cman napisał(a):Zapewne nie zauważyłeś, ale próbuję tylko pokazać bezsens pewnego sposobu rozumowania.
ktorego? Chyba nie bedziesz podwazal faktu, ze im lepsze opanowanie techniki jazdy i prawidlowych zasad tym jazda jest bezpieczniejsza. Im wiecej prawidlowych odruchow - tym jazda jest bezpieczniejsza.
ZADNE umiejetnosci nie gwarantuja wyjscia z kazdej opresji, jedynie podnosza prawdopodobienstwo przezycia na ulicy.
Jesli widze, ze czlowiekowi "zielonemu" daje sie rady - redukcji z 2 do 1 na winklu, albo jazdy z rozpietym sprzeglem na winklu, a skadinad wiem, ze obydwa sposoby bez wiekszego klopotu przeradzaja sie w uslizg, to powiem to wprost (w szczegolnosci, ze nie istnieje konktretny powod, zeby to robic).
Twoje argumenty, cman, ze "sie da", sa nieistotne doprawdy. Da sie po piorunochronie wejsc na 15 pietro, wybacz - polecac tego nie bede. Figury retoryczne sa tu zbedne.