Rowerzysta na skrzyżowaniu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez LeszkoII » sobota 28 września 2013, 21:28

taik napisał(a):Może on jechać za szybko, po niewłaściwym pasie ruchu, bez świateł itd. Może również wykonać manewr skrętu na skrzyżowaniu nieprawidłowo (np. skręcić w lewo z prawego pasa), ale nie pozbawia go to pierwszeństwa przejazdu, jeżeli miał D-1 na drodze.
Ustąpić pierwszeństwa oczywiście należy - o ile będzie się w stanie (art. 4), co zwykle rozstrzyga sąd(ostatnio taki wyrok był).
taik napisał(a):Artykuł art. 27.1a. nie stoi w sprzeczności z innymi artykułami
Temat rzeka :) Rzeka płytka, ale bardzo kręta. Nie chcę zaczynać rozjazdu na inny temat - zresztą już wielokrotnie omawiany Tutaj 8)
taik napisał(a):Co więcej, zapis art. 24.12 pozwala przecież wykonać manewr wyprzedzania przez kierującego rowerem z prawej strony pojazdu wolno jadącego.
Nie zawsze! Pamiętaj, że ten zapis dotyczy wyprzedzania z prawej strony a nie 'w ogóle' wyprzedzania. Weź pod uwagę choćby Art. 24.7.3)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez szerszon » sobota 28 września 2013, 21:29

Rowerzysta ma bardzo silną ochronę wprowadzoną w art. 27.1a.

jest zezwolenie na łamanie innych artykułow ?
Przepis mówi, iż należy ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost.

zacytuj dalej po czym..moze jeszcze po pasie zieleni pomiedzy jezdnia a chodnikiem ?
Ustąpić pierwszeństwa,

przestrzegającemu przepisów, a nie je łamiącemu
Nie jest w tym przypadku istotne co pojazd, któremu udzielamy pierwszeństwa, wykonuje.
Nawet na tym forum były wyroki sądowe przeczące temu stwiedzeniu. Gdyby nawet miał pierwszeństwo, a tu nie jest to takie jednoznaczne
Może on jechać za szybko, po niewłaściwym pasie ruchu, bez świateł itd. Może również wykonać manewr skrętu na skrzyżowaniu nieprawidłowo (np. skręcić w lewo z prawego pasa), ale nie pozbawia go to pierwszeństwa przejazdu, jeżeli miał D-1 na drodze.

Orly ??? :hmm:
Artykuł art. 27.1a. nie stoi w sprzeczności z innymi artykułami, ponieważ one (zapisy dotyczące wyprzedzania) definiują sposób przeprowadzenia manewru wyprzedzania. Co więcej, zapis art. 24.12 pozwala przecież wykonać manewr wyprzedzania przez kierującego rowerem z prawej strony pojazdu wolno jadącego.

A co np z wyprzedzaniem lub omijaniem na lub przed PdP ? W świetle Art 24.12..nie widzisz ,ze czegoś tu brakuje ?

Uważam, że jest możliwość pewnej interpretacji, w której rowerzysta może taki manewr przeprowadzić i należy mu go umożliwić, ponieważ ma pierwszeństwo przejazdu na wprost.
Nawet jak nie ma wyznaczonych pasów ruchu ? Zadziwiające...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez RossoneriDevil » sobota 28 września 2013, 21:35

Rowerzysta ma bardzo silną ochronę wprowadzoną w art. 27.1a z tym że, rowerzysta niestosując się do 24.1.3 oraz 24.3 stwarza swoim wyprzedzaniem zagrożenie na drodze.....
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez LeszkoII » sobota 28 września 2013, 21:37

szerszon napisał(a):Nawet jak nie ma wyznaczonych pasów ruchu ? Zadziwiające...
Dziś akurat skorzystałem z okazji i wyprzedziłem L-kę z prawej strony tam, gdzie zwykle tego nie robię - czekam aż zaczną się pasy ruchu przy skrzyżowaniu. Kursant włączył zbyt wcześnie kierunkowskaz i sobie wyprzedziłem - upewniając się + SZ.O.

Lewy kierunkowskaz nawet zadany nad wyraz wcześniej niż obowiązkowe "zawczasu", pełni pożyteczną funkcję.
Tutaj zdecydowałem się na wyprzedzanie http://goo.gl/maps/jKAGW

Dodam, że pojazd znajdował się przy osi jezdni - więc nie mógł sygnalizować zmiany pasa ruchu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez taik » sobota 28 września 2013, 22:03

LeszkoII napisał(a):Nie zawsze! Pamiętaj, że ten zapis dotyczy wyprzedzania z prawej strony a nie 'w ogóle' wyprzedzania. Weź pod uwagę choćby Art. 24.7.3)

Wiem, zakładam, że ciągle jesteśmy na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym.
szerszon napisał(a):jest zezwolenie na łamanie innych artykułow ?

Na łamanie nie, ale powyższe nie wyklucza jego pierwszeństwa.
szerszon napisał(a):zacytuj dalej po czym..moze jeszcze po pasie zieleni pomiedzy jezdnia a chodnikiem ?

Specjalnie dla szerszona, ale wiem do czego to dąży - i uprzedzam, nie mów że skrzyżowanie to nie jezdnia :D :
Art. 27.1a.Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
szerszon napisał(a):przestrzegającemu przepisów, a nie je łamiącemu

Podaj podstawę, w której pozbawiasz go pierwszeństwa, bo ja w definicji pierwszeństwa nic nie widzę.
szerszon napisał(a):Nawet na tym forum były wyroki sądowe przeczące temu stwiedzeniu. Gdyby nawet miał pierwszeństwo, a tu nie jest to takie jednoznaczne

Kojarzę te wyroki (głośny ostatnio wypadek skręcający w lewo vs. 160), ale nie mówię tu o rażących przewinieniach, samych w sobie zagrażających w ruchu drogowym. Ktoś przekroczył o 20, lampki mijania się przepaliły, a jest dzień, pies wybiegł i omijając go skręcił z prawego pasa w lewo, przepalony kierunkowskaz itd. Często nie musi to być świadome łamanie.
szerszon napisał(a):A co np z wyprzedzaniem lub omijaniem na lub przed PdP ? W świetle Art 24.12..nie widzisz ,ze czegoś tu brakuje ?

Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Nie mówię, że ktoś kto wyprzedza na PdP wykonuje manewr bez łamania przepisów. Ale ma prawo do zachowania pierwszeństwa - wyprzedza na PdP, ale wjeżdżając z chodnika na jezdnię musisz mu ustąpić, mimo że wykonuje wyprzedzanie niezgodnie z przepisami.
szerszon napisał(a):Nawet jak nie ma wyznaczonych pasów ruchu ? Zadziwiające...

A gdzie masz stwierdzony taki wymóg dla rowerzysty w Art 24.12 lub w art. 27.1a?
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez szerszon » sobota 28 września 2013, 22:25

A gdzie masz stwierdzony taki wymóg dla rowerzysty w Art 24.12 lub w art. 27.1a?

Właśnie m.in o tym...typowe rowerowe podejście. Zakaz wyprzedzania na Pdp, ale nie napisali że dotyczy rowerzystów... :lol:
no weź mnie nie rozśmieszaj.. właśnie o tym piszę, korzystanie z dobrodziejstw powyższych dwóch artykułów wcale nie zwalnia z przestrzegania innych...może jeszcze na czerwonym na skrzyzowaniu pojedzie bo mu Art 24.12 pozwala wyprzedzić ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez taik » sobota 28 września 2013, 22:33

Wiem że to zaczepki :mrgreen:
Ale na serio. Ustawodawca przewidział dodatkowy tryb wyprzedzania dla rowerów. Po co pisać, że może wyprzedzać z prawej strony, jak art. 24.10 to stwierdza. Dwa art i ta sama treść - NIE.
24.12 dotyczy tylko roweru i to wyprzedzającego z prawej strony - z wyznaczonymi i bez wyznaczonych pasów ruchu, ponieważ nie doprecyzowuje takiego wymogu.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez szerszon » sobota 28 września 2013, 22:44

