Egzamin kat c+e

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Egzamin kat c+e

Postprzez Candy121 » niedziela 08 maja 2011, 12:28

Witam wszystkich mam takie pytanie za niedługo bede miec egzamin na kat c+e (pierwszy) i będe go zdawac w wordzie w katowicach i moje pytanie brzmi czy ktos tam juz zdawał jak to wyglada tam na placu na co uwazac na miescie i najbardziej boje sie tego sprzęgania i rozprzegania przyczepy :P teoretycznie troche wiem ale w praktyce nigdy tego nie robiłem czytałem wiele forum na kazdym piszą inaczej jestem tu nowym mam konto od dzis i prosze o relacje inych zdających co mają to juz za soba i czy cięszko jest zdac tam pozdrawiam :P
Candy121
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 08 maja 2011, 12:22

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez Wyder » niedziela 08 maja 2011, 21:06

To na kursie nie miałeś sprzęgania i rozprzęgania zestawu?
Prawo jazdy: ABCDE
T - chyba odpuszczę... ale zrobię licencje pilota.... WYCIECZEK:P
Wyder
 
Posty: 174
Dołączył(a): czwartek 13 stycznia 2011, 19:12

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez Candy121 » niedziela 08 maja 2011, 21:18

miałem pokazał mi to raz czy dwa razy ale to na naczepie :P a z tego co wyczytałem to na przyczepie jest troche inaczej .
Candy121
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 08 maja 2011, 12:22

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez mk61 » poniedziałek 09 maja 2011, 00:07

Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez Candy121 » poniedziałek 09 maja 2011, 09:12

dzieki wielkie za link bardzo pomugł :D a co do tych katowic to cieszko tam zdac??
Candy121
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 08 maja 2011, 12:22

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez mk61 » poniedziałek 09 maja 2011, 09:57

Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez Candy121 » wtorek 10 maja 2011, 10:33

dzieki wielkie ale jak by ktos mugł opisac egzamin jak wygląda cały gdzie brał na miescie . z góry wielkie dzieki
Candy121
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 08 maja 2011, 12:22

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez pawcio1978 » środa 11 maja 2011, 09:46

Wyder
Na kursie instruktorowi zalezy aby nauczyc kursanta trasy egzaminacyjnej, a OSK duzej zdawalnosci, bo beda miec wiecej kursantow i wiecej pieniedzy.
pawcio1978
 
Posty: 185
Dołączył(a): sobota 08 sierpnia 2009, 01:30
Lokalizacja: Slask, Polska

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez Wyder » środa 11 maja 2011, 14:48

pawcio1978 napisał(a):Wyder
Na kursie instruktorowi zalezy aby nauczyc kursanta trasy egzaminacyjnej, a OSK duzej zdawalnosci, bo beda miec wiecej kursantow i wiecej pieniedzy.


To ja na jakiś dziwny osk trafiłem chyba.
Bo instruktorowi zależało na nauczeniu mnie jeździć. Jadąc na jazdy za każdym razem musiałem podjeżdżać pod przyczepę i sprzęgać ją z samochodem.
Nigdy nie jeździliśmy taką samą trasą.
A co do tras egzaminacyjnych to to jest dla mnie jakieś abstrakcyjne pojęcie. Bo z tego co wiem trasy egzaminacyjne (stałe trasy) występują tylko na kategorię A1, A, B1 i T.
Prawo jazdy: ABCDE
T - chyba odpuszczę... ale zrobię licencje pilota.... WYCIECZEK:P
Wyder
 
Posty: 174
Dołączył(a): czwartek 13 stycznia 2011, 19:12

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez Candy121 » niedziela 15 maja 2011, 11:37

dzieki wielki :d za wszystkie odpowiedzi ale czy ktos mi powie co był na egzaminie na ta kategorie jak to wygląda
Candy121
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 08 maja 2011, 12:22

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez Szabla » niedziela 15 maja 2011, 22:31

