czepiacz bardzo ostro odpowiedziałem Ci na Twój post, przemyślalem i zmieniam go gdyz nie chcę być zbanowany.... nie chcę się z Tobą tutaj "szarpać" ale ustosunkuje się do tego co napisałeś....
O wymysłach egzaminatorów na temat podłączania powietrza i elektryki wiem z awantur jakie było słychać w warszawskim wordzie - było doskonale słychać. Nawet na spotkaniu instruktorów z egzaminatorami była o tym rozmowa.
skoro tak, to "wymysły egzaminatorów" można oprotestować pisząć skargę do marszalka ---- słyszaleś o skargach, czy słyszałeś tylko że ktoś się "pluł: a nie miał racji ??
Rozwala mnie sytuacja, gdzie egzaminuje osoba, która nigdy nie jeździła z przyczepą poza kursem... A takich egzaminatorów z kategorią C+E jest większość.
Wszyscy pytani specjaliści od ciężarówek powiedzieli to samo - jak państwu wygodniej...
a mnie rozwala sytauacja, kiedy Ty wypowiadasz się nie mając zielonego pojecia o czym piszesz --- co Ty wiesz o egzaminatorach że wrzucasz wszystkich do jednego wora ?
Druga sprawa -- jacy specjaliści sie wypowiadają? Zacznij interesować się zagadnieniem, poczytaj trochę literatury fachowej a potem zacznij się wypowiadać zamiast siać ferment....
[Czyli autor instrukcji egzaminowania był dyletantem i tyle./quote]
Nie wiekszym od Ciebie w tym zakresie

Co do egzaminatorów, to mam też wyrobione zdanie o tych, którzy mają czelnośc egzaminować w zakresie kategorii motocyklowych, gdzie 90% z nich nie potrafi na motocyklu jeździć. Latem zeszłego roku przebojem była opowieść, jak egzaminator Tokarski, kazał sprawdzać naciąg łańcucha siedząc na motocyklu... debil...
Przebojem kiedyś była też opowieść o Tomaszu K - który opwiadał śmieszne rzeczy o sprzęganiu C+E a byl wielkim dyletantem w tym zakresie
Wśród egzaminatorów jest wielu specjalistów, z którymi miło się rozmawia i wymienia doświadczenia. Jednak odsetek rezerwistów MO i SB jest zbyt duży - nie powinno ich być wcale, farbowańców.
z tym się mogę zgodzić -- zacząłes sensownie pisać....
Co do motocykli - jeśli motocykl o masie 200 kg jest śmieszny, to uważam, że niegdy na motocyklu nie jeździłeś...
Pa
Chyba nie zrozumiałeś mojego szyderstwa - więć wyjaśnię
Nie masz zielonego pojęcia o sprzęganiu pojazdów ciezarkowych których masa w razie przesunięcia powoduje że z człowieka robi się mokra plama: to po 1
Masa 200 kilo aprilki 650 jest smieszna w porównaniu do intrudera który ma 300 kilo --- aprilką śmiga teraz moja córka, zostawiłem jej ten motorek

to tak na marginesie

jakim motórkiem teraz smigam ja nie jest istotne ale wazy 350 kilo:)
Czepiacz - mozesz być mistrzem świata w szachach pod wodą, albo indywidualnym mistrzem świata na żużlu i robić "ósemke" na jednym kółku - jednak jak trafisz do mnie na egzamin i nie zrobisz tego co wymaga instrukcja egzaminowania - to pójdziesz do domu z "lufą"
i co wtedy powiesz ?
ze nie umiem jeżdzić motorem ? a Ty co umiesz oprócz jazdy motocyklem ? jesteś egzaminatorem, spelniasz wógóle kryteria by zostać egzaminatorem ?
Kubica jeżdził w F1 i co rozp... się na barierkach
Richardson jeżdził na żużlu i co ?
Bublewicz był mistrzem polski w rajdach samochodowych i co ?
Hołowczyc zapierdzielił na wydmach i co ?
Wszyscy mistrzowie i mają mój szacun, ale nie oznacza że mają patent na ezaminowanie...
Małysz śmiga w autkach, a zastanowiłeś się dlaczego nie jest trenerem w skokach narciarskich ?
Może nie ma predyspozycji do szkolenia skoczków, a Ty móże nie masz predyspozycji na instruktora motocyklowego --- więc skończ jeżdzić po egzaminatorach bo pomyśle że masz jakieś kompleksy
Do wszystkiego trzeba mieć troszkę pokory.........wydawało mi się że świetnie jeżdże na nartach i tylko "cud" spowodował ze mogę teraz pisać na forum, nauczyło mnie to pokory...
Lecz kompleksy w innym miejscu...