Fotoradary

[marqo123]

@marqo123
Jakieś dziwne rzeczy opowiadasz.
Przekroczenie dopuszczalnej prędkości do 10 km/h: do 50 zł,
o 11-20 km/h: od 50 do 100 zł

Bardziej chodziło mi o tolerancje błędu licznika,jak wiadomo liczniki samochodowe sa lekko zawyżone i w autach wynosi ta tolerancja ok. 10km/h dlatego napisałem że jak ktoś ma 60km/h na liczniku w zabudowanym nie musi obawiać się mandatu.

[lith]

No wiesz, błąd fotoradaru działa w 2 strony. Ja dostałem fotę mając 56 na gps i lekko poniżej 60 na liczniku (przy ograniczeniu 50). Fotoradar zmierzył 61.

[piotrekbdg]

Bardziej chodziło mi o tolerancje błędu licznika,jak wiadomo liczniki samochodowe sa lekko zawyżone i w autach wynosi ta tolerancja ok. 10km/h dlatego napisałem że jak ktoś ma 60km/h na liczniku w zabudowanym nie musi obawiać się mandatu.

Fajnie, tyle że pomiaru prędkości dokonuje się na podstawie odczytu z urządzenia pomiarowego, a nie licznika samochodowego. Nie wiadomo jaka jest specyfikacja teczniczna fotoradaru a zdarzają się już "pocztówki" za +5km/h.

[LeszkoII]

Ja dostałem fotę mając 56 na gps i lekko poniżej 60 na liczniku (przy ograniczeniu 50). Fotoradar zmierzył 61.

Myślałem, że liczniki prędkości w samochodzie wskazuja lekko zawyżona prędkość - a tu się okazuje, że wprost przeciwnie:hmm: Chyba, że operatorzy kalibrujący fotoradar zawyżyli, żeby "łapanka" była bardziej dochodowa... Kto ich sprawdzi?

Przypomina mi to dociekanie, czy jednoręki bandyta nie ma na lewo ustawionego algorytmu.

Nie wiadomo jaka jest specyfikacja teczniczna fotoradaru a zdarzają się już "pocztówki" za +5km/h.

Tolerancja podobno +/-10 km/h.
Chciałbym poznać dokładną dokumentację, z której wynikałoby dokładnie 10 a nie 12,8. W obecnych przepisach tolerancja wynosi 10 - posłowie głosowali ZA i przeszło

[RossoneriDevil]

Co do fotoradarów...może się przydać

http://mdziennik.pl/auto/news-auto/cejr ... yjemnoscia

[LeszkoII]

Oglądałem wczoraj Lisa na żywo z Nowakiem. Nie jestem zwolennikiem rozmów o polityce na tym forum, więc pozwolę sobie wkleić tylko link do programu: http://www.youtube.com/watch?v=GZNT30vShpI

[Drezyna]

Tolerancja podobno +/-10 km/h.

Czyli że co, bo nie bardzo rozumiem? Chodzi ci o to, że dostaniesz mandat, kiedy przekroczysz dopuszczalną prędkość o 10 km/h w jedną lub drugą stronę, czy o niepewność pomiaru prędkości za pomocą fotoradaru? Bo i jedno i drugie trochę bez sensu. Chyba, że jeszcze coś innego...

[lith]

Śmieszne rzeczy o tych fotopstrykach opowiadają. Zgodnie z prawami Murphyego fotę i tak zrobią kiedy będziesz jechał normalnie, prawie przepisowo, a nie kiedy będziesz darł 140/50. Nikt nie będzie jeździł 100% przepisowo, więc ludzie po prostu przywykną do ryzyka, że zawsze mogą dostać fotę z nieoznakowanego fotopstryka i przestanie to na kimkolwiek robić wrażenie.

[RossoneriDevil]

Lis jak zwykle napadł na rozmówcę...dziwię się że kto kolwiek do niego przychodzi....

