samowolka -państwo w państwie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

samowolka -państwo w państwie

Postprzez sk1200 » wtorek 18 października 2011, 23:34

Witam Wszystkich zainteresowanych tą stroną o prawo jazdy i tematach z tym związanych .
Chciałbym się podzielić swoimi spostrzeżeniami z odbycia egzaminów przez moją osobę .Do egzaminu na kat. B podchodziłem dwukrotnie .Zgodnie z tym co mówią przepisy egzaminator ma na przeprowadzenie egzaminu 40min. .Mój pierwszy egzamin trwał 1 godz. i 40 min.,który oczywiście nie zdałem ,bo Pan egzaminator nie wiedział co ma wymyślić żeby mnie w końcu oblać i kazał mi zawrócić na jednokierunkowej ulicy ,więc ja zrobiłem to co on kazał i oczywiście na tym egzamin się zakończył .Tu rodzi się moje pytanie :czy może trwać tyle czasu egzamin i czy egzaminator może wydać polecenie niezgodne z przepisami ruchu drogowego ? Aby było ciekawiej to w protokole egzaminacyjnym egzaminator napisał że egzamin trwał 35 min. W związku z tym zapisałem się po uiszczeniu opłaty egzaminacyjnej na następny termin . Po przybyciu do ośrodka egzaminacyjnego szanowny Pan egzaminator sprawdził obecność i kazał czekać . Po wyczytaniu moich danych udałem się na plac egzaminacyjny . Szanowny Pan egzaminator zapytał mnie w anemiczny sposób czy znam zasady przeprowadzenia egzaminu . Ja nie słysząc go bo gadał sam do siebie z pochyloną głową na dół ,zapytałem go słucham ? zrobiłem to dwukrotnie bo naprawdę go nie słyszałem ,gdy zapytałem go czy mógłby Pan trochę głoś niej on odpowiedział i wydarł się po chamsku czy zna Pan zasady przeprowadzenia egzaminu - odpowiedziałem mu że znam. To proszę pokazać światło stop i ,płyn hamulcowy .Po prawidłowym wskazaniu prze ze mnie tych rzeczy burknął do samochodu i ustawić wszystko .Po ustawieniu kazał mi pojechać na rękaw .Następnie wjechałem na rękaw i zacząłem cofać autem no i w połowie rękawa po prostu kazał mi zatrzymać samochód i podziękował twierdząc że najechałem na linię .Po wyjściu z auta sprawdziłem czy tak jest faktycznie .Auto było bardzo blisko linii ,ale nie było na niej ,ale egzaminator twierdził że jest inaczej i podziękował .W związku z tym mam pytanie : czy te egzaminy były przeprowadzone prawidłowo i czy w taki przedmiotowy sposób traktuje się osobę egzaminowaną .Kto kontroluje prawidłowy sposób przeprowadzenia egzaminu przez egzaminatora ,kto kontroluje ośrodki egzaminacyjne itd. Wniosek nasuwa się jeden :natrzepać kasę na tych co zdają prawko bo i tak nikt tego nie sprawdza i kontroluje dlatego tyle osób oblewa egzaminy .Proszę o poradę w tym temacie .Opis dotyczy przeprowadzenia egzaminu w PORD w Gdańsku
sk1200
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 18 października 2011, 12:47

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez racjaa » środa 19 października 2011, 00:44

Odwołaj się od egzaminu jeśli czujesz się osądzony niesprawiedliwie. Przeanalizują nagranie i będzie wszystko jasne.
racjaa
 
Posty: 44
Dołączył(a): czwartek 23 września 2010, 10:15

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez cman » środa 19 października 2011, 09:27

sk1200 napisał(a):Tu rodzi się moje pytanie :czy może trwać tyle czasu egzamin i czy egzaminator może wydać polecenie niezgodne z przepisami ruchu drogowego ?

