styl jazdy a zuzycia auta

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

styl jazdy a zuzycia auta

Postprzez tomciopaluch188 » wtorek 22 marca 2011, 19:37

jaki ma wplyw kierowca na swoje 4 kółka
czy np jesli jezdzimy wolno tz bardzo wolno przez tory, progi zwalniajace, podjezdzamy wolniutko na krawęzniki jezdzimy wolno przez dziury nawet przesadnie wolno to nam zawieszenie o wiele dluzej posluzy niz jakbyśmy sie caly czas gdzies spieszyli?
Niektorzy jezdzą spokojnie na tryb emeryt wolniutko sie dotaczają z miejsca A do miejsca B, inni jadą ile fabryka dala nie patrzą na dziury tylko lecą, śpieszą sie w mieście, na krawężniki z rozpędu, na trasie gaz do dechy a przed zakrętami mocno hamują itp
Jesli mam teraz auto w stanie ok
to moze mi ktos teraz powiedziec na ile tys km/ czy tam lat
starczą:
1. klocki hamulcowe
2. tarcze hamulcowe
3. zawieszenie (sworznie, tuleje, łącznki stab, wahacze, itp chodzi o zawieszenie z carismy wielowahacz, amorki, sprezyny) wogule co leci pierwsze? i od czego na ile kazdy element starczy?
4. nowe opony letnie/zimowe (przed zimą zakupilem 4 nowe zimówki mialy 8mm teraz po zimie sprawdzalem jest również 8mm wiec sie nie zużyly)
5. ile wg was moze wytrzymac silnik samochodowy tys km zanim będzie nadawal sie do remontu? 100k, 200k, 300k, 500k, 1mln? powiedzmy taki zwykly 1,6 czy 1,8 od VAGa
6. czy na zuzycie zawieszenia ma wplyw kierowca? czy jakosć elementów? kontrukcja? typ auta i model? miękkość zawieszenia? czy auto mega twarde jest duzo lepsze na dziury niz bujający sie tapczan? itp

co leci pierwsze w zawieszeniu? czy na to ma wplyw styl jazdy? czy konkretne auto? lub konstrukcja zawieszenia? lub nastawy bardziej komfortowe, miękkie?

Staram sie szanowac auto tz nie jezdze jak wariat po dziurach
A ciekawi mnie czy jesli jade szybko, bardzo szybko po drodze moze nie z dziurami bo ich niema tylko jest gładki dywanik gdy jedziemy 50km/h ale jesli jedziemy duzo szybciej to czuc jak asfald jest pofałdowany tz drzewa rosną blisko jezdni i korzenie sa pod drogą i to czuc ze autem troche szarpie na boki itp czy cos sie zuzywa bardziej niz jakbym jechal wolniej?

pozdrawiam
tomciopaluch188
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 19 marca 2011, 15:03

Re: styl jazdy a zuzycia auta

Postprzez Brunet » środa 23 marca 2011, 14:37

Masz rację. Na zużycie podzespołów mają wpływ wszystkie czynniki, które wymieniłeś tj. styl jazdy, konstrukcja pojazdu, stan drogi, jakość materiałów, warunki, w których ruch się odbywa itd..
Czy dziury i inne nierówności pokonywać wolno czy szybko? Cóż dziura dziurze nierówna i nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno unikanie wjeżdżania w dziury wydłuży żywotność zawieszenia i opon. Ja staram się je omijać w miarę możliwości lub przejeżdżać przez nie wolno.
Avatar użytkownika
Brunet
 
Posty: 61
Dołączył(a): środa 29 marca 2006, 18:29
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: styl jazdy a zuzycia auta

Postprzez tomciopaluch188 » środa 23 marca 2011, 15:53

a co z kraweznikami
ostatnio wjechalem na taki kraweznik standardowy z tych srednich na 1 biegu z lekkim gazem mialem moze kilka km/h tak gdzies 5km/h prostopadle do kraweznika tz wjechalem na niego 2 przednimi kolami a poxniej tylnymi
moglo cos sie zepsuc
znam 2 szkoly
1 mówi ze nalezy sie zatrzymac przed krawężnikiem i wtaczac najwolniej jak to mozliwe a 2 mówi ze mozna z lekkiego rozpedu jak to naprawde jest?