Przy filmiku który LIs pokazywał, ograniczenia prędkości i fotoradary. Nowak na to że tam jest przejście dla pieszych i skrzyżowanie...ok, ale co w momencie kiedy jest skrzyżowanie kierowane przez sygnalizacje? Masz zielone to jedziesz nawet i 80, bo wolna droga...
reakcja i czas hamowania....dobry przykład....ale kto wchodzi na czerwonym na jezdnie? JKM powiedziałby że tylko debli....
Nie jestem zwolennikiem szybkiej jazdy, slalomów między samochodami itd. ale jazda 50/60 gdzie faktycznie można smiało pojechać 80/90, gdzie prowadzi nas "zielona fala" ......wiem też że punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia......radary radarami , a może poprostu powinni się zastanowić nad zwiększeniem limitów prędkości w niektórych miejscach....

[LeszkoII]

Drezyna, chodziło mi o limity pomiarów z fotoradarów stacjonarnych (dopuszczalny błąd 10 km/h). Orientuje się ktoś, gdzie znajduje się konkretny akt prawny potwierdzający taką tolerancję i kiedy wszedł w życie?
Drugie pytanie jest techniczne: czy fotoradary "pistoletowe" (w ręku policjanta) mogą robić fotki?

[winston]

Lis jak zwykle napadł na rozmówcę...dziwię się że kto kolwiek do niego przychodzi....

To był teatr, dziwię się że tego nie zauważyłeś. W środowisku dziennikarskim Lis jest tak skompromitowany, że teraz próbuje udawać niezależnego. Rzekomo trudne pytania nie zrobiły krzywdy pięknisiowi. Dlatego piękniś przyszedł; bo wiedział, że nic mu się nie stanie.
Odwagą by się wykazał, gdyby do Pospieszalskiego przyszedł

[RossoneriDevil]

Być może i był to teatr , ale poruszone kwestie ( niektóre) wydają się być ciekawe. "piękniś mówi o bezpieczeństwie i o tym że wolałby nie widzieć ani jednej złotówki z fotoradarów,ale ( nie wiedziałem że tak jest) faktycznie jeżeli możesz zapłacić więcej aby uniknąć punktów karnych to jest tu coś nie tak.
Druga kwestia że zamiast PLN więcej Pkt, przecież chodzi o bezpieczeństwo, o ludzkie życie....pomysł z jednej strony ciekawy.

Dodam że mając większą prędkość często zdaża mi się łapać czerwone, po pierwsze dlatego że ja gnam i musiałbym trochę mocniej przyhamować, a po drugie za mną gna następny któremu moje hamowanie może zrobić problem....Po troszku piekniś mnie przekonał że być może i faktycznie fotoradary są potrzebne, ale tylko Pkt mogą przytemperować szybką jazdę ponieważ dla niektórych 500 zł to jeden lunch....

[winston]

Mnie fotoradary nie przeszkadzają, ponieważ generalnie jeżdżę z godnie z przepisami. Jazda zgodna z przepisami jest trudniejsza niż zapierda...nie, ale dla chcącego nic trudnego.
Niektórzy psioczą na fotoradary, ponieważ uniemożliwiają im bezczelne łamanie przepisów. Z takimi ludźmi nie powinno się poważnie rozmawiać, i mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć dlaczego.

Przeszkadza mi natomiast umieszczanie w budżecie przewidywanej kwoty z grzywien za łamanie prawa (sic!). Czerpanie korzyści z łamania prawa przez ludzi jest niemoralne!

[RossoneriDevil]

psioczą bo na trzypasmowej drodze są większe możliwości niż 50 , np. 70, ale lepiej postawić fotoradar niż zrobić dobrą nawierzchnie i zrozumieć potrzeby kierowców.....

[winston]

No ja wiem, że takie sytuacje się zdarzają (założyłem, że nie ma tam uzasadnienia dla 50). I to jest naganne i fatalne w skutkach. A to dlatego, że przez kilka niewłaściwie ustawionych znaków, kierowcy uzurpują sobie prawo do prucia przez całą Polskę.

A co do nawierzchni... To przy urnach wyborczych więcej myśleć, a mniej telewizora oglądać