Egzamin może trwać dowolną ilość czasu, przepisy mówią tylko o minimalnym czasie trwania. Egzaminator nie może wydawać poleceń niezgodnych z przepisami i musiałby być naprawdę głupawy, żeby będąc nagrywanym przez kamery zrobić to w tak klarownej sytuacji jaką opisujesz.


sk1200 napisał(a):Kto kontroluje prawidłowy sposób przeprowadzenia egzaminu przez egzaminatora ,kto kontroluje ośrodki egzaminacyjne itd.

Zarząd województwa.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez ks-rider » środa 19 października 2011, 09:58

cman napisał(a):1. Egzamin może trwać dowolną ilość czasu, przepisy mówią tylko o minimalnym czasie trwania.

2.Egzaminator nie może wydawać poleceń niezgodnych z przepisami i musiałby być naprawdę głupawy, żeby będąc nagrywanym przez kamery zrobić to w tak klarownej sytuacji jaką opisujesz.


1. Cman, nie spytam o nawet o podstawe prawna ale gdzies sa granice dlugosci tego egzaminu.

2. Moze i glupawy, znam osobe ktora wlasnie w takiej sytuacji poszla na skarge do dyrektora WORD'u i zazadala pokazu przebiegu egzaminu. Pan dyrektor najpierw chcial ustalic termin obejrzenia filmu z przebiegiem egzaminu za 14 dni. Osoba ta nie zgodzila sie, jasno zazadala pokazu natychmiast, na co pan Dyrektor sie nie zgodzil. W efekcie koncowym ustalono termin jeszcze tego samego dnia o godz. 15.00

Punktualnie o tej godzinie w gabnecie pan Dyrektor oswiadczyl lapidarnie, ze film sie niestety nie nagral.

Zechcesz mi powiedziec co nalezy zrobic w takim przypadku ?

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez cman » środa 19 października 2011, 10:17

ks-rider napisał(a):1. Cman, nie spytam o nawet o podstawe prawna ale gdzies sa granice dlugosci tego egzaminu.

Skoro czegoś nie ma (w tym przypadku maksymalnego czasu trwania egzaminu) to trudno, żeby była do tego podstawa prawna. A skoro twierdzisz, że niby jest, to Ty ją podaj.


ks-rider napisał(a):Punktualnie o tej godzinie w gabnecie pan Dyrektor oswiadczyl lapidarnie, ze film sie niestety nie nagral.

Zechcesz mi powiedziec co nalezy zrobic w takim przypadku ?

Zapisać się na kolejny egzamin na koszt ośrodka. W czym problem? Nawet lepiej, bo nie trzeba się bawić z odwołaniem, tylko sytuacja od razu jest jasna.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez viera » środa 19 października 2011, 10:46

Kolejne brednie z egzaminu.
Nie pokażą ci nagrania natychmiast bo nagranie jest na dysku w samochodzie i należy je pierwsze zgrać na płytę CD lub inny nośnik co się wiąże z przekazaniem samochodu służbą które się tym zajmuje a to trwa.W tym czasie osoby zdające czekają na swą kolejkę a czas oczekiwania się wydłuża.Robi się to po zakończeniu egzaminów w danym dniu.
Egzaminator aby cie nie skrzywdzić bo widocznie twoja jazda samochodem była delikatnie mówiąc nierokująca wyniku pozytywnego wydłużał czas egzaminu aby ci dać szanse pokazać że umiesz bezpiecznie i zgodnie z przepisami prowadzić samochód.A czy to było 1g 40min?.Wiesz czas się wydłuża w nieskończoność jak się stresujemy.

