czy Policja w Łodzi ?

[mpaszko]

Co może spowodować prawidłowe działanie Policji w Łodzi l/WORD/ lub w innych miastach gdzie sie prowadzi egzaminy?
Klęskę i zamknięcie praktycznie wszystkich WORD ów.
A wtedy na egzaminy będziemy jeździć za Odrę,Karpaty,Bug lub promem przez morze . To jest super rozwiązanie /z wykluczeniem wyprawy za wschodnią granicę/ bo tam przynajmniej potraktuja człowieka jak Bóg przykazał. Panowie policjanci będziemy wdzięczni za dobrą robotę.A z drugiej strony co robi Ministerstwo Infrastruktury ? Raport NIK u był dla WORD druzgocący i co?
Nic,próbuje sie reformować szkolenie a egzaminowanie jak było tak i będzie na prawie niezmienionych zasadach. Z tego wynika prosty wniosek ,to właśnie urzędnikom MI nie zależy na wprowadzeniu zmian,powód wydaje się oczywisty. W naszym kraju juz tak jest ,że jeżeli coś jest źle i beznadziejnie to na ogól ma sie dobrze, a tak właśnie jest z egzaminowaniem.
Przecież wszystkim wiadomo ,że aby WODR miał kase należy ferowac negatywne oceny egzaminów i tak jest.Płacz i płać to jest zasada.
Dla mnie to jest forma korupcji i trzeba z tym skończyc - zamknąc wszystkie WORD y a na egzaminy jeżdzić za granicę.Przynajmniej tanie linie lotnicze cos zarobią ,a wydatek będzie praktycznie taki sam.Jest tylko jedna przeszkoda - brak uregulowań prawnych zdawania egzaminu poza granicami i wielka szkoda. Tak naprawdę rozwiązanie jest proste.Jeżeli Mi nie jest w stanie opracować obiektywnych ,rzetelnych i uczciwych instrukcji egzaminowania,to niech wystąpi z wnioskiem o uchwalenie ustawy pozwalającej zdawac poza granicami kraju.

[mpaszko]

Kolego Janek masz rację .Okazja czyni złodzieja .A ryba psuje sie od głowy.
Trzeba zacząć leczyc tę głowe a złodzieji pozamykać. Troche pominąłem Twój wątek.

[ella]

Co może spowodować prawidłowe działanie Policji w Łodzi l/WORD/ lub w innych miastach gdzie sie prowadzi egzaminy?
Klęskę i zamknięcie praktycznie wszystkich WORD ów.

Sny się chyba sprawdzają :wink:
Tylko może nie wszystkie Wordy, ale sparaliżowało Word w Łodzi. Z braku egzaminatorów musieli odwałać wszystkie egzaminy jednego dnai i ściągać innych do pracy.

Aresztowali egzaminatorów
Ośmiu egzaminatorów Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi, podejrzewanych o przyjęcie lub obietnicę przyjęcia ponad 700 tys. zł (w latach 2000–2004), zostało wczoraj aresztowanych przez łódzki sąd rejonowy. Zakłóciło to w pewnym stopniu pracę ośrodka egzaminowania.


Tymczasem w WORD trwają organizacyjne przetasowania po tym, jak jednego dnia czterech z piętnastu pracujących tam egzaminatorów przeniosło się z ośrodka przy ul. Smutnej 28 do Aresztu Śledczego przy Smutnej 21; po przeciwnej stronie ulicy. Biorąc pod uwagę to, że paru innych egzaminatorów było w tym czasie na zwolnieniach i urlopach, brakło ludzi do pracy. Trzeba było odwołać egzaminy.

W środę 11 kandydatów na kierowców odesłano z kwitkiem, bo brakło egzaminatorów. Wczoraj sytuacja zaczęła wracać do normy, ale dyrektor WORD musiał pospiesznie szukać zastępców w miejsce zatrzymanych przez policję pracowników. W Łodzi osób z uprawnieniami do egzaminowania jest jak na lekarstwo.

[Myslovitz]

Ale numer :evil: Przepraszam za określenie, ale chyba szlag by mnie trafił, gdybym przyszła na egzamin (wiadomo: nerwy) i okazałoby się, że egzamin odwołany...
Co się dzieje w tym kraju, coraz ciężej tu żyć :x

[Tomek_]

Wystarczyloby odlaczyc egzaminowanie od WORD i zatrudnic egzaminatorow poza kadrami WORD, wtedy osrodki te nie mialyby zyskow z egzaminow, a bylyby sponsorowane przez panstwo. Ukrociloby to praktyki "uwalania" celem nabijania kasy WORDow.