
Wydaje mi się, ze nie jestem takim ostatnim kierowcą, ale też mi sie zdarza wkleić z duzymi problemami...
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » piątek 30 marca 2012, 23:04
przez szymon1977 » piątek 30 marca 2012, 23:48
Stwierdzić sobie możesz. Natomiast w przepisach stwierdzono, że pierwszeństwo przejazdu ma nadjeżdżający drogą z pierwszeństwem przejazdu. Ani zmieniając zajmowany pas ruchu, ani włączając kierunkowskaz z opóźnieniem, ani nawet przekraczając linię ciągłą formalnie tego pierwszeństwa przejazdu nie traci. Więc jeżeli dojdzie do kolizji Policja za winnego kolizji uzna wjeżdżającego na skrzyżowanie drogą podporządkowaną. Nie ma w tym nic dziwnego, jak niektórzy sugerowali. Jest to jedyny sposób, za pomocą, którego jesteśmy wstanie określić pierwszeństwo przejazdu w tej sytuacji. Przypominam, że wszystkie przepisy Ustawy określające pierwszeństwo przejazdu w sposób odmienny niż znaki A-7/D-1 zgodnie z Art.5.1. nie mają tutaj zastosowania.lith napisał(a):Jeżeli nikt prawym nie jedzie i nikt zgodnie z przepisami zająć go nie jest w stanie to dla mnie to wystarczający argument, żeby stwierdzić...
przez Voith » sobota 31 marca 2012, 00:09
przez lith » sobota 31 marca 2012, 09:28
przez szymon1977 » sobota 31 marca 2012, 11:47
Tak. Nawet powiem więcej: kierując pojazdem cały czas musisz sobie coś zakładać. Chociażby patrząc w lusterko musisz sobie założyć, że sytuacja przed Tobą nie zmieni się na tyle, że komu zrobisz z d... garaż, choć teoretycznie prawie nigdy tego wykluczyć na 100% się nie da.lith napisał(a):...mogę zakładać...
przez lith » sobota 31 marca 2012, 12:38
przez oskbelfer » sobota 31 marca 2012, 14:47
lith napisał(a):Tyle, że jak d1 niezgodnie z prawem zmieni pas w ostatniej chwili nie sygnalizując, a ten z a-7 ma prawo oczekiwać, że d1 przestrzega przepisów to jednak a-7 miał prawo wyjechać.
przez szymon1977 » sobota 31 marca 2012, 17:01
lith napisał(a):...miał prawo wyjechać.
To proszę podać to prawo, które zwalnia z obowiązku ustąpienia pierwszeństwa przejazdu wynikającego ze znaków A-7/D-1.oskbelfer napisał(a):W całej rozciągłości zgadzam się z tym co napisał Lith
przez lith » sobota 31 marca 2012, 18:11
przez szymon1977 » sobota 31 marca 2012, 19:22
przez lith » sobota 31 marca 2012, 19:55
przez szymon1977 » sobota 31 marca 2012, 21:38
Przyznaję się bez bicia, faktycznie coś takiego napisałem. Dopiero teraz przyszło mi do głowy, że ja w dyskusji takiej sytuacji nie biorę pod uwagę, a Ty właśnie o takiej sytuacji cały czas możesz pisać. Po prostu o tym nie pomyślałem, cały czas odnosiłem się do sytuacji z tematu lub podobnej. Przepraszam za nieporozumienie.lith napisał(a):To teraz tak mówisz, wcześniej pisałeś, że czego by ten na pierwszeństwie nie zrobił to i tak jest niewinny, bo miał pierwszeństwo.
przez szymon1977 » poniedziałek 02 kwietnia 2012, 00:05
przez kg1956 » poniedziałek 02 kwietnia 2012, 09:08
przez lith » poniedziałek 02 kwietnia 2012, 10:14
Art. 4.Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.