Ja mam takie pytanie jedno odnośnie pojazów zaliczających się pod kat. C+E. Którym pojazdem lepiej się manewruje:
1. http://www.podarkinakartki.pl/Image/tir ... odarki.jpg
2. http://www.prawojazdy.wroc.pl/gfx/pojazdy/man1.jpg
Osobiścię wydaję mi się że nr 1 jest łatwiejszy. Odrazu mówię że nie miałem styczności z żadnym z tych pojazdów.
Z góry dzięki za odpowiedź
A - 2012
B - 24.01.11
C - 09.09.11
Szabla
 
Posty: 66
Dołączył(a): piątek 19 czerwca 2009, 21:21

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez Candy121 » poniedziałek 16 maja 2011, 17:58

z naczepą wiem po sobie :P
Candy121
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 08 maja 2011, 12:22

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez czubaka87 » środa 18 maja 2011, 12:26

Candy121 napisał(a):dzieki wielki :d za wszystkie odpowiedzi ale czy ktos mi powie co był na egzaminie na ta kategorie jak to wygląda


Wygląda to mniej więcej tak:

- pierwsze jest losowanie manewrów do wykonania na placu
- później idziesz sobie na plac z egzaminatorem do samochód który przeważnie stoi obok przyczepy
- egzaminator mówi ci żebyś sprawdził (bądź tylko pokazał gdzie się sprawdza) poziom jakiegoś płynu i jakieś "światełko" - robisz to na samym samochodzie
- później zaczynasz sprzęganie: z włączonym migaczem ustawiasz się tyłem do przyczepy (można to robić bez zapiętych pasów i świateł, chyba że egzaminator będzie chciał inaczej)
- przed dojazdem do przyczepy zatrzymujesz się tak gdzieś z 2-3m przed nią wysiadasz (wziąć ze sobą rękawiczki) i sprawdzasz czy zaczep przyczepy jest na odpowiedniej wysokości, czy "bolec" jest uniesiony i czy ewentualnie robić jakieś korekty.
- jeżeli już się "zaczepił" zestaw wysiadasz i patrzysz czy bolec do końca opadł, jeżeli nie wsiadasz do auta i "szarpiesz" raz do tyłu i raz do przodu - powinien opaść:)
- jeżeli jest już wszystko ok możesz zgasić auto; wziąć rękawiczki i podłączasz kable - najpierw elektryczny później pneumatyczne
- sprawdzasz światła zespołu, ale tylko te co są na przyczepie tzn: np. bez przednich przeciwmgielnych i w starszych przyczepach nie ma też światła cofania.
- później podnosisz stopę, usuwasz kliny spod przyczepy i możesz śmigać na łuk
- łuk i resztę zadań robisz z zapiętymi pasami i z włączonymi światłami mijania, chyba że egzaminator powie żeby świateł nie włączać - przy parkowaniach pamiętać o migaczach
- po placu lecisz sobie na miasto, po powrocie czeka cię rozprzęganie
- ustawiasz się w odpowiednim miejscu, gasisz samochód, bierzesz rękawiczki, podkładasz kliny, opuszczasz stopę, odpinasz przewody (najpierw pneumatyczne, później elektryczny), podnosisz bolec, z włączonym migaczem ustawiasz się równolegle do przyczepy (wracasz do pozycji wyjściowej)
- dziękujesz egzaminatorowi i idziesz opijać zdany egzamin:)
...
Avatar użytkownika
czubaka87
 
Posty: 90
Dołączył(a): poniedziałek 07 czerwca 2010, 18:59
Lokalizacja: Charlottenwerder

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez Candy121 » środa 18 maja 2011, 17:55

dzieki za odpowiedz:P a powiedz mi tak własnie wygląda egzamin typowo w katowiacach ??
Candy121
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 08 maja 2011, 12:22

Re: Egzamin kat c+e

Postprzez czubaka87 » środa 18 maja 2011, 22:48

tak jest w olsztynie, ale wydaje mi się że wszędzie - w katowicach też :D - powinno być podobnie
...
Avatar użytkownika
czubaka87
 
Posty: 90
Dołączył(a): poniedziałek 07 czerwca 2010, 18:59
Lokalizacja: Charlottenwerder

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości