Winston, ja nie widzę problemu aby podczas szkolenia podjechać z każdym kursantem na stację i pokazać:
- zasady ostrożności na stacji,
- jak poznać czy musimy wlać benzynę czy olej napędowy,
- różnicę w budowie "pistoletów" przy dystrybutorze,
- jak działa system automatycznego przytrzymywania spustu,
- jak nie przelewać powyżej dostępnej kwoty pieniędzy,
- jak sprawdzić poziom powietrza w oponach i gdzie znaleźć zapisy o właściwym ciśnieniu,
itd.
Czas spędzony na stacji, poza fotelem jest przydatny bo pozwala połączyć przyjemne z pożytecznym...
Kursant się czegoś nauczy a Ty odkleisz się od fotela

Ważne aby nie jeździć w kółko z jedną osobą na stację bo się wkurzy

Każdy ma inny cel w szkoleniu, jedni chcą wyszkolić posiadacza uprawnień a inni - kierowcę.
Jeżeli kursant widzi, że zależy Ci na rzetelnym wyszkoleniu go - nie będzie twierdził, że usiłujesz go naciągnąć na dodatkowe jazdy, gdy coś mu nie będzie wychodziło.
Takie jest moje zdanie, poparte rozmowami z wieloma kursantami z innych OSK.
Na marginesie dodam, że pojawił się kolejny film na stronie. Tym razem dotyczy obsługi tempomatu lub jak kto woli "systemu Cruise Control"