przeciez zeby sie wtaczac to zuzywam sprzeglo bo na półsprzegle wjezdzam a tak to daje 1 i bez wciskania sprzegla na 1 biegu poprostu wjezdzam

to samo jak jedziecie drogą gruntową i są dziury tz dziury w ziemi nie w asfaldzie to lepiej jechac na 1 bez gazu czy na 2 z lekkim gazem czy takie nierówności takze wybijają zawieszenie?
tomciopaluch188
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 19 marca 2011, 15:03

Re: styl jazdy a zuzycia auta

Postprzez annubis17 » czwartek 24 marca 2011, 15:14

tomciopaluch188 napisał(a):a co z kraweznikami
ostatnio wjechalem na taki kraweznik standardowy z tych srednich na 1 biegu z lekkim gazem mialem moze kilka km/h tak gdzies 5km/h prostopadle do kraweznika tz wjechalem na niego 2 przednimi kolami a poxniej tylnymi
moglo cos sie zepsuc
znam 2 szkoly
1 mówi ze nalezy sie zatrzymac przed krawężnikiem i wtaczac najwolniej jak to mozliwe a 2 mówi ze mozna z lekkiego rozpedu jak to naprawde jest?

przeciez zeby sie wtaczac to zuzywam sprzeglo bo na półsprzegle wjezdzam a tak to daje 1 i bez wciskania sprzegla na 1 biegu poprostu wjezdzam

to samo jak jedziecie drogą gruntową i są dziury tz dziury w ziemi nie w asfaldzie to lepiej jechac na 1 bez gazu czy na 2 z lekkim gazem czy takie nierówności takze wybijają zawieszenie?

Na małe krawężniki można z rozpędu, a na duże nie radzę z prędkością większą niż toczenie się na półsprzęgle.

Co do pierwszego postu, to wszystko ma wpływ na to jak szybko się auto zużywa.
Co do pytania o silniki, to dla benzyny 500tys. bez żadnego remontu to wynik ok, a dla diesla ok. 1mln jeżeli mówimy o tych starszych i 200tys. jeżeli mówimy np. o 2.0TDI od vagena.
Co do 6 pytania, to miększe auto więcej zniesie, bo mniej cierpią wszystkie elementy nadwozia. W twardym aucie wszystko aż sie trzęsie i podskakuje, wiec nie ma siły żeby się szybciej nie zużyło
Citroen XM 2.1D Obrazek Lancia Kappa 2.0t Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
annubis17
 
Posty: 253
Dołączył(a): sobota 25 kwietnia 2009, 13:39
Lokalizacja: koszalin

Re: styl jazdy a zuzycia auta

Postprzez Brunet » sobota 26 marca 2011, 14:08

Jakby nie było, w pierwszym i drugim przypadku na krawężnik wjeżdżasz z małą prędkością.
I bardzo dobrze. Uderzenie oponą o krawędź krawężnika może spowodować uszkodzenie wewnętrznej konstrukcji i taka opona nadaje się do wyrzucenia.
Z tego co czytam to dużo podpowiada Ci intuicja i myślę, że Twój styl jazdy jest dobry.

(A poza tematem to piszemy 'asfalt' i 'na asfalcie')
Avatar użytkownika
Brunet
 
Posty: 61
Dołączył(a): środa 29 marca 2006, 18:29
Lokalizacja: Ruda Śl.

Re: styl jazdy a zuzycia auta

Postprzez tomciopaluch188 » poniedziałek 28 marca 2011, 18:53

To podsumowując jesli wjechalem na standardowy taki zwykly krawężnik pod katem 90st obydwoma kola przednimi i obydwoma tylnimi z prędkoscią chodu pieszego to nic nie zrobilem zawieszeniu? Czy trzeba wjechac najwolniej jak sie da na półsprzęgle? ale dobrze rozumiem wtedy zuzywam sprzeglo? moze lepiej wrzucic 1 i nie dotykac sprzegla? tylko operowac gazem?

A przez progi zwaniające to tez lepiej na półsprzegle na 1 czy wrzucic 1 i przejechac poporstu nie dotykając pedalów
tomciopaluch188
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 19 marca 2011, 15:03

Re: styl jazdy a zuzycia auta

Postprzez lith » poniedziałek 28 marca 2011, 22:59

Ja bym na Twoim miejscu chyba przenosił samochód na krawężniki, żeby przypadkiem nic się ani trochę nie zużyło :>
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości