68 napisał(a):Zacznijmy od tego, że to jakaś trefna szkoła - bez zdanego wewnętrzego teoretycznego nie powinni wypuścić cię na ulicę!

Trefna to jest szkoła, która zmusza do zdania egzaminu wewnętrznego teoretycznego przed rozpoczęciem jazd. Egzamin wewnętrzny, teoretyczny i praktyczny, przeprowadza się po zakończonym szkoleniu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez Marcel1000 » sobota 11 grudnia 2010, 20:54

Ahoj!
Zacznijmy od tego, że to jakaś trefna szkoła - bez zdanego wewnętrzego teoretycznego nie powinni wypuścić cię na ulicę!
Czy w ogóle miałeś wykłady z teorii?
Borys

No miałem niby wykłady i między wykładami się jeździło autem. Ja się zapisałem na jazdę już na 3 wykładzie a podejrzewam że mógłbym się zapisać już na 1 wykładzie tylko myślałem że gostek mi powie kiedy mam jeździć ale jak widzę że ludzie szli się zapisać to ja też poszedłem.

No to nie wiesz po przeszło 30 godzinach czy mas z jazdą problemy czy nie?

Ale te 30 godzin to było w lipcu i od tego czasu nie jeździłem.

A jak sobie radzisz z tym problemem w szkole/na studiach? Bo to kwestia sprawnego operowania przepisami (krzyżowki), znajomości znaków i wyuczenia się na pamięć prękości pojazdów na danym typie nawierzchni oraz odp na pytania z zakresu pierwszej pomocy. Które pytania sprawiają Ci kłopot? Jest jakichś typ który sprawia Ci szczególne trudności?

Potrafie się wyuczyć szkolnych przedmiotów (te co są do zapamiętania, humanistyczne). Co do przepisów to mam kłopot z tymi o pierwszeństwo na skrzyżowaniach no i te związane z prawem (ubezpieczenie auta, mandaty, zatrzymanie prawa jazdy itd.)
Marcel1000
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 11 lipca 2010, 12:30

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez piotrekbdg » sobota 11 grudnia 2010, 20:59

No z przepisów to masz tylko pytania o zasady ogólne, pierwszeństwo łamane i ruch na rondzie. W Pord to jest tylko kilka linijek. Pytań o ubezpieczenia i inne pierdoły nie ma za wiele, skoro potrafisz się wyuczyć na historię to i tu nie powinno być problemów. W jaki sposób uczyłeś się rozwiązywać drogowe krzyżówki z testów?
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez Marcel1000 » sobota 11 grudnia 2010, 21:15

piotrekbdg napisał(a):No z przepisów to masz tylko pytania o zasady ogólne, pierwszeństwo łamane i ruch na rondzie. W Pord to jest tylko kilka linijek. Pytań o ubezpieczenia i inne pierdoły nie ma za wiele, skoro potrafisz się wyuczyć na historię to i tu nie powinno być problemów. W jaki sposób uczyłeś się rozwiązywać drogowe krzyżówki z testów?

Najpierw w ćwiczeniówce sobie zaznaczyłem odpowiedzi i starałem się w ten sposób zapamiętywać i to się nie sprawdziło (5-7 błędów wtedy miałem), teraz staram się uczyć z płytki, tryb nauka i zaznaczam to ci mi się wydaje. Jest dużo poprawnych ale błędów też jest trochę.
Marcel1000
 
Posty: 10
Dołączył(a): niedziela 11 lipca 2010, 12:30

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez piotrekbdg » sobota 11 grudnia 2010, 21:35

Najpierw w ćwiczeniówce sobie zaznaczyłem odpowiedzi i starałem się w ten sposób zapamiętywać i to się nie sprawdziło (5-7 błędów wtedy miałem), teraz staram się uczyć z płytki, tryb nauka i zaznaczam to ci mi się wydaje. Jest dużo poprawnych ale błędów też jest trochę.


A może warto byłoby zajrzeć do PoRD? Naprawdę nie gryzie, a kierowcy bywa potrzebny. Chyba nie sądzisz że te kilkanaście pytań z zakresu pierwszeństwa przejazdu w testacg egzaminacyjncyh wyczerpuje cały temat? A co będzie jak spotkasz skrzyżowanie którego w testach nie było? Przejazd na czuja?

Powtarzam po raz setny: pytania są tylko kontrolne, będizesz znał PoRD, będizesz nał i odp na pytania. Będziesz znał testy na pamięć...będziesz tak naprawdę guzik wiedział..
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez lith » sobota 11 grudnia 2010, 23:40

Swoją drogą imo obecny system- czyli pierw cała teoria, a potem cała jazda jest nieprzemyślany. Bo 30h na teorii to na prawde nie wiem czym można zająć... na koniec już nie ma w sumie o czym na sucho dyskutować. Zaczynają się jazdy i w trakcie jazd dopiero często wychodzą pewne wątpliwości, problemy związane z mechanizmami w samochodzie, z przepisami itd. I pozostaje dokształcanie przez instruktora z teorii w ramach jazd... a tak można by zawsze poruszyć te tematy na kilku ostatnich godzinach teorii, które na dzień dzisiejszy są praktycznie niewykorzystane.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez Cyberix » wtorek 14 grudnia 2010, 01:12

cman napisał(a):
Borys68 napisał(a):Zacznijmy od tego, że to jakaś trefna szkoła - bez zdanego wewnętrzego teoretycznego nie powinni wypuścić cię na ulicę!

Trefna to jest szkoła, która zmusza do zdania egzaminu wewnętrznego teoretycznego przed rozpoczęciem jazd. Egzamin wewnętrzny, teoretyczny i praktyczny, przeprowadza się po zakończonym szkoleniu.

U mnie w OSK przed rozpoczęciem jazd trzeba było zdać teorię. I nie dziwie się, w końcu instruktor powinien wiedzieć czy kursant opanował teorię...

Cman, wyjdziesz na ulicę z kursantem nie wiedząc, czy opanował teorię?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Nie zdałem wewnętrznego

Postprzez cman » wtorek 14 grudnia 2010, 13:10

W OSK, w którym pracowałem, kursanci zdawali wewnętrzny teoretyczny po zakończonym szkoleniu, więc sam sobie możesz odpowiedzieć na pytanie.
I nie, żaden kursant nie stał jak kołek na środku drogi i nie musiałem mu wtedy wykładać teorii..
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 22 gości