Mas74 napisał(a):... a jak przez przypadek podczas takiego ruszania silnik zgaśnie to przepięknie przywali się temu z tyłu w maskę ...
Dla tego napisałem "z czasem". Wiadomo, że nie robi się tak autem, w którym się siedzi pierwszy lub drugi raz. Ja passatem zrobiłem na razie około 300 km i wiem jak chodzi sprzęgło, ale przez pierwsze 100 używałem ręcznego, bo nie miałem takiego wyczucia do sprzęgła. Trening czyni mistrzem.
W Gliwicach jest takie fajne skrzyżowanko. Jest tam na całym odcinku pod górkę. Jeśli ma się farta to przejedzie się podczas III zmiany świateł, ale jeśli nie podczas VI-VII, a to jest zaledwie jedna krzyżówka.
Jak jako pierwszy stanie mozolny kierowca to maksymalnie 2 samochody przejadą. Jak kierowcy ruszą sprawnie i niemal jednocześnie to 5 się zmieści.