Pierwszy samochód i pierwsza samodzielna jazda

[malutka86]

Witam! W tym tygodniu kupuje pierwszy samochód i odbędę pierwszą "podróż" bez instruktora. Mam zamiar kupić Astrę. Jak myślicie dojadę jakoś do domu? Mam jakieś 20 km do przejechania

[alice_b]

Dojedziesz . Oczy dookoła głowy a nawet w d... ,uważać i nie spieszyć się a wszystko będzie dobrze. Dla własnej pewności weź osobę towarzyszącą ( kierowcę ) , nie pomoże tak jak instruktor ale będziesz czuła się pewniej.

[malutka86]

Mogę wziąć tylko męża, a on robił prawko razem ze mną . Mam stres prawie tak jak przed egzaminem

[lith]

A ja wręcz przeciwnie nie brałbym nikogo ze sobą, bo tylko dodatkowy stres związany z tym, że ktoś patrzy nam na ręce. Jakaś taka dodatkowa presja. Ja byłem w o tyle komfortowej sytuacji, że pierwszych kilka kursów swoim autkiem (związanych głównie właśnie z załatwianiem wszystkiego dot. tego autka) zrobiłem jadąc za ojcem, który jechał przede mną swoim samochodem. W sumie ciekawa opcja na 'okres przejściowy'.

[Borys68]

Mogę wziąć tylko męża, a on robił prawko razem ze mną . Mam stres prawie tak jak przed egzaminem

Nawet jeśli umie tyle co ty, to przyda ci się ktoś do patrzenia w prawo. Choć ostateczna decyzja twoja.
We dwoje raźniej
Bortys

[daghda]

Witam! W tym tygodniu kupuje pierwszy samochód i odbędę pierwszą "podróż" bez instruktora. Mam zamiar kupić Astrę. Jak myślicie dojadę jakoś do domu? Mam jakieś 20 km do przejechania

Ja pierwszy raz sam jechałem pożyczonym od kolegi autem. Trasę 120 km pokonałem w założonym czasie, miałem oczy dookoła głowy 2x
i spociłem się tak, jakbym jechał na rowerze Potem się ośmieliłem bardziej i jakoś przestało mnie to "stresować". Teraz mam własne auto i w tygodniu robię minimum 240 km.

Nie nastawiaj się na myslenie a la "dojadę do domu?" - myśl pozytywnie, trzymaj się pewnie, uważaj co robisz i rób jak uwazasz - byleby bezpiecznie dla siebie i innych.

Zanim wyjedziesz swoją pierwszą zmotoryzowaną skarbonką, przyzwyczaj się do nowego auta - sprawdź, gdzie co jest, jak reaguje sprzędło, czy hamulce są jak żyleta albo bardziej miękkie, itp.