A pozwala łamąc inne przepisy.. to juz w kazdym artykule trzeba rowerzystom napisać, że obowiązuje ich cały PoRD ?
Możesz wyprzedzić pojazd z prawej strony..ok. Ale istnieja inne przepisy, jeśli których nie spełnisz to nie masz prawa wykorzystać swojego.
Czy to takie trudne do ogarnięcia dla rowerzystów ?
Chyba po problemach w odróznieniu strony drogi od kierunku jazdy w tak banalnej i prostej sytuacji problemów nie powinno byc... a są.
===============
Od samego początku twierdziłem ,że ta cała nowelizacja zrobiła wiecej zamieszania poprze nieumiejetne zredagownie artykułów
Ostatnio zmieniony sobota 28 września 2013, 22:45 przez szerszon, łącznie zmieniany 1 raz
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez LeszkoII » sobota 28 września 2013, 22:45

taik napisał(a):24.12 dotyczy tylko roweru i to wyprzedzającego z prawej strony - z wyznaczonymi i bez wyznaczonych pasów ruchu, ponieważ nie doprecyzowuje takiego wymogu.
Ten zapis skonstruowano, by rower mógł pokonywać korki! To gówna idea. Spójrz na fragment przepisu "wolno jadące pojazdy". Przyzwolenie czyli taki wyjątek od reguły. Ale np. na skrzyżowaniu bez sygnalizacji albo bez ruchu okrężnego, rowerzysta jadący na wprost nie może stosować art. 24.12.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez szerszon » sobota 28 września 2013, 22:46

To gówna idea.
No prosiłem :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez taik » sobota 28 września 2013, 22:53

LeszkoII napisał(a):Ten zapis skonstruowano, by rower mógł pokonywać korki! To gówna idea. Spójrz na fragment przepisu "wolno jadące pojazdy". Przyzwolenie czyli taki wyjątek od reguły. Ale np. na skrzyżowaniu bez sygnalizacji albo bez ruchu okrężnego, rowerzysta jadący na wprost nie może stosować art. 24.12.

Dokładnie, zgadzam się z Tobą. Dopuszczenie wyprzedzania z prawej w czasie korków/wolnej jazdy (inaczej nie ma problemu bo samochód ucieknie rowerowi) na skrzyżowaniu z sygnalizacją na wyznaczonych i nie wyznaczonych pasach ruchu. A dodatkowo art. 27.1a nakazuje wyprzedzanym przez rower udzielić pierwszeństwa w czasie wykonywania skrętu. Nie mówię o innych sytuacjach, tylko o tych o jakiej mowa w 1 poście. Dodatkowo zwracam uwagę na fakt, iż wykonanie manewru wyprzedzania nawet z naruszeniem przepisów nie pozbawia rowerzysty pierwszeństwa, ponieważ ma pierwszeństwo bo jedzie na wprost a nie bo wyprzedza z prawej czy lewej, tak czy siak (proszę traktujcie to jako pewnego rodzaju metaforę, nie dosłownie).

EDIT
Widzę, że szerszon jest mocno napalony na rowerzystów :mrgreen: Czyżby zaszli Ci za skórę :D
Ja osobiście traktuję ich na drodze jak święte krowy (oczywiście w granicach zdrowego rozsądku), bo wiem, że oni walczą o życie - brak ścieżek, chamówa na drodze itd.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez LeszkoII » sobota 28 września 2013, 23:10

szerszon napisał(a):
To gówna idea.
No prosiłem :mrgreen:
Czuć ją z kilometra :spoko: "Główna" miało być...
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez szerszon » sobota 28 września 2013, 23:38

taik
aby zastosowac sie do jakiegoś konkretnego artykułu trzeba spełnic inne.
na drodze nie obowiązuje tylko Art 27.1a i Art 24.12 czyli w sumie przywileje rowerzystów.
Sa też i obowiązki.
W sytuacji z pierwszego posta nawet nie zaistniała sytuacja do zastosowania tych dwóch przywilejów. Niestety, ale pozostałe artykuły, których powinien przestrzegać rowerzysta nawet nie dopuszczaja do takiej sytuacji.
==================================
Jestem cięty na osobników, którzy tak sobie interpretuja PoRD,że w sumie wychodzi że rowerzysta nic nie musi, a tylko może.
Szczególnie irytuje mnie brak poczucia obowiazku jazdy DDR, gdy prowadzi w kierunku...abstrahując od rzeczywistej infrastruktury na drodze.
Nie irytuje mnie fakt przebywania rowerzysty na jezdni gdy powinien jechac DDR, bo wiem w jakim jest stanie, ale to bezczelne "bo on nie musi"
A wszelka rozmowa kończy sie agresja...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez taik » niedziela 29 września 2013, 01:11

szerszon napisał(a):taik
aby zastosowac sie do jakiegoś konkretnego artykułu trzeba spełnic inne.
na drodze nie obowiązuje tylko Art 27.1a i Art 24.12 czyli w sumie przywileje rowerzystów.
Sa też i obowiązki.
W sytuacji z pierwszego posta nawet nie zaistniała sytuacja do zastosowania tych dwóch przywilejów. Niestety, ale pozostałe artykuły, których powinien przestrzegać rowerzysta nawet nie dopuszczaja do takiej sytuacji.

Ale tak na spokojnie :D Dlaczego uważasz, że nie zaistniały przesłanki do zastosowania tych przepisów?
Wyprzedzać z prawej może - może; pojazd skręcający ma udzielić pierwszeństwa jadącemu rowerowi na wprost - ma udzielić pierwszeństwa.
Art 24.1.3 nakazuje upewnić się o tym, czy kierowca jadący przed nim nie zasygnalizował wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Zasygnalizował i co z tego - rowerzysta ma pierwszeństwo i musi zostać przepuszczony, bo jedzie na wprost. Przepis ten (24.1.3) dotyczy pojazdów innych niż rowery, które nie mają pierwszeństwa przed pojazdem wyprzedzanym i muszą mu pozwolić wykonać manewr, który zaczął. A jeżeli rowerzysta był już na wysokości samochodu i ten włączył kierunkowskaz - to co, ma się zatrzymać, mimo że ma pierwszeństwo?
Jak chcesz przy skręcie udzielić pierwszeństwa rowerowi (na podstawie art. 27.1a), który jedzie na wprost, przecież MUSI przejechać OBOK Ciebie i Cię wyprzedzić - nie da się inaczej. :hmm:
Podobnie jest z pojazdem szynowym, ma on przecież zapewnione pierwszeństwo w pewnych sytuacjach, które ochraniają jego "niemobilność" na drodze. Jak pojazd na jezdni włączy kierunkowskaz w lewo to tramwaj ma się zatrzymać i nie może go wyprzedzić bo art 24.5? Nie - może wyprzedzić, bo ma pierwszeństwo, a art. 24.5 go w tej sytuacji nie dotyczy - sytuacja analogiczna do roweru.

Wszystko składa się na to, że rowerzystę należy w sytuacji opisanej w 1 poście grzecznie przepuścić.
I bynajmniej, nie jestem rowerzystą, tylko uczciwie stawiam sprawę.
szerszon napisał(a):Jestem cięty na osobników, którzy tak sobie interpretuja PoRD,że w sumie wychodzi że rowerzysta nic nie musi, a tylko może.
Szczególnie irytuje mnie brak poczucia obowiazku jazdy DDR, gdy prowadzi w kierunku...abstrahując od rzeczywistej infrastruktury na drodze.

Nie oto chodzi, że nic nie musi, bo w innych sytuacjach musi udzielić pierwszeństwa tak samo jak inni, musi stawać na czerwonym jak inni, musi przepuścić pieszego na PdP jak inni. Jest po prostu dodatkowo chroniony poprzez art 27.1a i to tylko w określonych sytuacjach - i tyle.
Rozumiem, że denerwuje brak korzystania z DDR, gdy prowadzi w kierunku, w którym się porusza.
Ale co, nie ustąpisz mu pierwszeństwa, jak jedzie drogą z D-1 a Ty jesteś pod A-7? NIE, musisz mu ustąpić mimo, iż nie stosuje się do art. 33.1 :(
szerszon napisał(a):Nie irytuje mnie fakt przebywania rowerzysty na jezdni gdy powinien jechac DDR, bo wiem w jakim jest stanie, ale to bezczelne "bo on nie musi"
A wszelka rozmowa kończy sie agresja...

Dlatego bądźmy wyrozumiali dla siebie nawzajem. Ja jednego czego nie znoszę na drodze to chamskie cwaniactwo :x . Wszystko inne zniosę, nawet głupotę, bo nie każdy umie odnaleźć się w gąszczu nieścisłego prawa, czego dowodem jest to forum i ilość interpretacji i domysłów na nim zawartych.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rowerzysta na skrzyżowaniu

Postprzez szerszon » niedziela 29 września 2013, 07:48

zacznę od tego
A jeżeli rowerzysta był już na wysokości samochodu i ten włączył kierunkowskaz - to co, ma się zatrzymać, mimo że ma pierwszeństwo?

To już nie był za samochodem. :wink:
Wyprzedzać z prawej może

Tak, ale czy zawsze..do tego zmierzam... uważasz ,że może wyprzedzic np przed PdP ?
Art 24.1.3 nakazuje upewnić się o tym, czy kierowca jadący przed nim nie zasygnalizował wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Zasygnalizował i co z tego

No właśnie to...
wykonywał manewr..w Art 24.1.3) jest napisane ,że ma sie upewnic czy nie będzie wykonywał manewru
Przepis ten (24.1.3) dotyczy pojazdów innych niż rowery

Czy możesz mi wskazać podstawę prawną, dlaczego to wybierasz sobie , które przepisy Ciebie dotyczą, a które nie ?
Bo w przypadku, aby ubiknąć jazdy DDR jest wielkie larum ,że rower to pojazd i powinny dotyczyć go przepisy dotyczące pojazdów...a tu nagle ty masz odmienne zdanie
wykonać manewr, który zaczął.

W tym rzecz, że tego manewru nie mógł zacząć
Jak chcesz przy skręcie udzielić pierwszeństwa rowerowi (na podstawie art. 27.1a), który jedzie na wprost, przecież MUSI przejechać OBOK Ciebie i Cię wyprzedzić - nie da się inaczej.

a choćby jak nie będzie łamał przepisów..czyli np jechał pasem ruchu dla rowerów lub wjeżdżał na PdR z DDR...nie wystarczy ?
Wszystko składa się na to, że rowerzystę należy w sytuacji opisanej w 1 poście grzecznie przepuścić.

Absolutnie nie. Jeszcze przydałby sie widok ze streetview...a jeszcze lepiej jakby samochód przy skręcie pojechał tak blisko krawężnika, aby rowerzysta nie miał cienia szansy się zmieścic.
Jest po prostu dodatkowo chroniony poprzez art 27.1a i to tylko w określonych sytuacjach - i tyle.
Wymieniłem wyżej te określone sytuacje.
Ale co, nie ustąpisz mu pierwszeństwa, jak jedzie drogą z D-1 a Ty jesteś pod A-7? NIE, musisz mu ustąpić mimo, iż nie stosuje się do art. 33.1

Teoretycznie nie ma pierwszeństwa,ponieważ jest w miejscu , gdzie go nie powinno być. Czyli nie ma pierwszenstwa..nie rozjadę i przepuszczę tylko dlatego że ciązy na mnie obowiązek takiego działania, aby nie narazić innych na szkodę...analogiczna sytuacja...rowerzysta jadący po PdP... :wink:
Ja jednego czego nie znoszę na drodze to chamskie cwaniactwo
:spoko:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości