Jak była nieduża to mogło być i pod górkę (ja na poważnie).GreenEvil napisał(a):A duża ta górka była potrzebna, żeby malczan pojechał 150? (sorry, taki żarcik)
przez szymon1977 » poniedziałek 17 września 2012, 03:09
Jak była nieduża to mogło być i pod górkę (ja na poważnie).GreenEvil napisał(a):A duża ta górka była potrzebna, żeby malczan pojechał 150? (sorry, taki żarcik)
przez Radhezz » poniedziałek 17 września 2012, 09:08
To była okazjaGreenEvil napisał(a):Kolejny nabrany na 2.0 w BMW?
przez ks-rider » poniedziałek 17 września 2012, 13:28
Radhezz napisał(a):Jeździłem w życiu różnymi słabymi autami, i o ile część słaby silnik miała rekompensowany krótko zestopniowaną skrzynią, o tyle kończyła się ona na 50-60km/h, a potem lipa. Żeby sprawnie wyprzedzać takim padłem trzeba się wykazać dużym wyczuciem i umieć obserwować co się dzieje: - utrzymywać dystans od auta które chcemy wyprzedzić, i wiedzieć w którym momencie przycisnąć gaz do dechy, żeby manewr wykonać z rozpędu.
GreenEvil napisał(a):@ks-rider
Acz nie zaprzeczysz, że duet tacza + bębny hamuje gorzej niż tarcza + tarcza?
czasem jedyną opcją jest danie w pedał lub ewakuacja z pasa, hamowanie w momencie, gdy ktoś szarżuje w okolicach twoich 4 liter, to dość kiepski pomysł. (pozdrawiam białe kołnierzyki w SUV-ach, może faktycznie mam za mały samochód)
przez Mas74 » poniedziałek 17 września 2012, 14:37
przez Radhezz » poniedziałek 17 września 2012, 16:31
przez GreenEvil » poniedziałek 17 września 2012, 17:40
przez ks-rider » poniedziałek 17 września 2012, 20:17
GreenEvil napisał(a)::lol: Teraz będziecie przegadywać, że da się wyprzedzić słabym autem... owszem da się, wystarczy mieć odpowiednio długą pustą drogę(jak z resztą przy każdym wyprzedzaniu)
przez Mas74 » poniedziałek 17 września 2012, 20:22
przez GreenEvil » poniedziałek 17 września 2012, 20:58
ks-rider napisał(a):
No a nie jest tak ?
Radhezz napisał(a):To była okazjaGreenEvil napisał(a):Kolejny nabrany na 2.0 w BMW?
przez Radhezz » poniedziałek 17 września 2012, 21:28
Znawczyni, co mnie nieco szokujeGreenEvil napisał(a):Radhezz napisał(a):To była okazjaGreenEvil napisał(a):Kolejny nabrany na 2.0 w BMW?
z 2.8 (m52) nie jest prosto wycisnąć 220KM. Tu potrzeba już zmiany wałków rozrządu na ostrzejsze, w maxie ludzie wyciskają z tego silnika ok. 230KM. Owszem, przy zmianie kolektora na ten z M50b25 silnik wypluwa z siebie ok 210 km i kilka niutkow więcej, jednak trzeba się psychicznie nastawić na piękną dziurę poniżej 2krpm. Z resztą, jeśli jeździsz e34, to fabryka dali cudny silnik - m60b40. W e39 mam jego następce - coś pięknego
przez ks-rider » poniedziałek 17 września 2012, 21:39
Mas74 napisał(a):Na to w końcu wyjdzie że najbezpieczniejszy jest Sokół Milenium....![]()
GreenEvil napisał(a):z 2.8 (m52) nie jest prosto wycisnąć 220KM. Tu potrzeba już zmiany wałków rozrządu na ostrzejsze, w maxie ludzie wyciskają z tego silnika ok. 230KM. Owszem, przy zmianie kolektora na ten z M50b25 silnik wypluwa z siebie ok 210 km i kilka niutkow więcej, jednak trzeba się psychicznie nastawić na piękną dziurę poniżej 2krpm. Z resztą, jeśli jeździsz e34, to fabryka dali cudny silnik - m60b40. W e39 mam jego następce - coś pięknego
przez GreenEvil » poniedziałek 17 września 2012, 22:43
ks-rider napisał(a):Zjadlem zeby na tuningu w latach gdzie nikt o tym z regoly nie slyszal, zycie nauczylo mnie jednego, najtansza opcja to kupno seri o wystarczajacych parametrach.
ks-rider napisał(a):Mi dupowoz potrzebny jest do przemieszczenia sie z punktu A do B i do szkolenia.
ks-rider napisał(a):Jezeli mam kaprys sie wychasac, to odpalam 167 KM na dwoch kolach - od 0 - 200 w 8,6 sek.
przez olatodo » wtorek 18 września 2012, 10:19
przez GreenEvil » wtorek 18 września 2012, 12:44
olatodo napisał(a):Jak się ma mocniejszy to człowiek podświadomie wie, że różne manewry wchodzą w grę i wtedy próbuje i kombinuje.
przez Mas74 » wtorek 18 września 2012, 13:42