Zawrócenia na jednokierunkowej egzaminator nie wydał ci polecenia niezgodnego z prawem o ruchu drogowym mógłby stracić prace.
Na pewno nie powiedział ci egzaminator że najechałeś na linie i za to cię oblał bo za to się nie oblewa.
Nie zdałeś zdarza się ale miej cywilną odwagę i napisz jak było na prawdę a nie ściemniaj.
Jak się egzamin nie nagrał to jest nieważny i musi być powtórzony na koszt WORD, dyrektor dobrze o tym wie więc, tak ci nie powiedział.
Jak czujesz się pokrzywdzony odwołaj się masz takie prawo to nic nie kosztuje jak tak rzeczywiście było jak opisałeś to masz wygraną sprawę następny egzamin gratis.
Czekamy na kolejną sensacyjną opowieść z następnego twojego egzaminu.
viera
 
Posty: 159
Dołączył(a): piątek 12 września 2008, 20:52

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez ks-rider » środa 19 października 2011, 13:24

cman napisał(a):Skoro czegoś nie ma (w tym przypadku maksymalnego czasu trwania egzaminu) to trudno, żeby była do tego podstawa prawna. A skoro twierdzisz, że niby jest, to Ty ją podaj.


Alez ja nic takieo nie powiedzialem

cman napisał(a):Zapisać się na kolejny egzamin na koszt ośrodka. W czym problem ?


Pan dyraktor udmowil przeprowadzenia egzaminu na koszt osrodka.

viera napisał(a):Kolejne brednie z egzaminu.
Nie pokażą ci nagrania natychmiast bo nagranie jest na dysku w samochodzie i należy je pierwsze zgrać na płytę CD lub inny nośnik co się wiąże z przekazaniem samochodu służbą które się tym zajmuje a to trwa.


A kto powiedzial, ze to bylo w samochodzie ? Egzamin kat. A na placu.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez cman » środa 19 października 2011, 15:25

ks-rider napisał(a):Alez ja nic takieo nie powiedzialem

Przecież zasugerowałeś istnienie górnych granic.


ks-rider napisał(a):Pan dyraktor udmowil przeprowadzenia egzaminu na koszt osrodka.

Jak rozumiem z kolejnej wypowiedzi, chodziło o monitoring z placu manewrowego? No tego akurat nikt nie ma obowiązku rejestrować, ale jest to zupełnie inna sytuacja, a napisałeś przecież, że "w takiej sytuacji", no więc chyba nie chodziło o sytuację zawracania na jednokierunkowej na placu manewrowym?



PS
viera napisał(a):(...) się wiąże z przekazaniem samochodu służbą które się (...)

Służbom.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez ks-rider » środa 19 października 2011, 16:36

cman napisał(a):Jak rozumiem z kolejnej wypowiedzi, chodziło o monitoring z placu manewrowego? No tego akurat nikt nie ma obowiązku rejestrować,


Moment, skoro jest obowiazek monitorowania egzaminu skladajacego sie z dwoch czesci to monitoruje sie obydwie czesci egzaminu a nie tylko jedna, no chyba ze jest taka ustawa.

Pomijam juz fakt, ze jest kamera ktorej zasieg obejmuje plac ( czesc placu n aktorej odbywaja sie egzaminy na kat. A ).

W dalszym ciagu jak ma sie wiec samowolka egzaminatora na placu gdzie niema kamer ? ? ?

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez cman » środa 19 października 2011, 17:05

Jaki to ma związek z tematem?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez ks-rider » środa 19 października 2011, 22:50

cman napisał(a):Jaki to ma związek z tematem?



sk1200 napisał(a):Po wyjściu z auta sprawdziłem czy tak jest faktycznie .Auto było bardzo blisko linii ,ale nie było na niej ,ale egzaminator twierdził że jest inaczej i podziękował .W związku z tym mam pytanie : czy te egzaminy były przeprowadzone prawidłowo i czy w taki przedmiotowy sposób traktuje się osobę egzaminowaną .Kto kontroluje prawidłowy sposób przeprowadzenia egzaminu przez egzaminatora ,kto kontroluje ośrodki egzaminacyjne itd. Wniosek nasuwa się jeden :natrzepać kasę na tych co zdają prawko bo i tak nikt tego nie sprawdza i kontroluje dlatego tyle osób oblewa egzaminy .Proszę o poradę w tym temacie .Opis dotyczy przeprowadzenia egzaminu w PORD w Gdańsku


Jak to jaki ? Na placu egzaminator stwierdzil najechanie na linie, a pojazd na nia nie najechal - dla mnie nie jest istotne jaki to pojazd. Obserwujac egzaminy widialem sporo podobnych histori, mam pisac dalej ?
:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez sk1200 » środa 19 października 2011, 22:57

racjaa napisał(a):Odwołaj się od egzaminu jeśli czujesz się osądzony niesprawiedliwie. Przeanalizują nagranie i będzie wszystko jasne.

Jeśli się odwołam od egzaminu to mogę zdawać ze 100razy .Zostanę zapamiętany jako cwaniak i prowokator który nie umie jezdzic a wiele się rzuca .
sk1200
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 18 października 2011, 12:47

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez sk1200 » środa 19 października 2011, 23:14

cman napisał(a):
sk1200 napisał(a):Tu rodzi się moje pytanie :czy może trwać tyle czasu egzamin i czy egzaminator może wydać polecenie niezgodne z przepisami ruchu drogowego ?

Egzamin może trwać dowolną ilość czasu, przepisy mówią tylko o minimalnym czasie trwania. Egzaminator nie może wydawać poleceń niezgodnych z przepisami i musiałby być naprawdę głupawy, żeby będąc nagrywanym przez kamery zrobić to w tak klarownej sytuacji jaką opisujesz.
Z tego co się orientuję to egzamin nie powinien trwać dłużej jak 40 min. A po drugie ,to że egzaminator nie może wydawać poleceń nie zgodnych z przepisami to wiadoma sprawa ,tylko pytanie dlaczego tak zrobił , i czy miał włączoną kamerę .Przecież nikt w czasie trwania egzaminu nie kontroluje takiego egzaminatora .To by było na tyle jeśli chodzi o przebieg mojego pierwszego egzaminu i sugestie z tym związane .Pragnę podkreślić że to co piszę to są fakty a nie wymysły poirytowanego gościa który oblał egzamin .

sk1200 napisał(a):Kto kontroluje prawidłowy sposób przeprowadzenia egzaminu przez egzaminatora ,kto kontroluje ośrodki egzaminacyjne itd.

Zarząd województwa.

To że zarząd województwa kontroluje ośrodek egzaminacyjny to ,wiadomo ,ale chodzi mi oto kto może oprócz tego koordynatora z ośrodka kontrolować prawidłowość przeprowadzenia egzaminu w czasie terażniejszym ?
sk1200
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 18 października 2011, 12:47

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez sk1200 » środa 19 października 2011, 23:45

viera napisał(a):Kolejne brednie z egzaminu.
Nie pokażą ci nagrania natychmiast bo nagranie jest na dysku w samochodzie i należy je pierwsze zgrać na płytę CD lub inny nośnik co się wiąże z przekazaniem samochodu służbą które się tym zajmuje a to trwa.W tym czasie osoby zdające czekają na swą kolejkę a czas oczekiwania się wydłuża.Robi się to po zakończeniu egzaminów w danym dniu.
Egzaminator aby cie nie skrzywdzić bo widocznie twoja jazda samochodem była delikatnie mówiąc nierokująca wyniku pozytywnego wydłużał czas egzaminu aby ci dać szanse pokazać że umiesz bezpiecznie i zgodnie z przepisami prowadzić samochód.A czy to było 1g 40min?.Wiesz czas się wydłuża w nieskończoność jak się stresujemy.

Zawrócenia na jednokierunkowej egzaminator nie wydał ci polecenia niezgodnego z prawem o ruchu drogowym mógłby stracić prace.
Na pewno nie powiedział ci egzaminator że najechałeś na linie i za to cię oblał bo za to się nie oblewa.
Nie zdałeś zdarza się ale miej cywilną odwagę i napisz jak było na prawdę a nie ściemniaj.
Jak się egzamin nie nagrał to jest nieważny i musi być powtórzony na koszt WORD, dyrektor dobrze o tym wie więc, tak ci nie powiedział.
Jak czujesz się pokrzywdzony odwołaj się masz takie prawo to nic nie kosztuje jak tak rzeczywiście było jak opisałeś to masz wygraną sprawę następny egzamin gratis.
Czekamy na kolejną sensacyjną opowieść z następnego twojego egzaminu.

A kto go skontrolował czy wydał polecenie zgodne z prawem czy nie.Jeśli chodzi o odwagę cywilną to ,zapewniam Cię że mi jej nie brakuje , a czas rozpoczęcia i zakończenia egzaminu mierzyłem z zegarkiem w ręku . Opis przebiegu egzaminu jest zgodny z stanem faktyczny jaki miał miejsce .Po prostu nie zmyślam tylko piszę jak było faktycznie .
W protokole egzaminu Pan egzaminator nie zaznaczył żadnych innych poważnych nieprawidłowości
które były by podstawą do zakończenia egzaminu , bo nie miał ku temu podstaw . Jeśli to co opisuje jest sensacją , to mój opis nie ma najmniejszego sensu . Bo wychodzi na to że ,jestem poirytowanym flegmatykiem który szuka sensacji bo oblał egzamin .Nie po to opisałem jak było żeby szukać sensacji ,tylko pokazać jak było faktycznie .Jeśli chodzi o odwołanie od egzaminu , to najpierw trzeba się zorientować jakie są procedury odwoławcze .Wygląda to w ten sposób że skargi i reklamacje przyjmuje dyrektor ośrodka w środy od 12 do 13 . Jeśli egzamin był w np. poniedziałek to musisz specjalnie przyjechać w ten dzień i o tej godzinie złożyć reklamacje .Ale z tego co słyszałem są małe szanse aby coś wskórać , a po zatem będziesz zapamiętany jako osoba która jest prowokatorem i możesz przez to zdawać ze 100 razy , a i tak nie wiadomo czy coś wskórasz czy nie , dlatego z tego co słyszałem to bardzo mało osób składa reklamację .Powyższy opis przebiegu egzaminu jest taki jak miał miejsce >Nie mam interesu w tym żadnego aby pisać inaczej jak było faktycznie .
sk1200
 
Posty: 4
Dołączył(a): wtorek 18 października 2011, 12:47

Re: samowolka -państwo w państwie

Postprzez cman » czwartek 20 października 2011, 10:00

ks-rider napisał(a):Jak to jaki ? Na placu egzaminator stwierdzil najechanie na linie, a pojazd na nia nie najechal - dla mnie nie jest istotne jaki to pojazd. Obserwujac egzaminy widialem sporo podobnych histori, mam pisac dalej ?

W swojej pierwszej wypowiedzi odniosłem się do sytuacji zawracania w ruchu drogowym, o sytuacji na placu manewrowym nie pisałem w ogóle, bo nie jestem jasnowidzem. W odpowiedzi na ten cytat (o zawracaniu) napisałeś odpowiedź o skardze, nagraniu itd., jak się później okazało, odnoszącą się do placu manewrowego i jego monitoringu (który jest zupełnie inną sprawą, bo nie jest formalnie nakazany, tak jak kamery w samochodzie kat. B), w dodatku nie podkreślając tego faktu.
Więc pytam, jaki związek ma to co napisałem w odniesieniu do obowiązkowo rejestrowanego egzaminu w ruchu miejskim, z tym, co Ty piszesz. A jeżeli Ty piszesz o sytuacji z placu, to ja nie mam o niej nic do powiedzenia (nie mam ochoty o niej dyskutować), a początkowo odpowiadałem tylko dlatego, że nie miałem pojęcia o czym naprawdę piszesz.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości