Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez kxk » czwartek 19 września 2013, 17:26

Egzamin teoretyczny jest na pewno trudniejszy, niż przed zmianą przepisów, ale można go zdać, trzeba się tylko dobrze przygotować. No i czytać pytania ze zrozumieniem, bo często są podchwytliwe. Ja przed teoretycznym robiłam testy z płyty może nie codziennie, ale tak co 2 dni i udało mi się zdać za pierwszym razem, część pytań nawet się powtórzyła;).
A na pytania o długość drążka do zmiany biegów i wymiary tablic jakoś się nie natknęłam, ze znajomych nikt takiego też nie dostał:D
kxk
 
Posty: 16
Dołączył(a): wtorek 10 września 2013, 20:09

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez oskbelfer » czwartek 19 września 2013, 18:55

No to widzę, że kierowcy wszystkich samochodów z tym "ekologicznym płynem" powinni bezwzględnie przejść przeszkolenie ADR, zdać egzamin i otrzymać stosowny "papier" :)

Dobrze, że piszecie o takich sprawach, zdecydowanie lepsze to od "jałowej dyskusji o rondach"
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez bebela » niedziela 20 października 2013, 17:48

kxk napisał(a):No i czytać pytania ze zrozumieniem, bo często są podchwytliwe.


Od jakiegoś czasu przygotowuję się do testów. Nie mam nic przeciwko trudnym pytaniom; powiem więcej - popieram taki system, gdzie nie ma jawnej bazy pytań i żeby zdać, trzeba się zwyczajnie nauczyć. I wszystko byłoby ok, gdyby nie to, w jaki sposób zadawane są pytania. Nie podchwytliwe pytania są problemem, bo przecież nawet przy podchwytliwym pytaniu mamy jedną dobrą odpowiedź i od naszej wiedzy i spostrzegawczości wiele zależy.
Niestety, na niektóre pytania to patrzę z niedowierzaniem. I nie dlatego, że są trudne, one są zwyczajnie nielogiczne. Podaję przykład pytania, który odzwierciedla powtarzający się problem:

Z jaką prędkością można poruszać się za tym znakiem ( znak teren zabudowany)?
a. 40 km/h w h 5-23
b. 50 km/h w h 5-23
c. 70 km/h w h 5-23

Jeżeli jest to test jednokrotnego wyboru, gdzie tylko jedna odp. jest prawidłowa to teoretycznie mogłabym przeczytać tylko pierwszą odpowiedź - 40km/h, zaznaczyć ją jako poprawną i nie czytać pozostałych. Przecież jest to poprawna odpowiedź. Oczywiście tylko teoretycznie. Więc proszę nie mówić, że trzeba czytać pytania ze zrozumieniem i to miałoby wystarczyć. Jasne, jeśli ktoś bierze te pytania na ''chłopski rozum'' to jest to proste, bo domyśla się, że chodzi o maksymalną dozwoloną prędkość. Jednak jest to jedynie domysł, bo w pytaniu nie użyto odpowiedniego zwrotu, a jedynie 'można'. W takich testach nie powinno być miejsca na jakąkolwiek interpretację i odczytywanie ''o co chodziło'' temu, kto takie pytanie układał. To jest test państwowy, prawda? Moja rodzina to już się ze mnie śmieje, że mam wyluzować i ''przecież wiadomo o co chodzi''. Nie, nie wiadomo. Można się domyślać, ale i na drodze i na teście nie chciałabym się niczego domyślać - chcę jasnych pytań i jasnych odpowiedzi. Spoko, mogą być nawet legendarne pytania o wymiary tablic rejestracyjnych. Test na państwowym egzaminie powinien być precyzyjny i nie pozostawiać mi żadnego pola do interpretacji. Jestem osobą, która zagłębia się w szczegóły, od lat siedzę w przepisach i dla mnie każdy spójnik na ogromne znaczenie i może zmienić sens zdania, a co dopiero takie idiotyczne pytania. Na szczęście, z tego co widzę, jest ich niewiele, ale mogą się trafić, także teraz po nauce przepisów zaczynam naukę odczytywania cudzych myśli i zamiarów.
To nie jedyny przykład. Są filmiki, gdzie np. auto mnie wyprzedza i staje przed światłami przede mną, po czym pojawia się pytanie czy w tym miejscu można stać ( auto przede mną przekracza światła ). Ale o który samochód chodzi? O ten, którym jedzie'kamera' czyt. ja, czy ten przede mną. Tego nie wiadomo. No tak, pewnie o ten przede mną. Szkoda gadać. Ogólnie cały weekend siedzę nad tymi testami i dlatego taki pierwszy post i już gniewny, ale wkurzyłam się, bo to brak szacunku dla pracy włożonej w naukę przepisów, dotyczy to wszystkich zdających.
bebela
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 20 października 2013, 17:04

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez eLLLka » niedziela 20 października 2013, 19:11

Tu się nie zgodzę. Pytania mają odzwierciedlać sytuację na drodze, gdy nie ma czasu na domysły i interpretację, gdy trzeba w mig podjąć właściwą decyzję. Nie rozumiem deliberowania na temat wspomnianego pytania o prędkość. Dla mnie podczas kursu wydało się oczywiste, że jedzie się ZAWSZE z maksymalną dozwoloną prędkością dostosowaną do umiejętności i warunków atmosferycznych, zatem gdy jest tak postawione pytanie, to w mig odpowiada się, że odpowiedź b).
Za bardzo rozdzielasz włos na czworo ucząc się do testu. To nie jest egzamin z filozofii.
Ten egzamin teoretyczny o tyle jest lepszy od poprzedniego, że właśnie uniemożliwia nauczenie się na pamięć i trzeba w jakiś sposób wyrazić umiejętność udzielania właściwych odpowiedzi. Na drodze nie ma czasu na rozważania i o to chodzi w tym teście.
Nie szukaj drugiego dna tylko staraj się wyobrazić siebie na drodze i w ten sposób odpowiadaj.
eLLLka
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 11:52

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez lith » niedziela 20 października 2013, 19:30

Czyli zupełnie odwrotna sytuacja niż tutaj:
viewtopic.php?f=2&t=34441

Albo w tym o strefę zamieszkania powinno nie być żadnej poprawnej, albo tutaj powinny być dwie. Bo póki co mamy straszną niekonsekwencję i mieszanie w głowach kursantom przez autorów różnych testów.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez bebela » niedziela 20 października 2013, 20:07

Wiem, na drodze trzeba szybko podejmować decyzje itd., bo są sytuacje, których się nie przewidzi, ale w teście brak wszystkich danych w pytaniu, źle postawione pytanie czy 2. w sumie poprawne odpowiedzi to jest przesada. Co innego praktyka, a co innego test teoretycznej wiedzy, czy się mylę? I po co to, czy nie lepiej byłoby zrobić szczegółowy test, który odzwierciedlałby >wiedzę< ? Nie, lepiej dać nieprecyzyjne pytanie (nie rozumiem, jak to może być zaletą i w jaki sposób niby ma pomóc potem w realu?) i mimo, że znasz obowiązujące prędkości to się teraz zastanawiaj, która odp. jest lepsza niż poprawna.
Ok, może trochę się czepiam, bo takich przykładów jest malutko, ale nie robię tego na siłę, po prostu takie rzeczy od razu rzucają mi się w oczy. Po przerobieniu masy testów już wiem, w jaki sposób trzeba do tego podchodzić, ale tak nie powinno być i mnie to denerwuje
bebela
 
Posty: 14
Dołączył(a): niedziela 20 października 2013, 17:04

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez eLLLka » niedziela 20 października 2013, 20:25

Zatem inaczej, jadąc drogą nie masz dodatkowych danych tylko kierowców, których reakcja jest nieprzewidywalna, do tego niezdecydowani piesi, którzy wychodzą na pasy i wracają, a potem biegną, są skrzyżowania bezkolizyjne i pomimo strzałki w lewo trzeba jechać z oczami dookoła głowy, bo są tacy, których przepisy nie obowiązują, jest sytuacja, gdy jedziemy przez skrzyżowanie swoim pasem, skręcamy w lewo i tuż przed nami ryje się auto, chociaż jest linia ciągła itd, itp, nie ma czasu na myślenie, na zastanowienie, to muszą być odruchy, odruchy prawidłowe. I tak uczyłam się do testu, widząc pytania tego typu nie rozważałam wszelkich możliwych sytuacji, tylko na tej zasadzie, pytanie-reakcja-odpowiedź jak impuls. Jeżeli jadąc autem będziesz tak rozważać wszelkie możliwe sytuacje nie dasz rady przejechać kilometra, bo będzie paraliżować Cię głupota innych użytkowników dróg, a jechać trzeba. Wydaje mi się, że w tym celu służy ten test, by zobrazować sytuację na drodze i sprawdzić właściwą reakcję kursanta.
eLLLka
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 11:52

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez lith » niedziela 20 października 2013, 22:36

Czyli test specjalnie układało stado szympansów, żeby kursant mógł się przyzwyczajać do debili na drogach? :hmm: Znowu zaczyna się dopisywanie ideologii do słabych pytań :lol: :lol:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez sankila » niedziela 20 października 2013, 23:49

bebela napisał(a):lepiej dać nieprecyzyjne pytanie (nie rozumiem, jak to może być zaletą i w jaki sposób niby ma pomóc potem w realu?)
Nieprecyzyjność pytań nie była zamierzona - twórcy są lekko na bakier z językiem polskim i takie niuanse jak "mieć możliwość - mieć pozwolenie" są im obce. A że znaczna część zdających również jest "polonistycznie niekompatybilna", to im nie przeszkadza.

To jest chyba szczyt geniuszu:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/43fbc074ba0f3411.html
Jeżeli twórcy chcieli wykazać, że możliwość przewożenia dziecka zależy od tego, czy kierowca ma zapięte pasy, to ja się pozwolę lekko zdziwić.

za http://www.forum.prawojazdy.com.pl/posting.php?mode=quote&f=2&p=332935
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez eLLLka » poniedziałek 21 października 2013, 18:54

Mam sporo zastrzeżeń do egzaminu praktycznego, ale ten teoretyczny jest demonizowany. Tym się różni od praktycznego, że jego wynik całkowicie zależy od nas, nie ma pieszych, rowerzystów, nie ma egzaminatora, jest komputer i nasza wiedza. Można się nauczyć i zdać za pierwszym razem. Może i krążą pytania nie z tej ziemi, ale ja też teorię zdawałam i dziwnych pytań nie zauważyłam. Ale może to zależy od prostej rzeczy, od zwykłego nauczenia się określonego materiału. Nauczyłam się przepisów, napisałam test i zdałam.
eLLLka
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 11:52

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez Radhezz » środa 23 października 2013, 11:29

eLLLka napisał(a):Mam sporo zastrzeżeń do egzaminu praktycznego, ale ten teoretyczny jest demonizowany. Tym się różni od praktycznego, że jego wynik całkowicie zależy od nas, nie ma pieszych, rowerzystów, nie ma egzaminatora, jest komputer i nasza wiedza. Można się nauczyć i zdać za pierwszym razem. Może i krążą pytania nie z tej ziemi, ale ja też teorię zdawałam i dziwnych pytań nie zauważyłam. Ale może to zależy od prostej rzeczy, od zwykłego nauczenia się określonego materiału. Nauczyłam się przepisów, napisałam test i zdałam.

Nie ogarniam - zdałaś bo trafiło się, to jest teoria cacy, a że było X podejść do praktyki to egzaminy praktyczne to zło, egzaminatorzy mają rogi, piją krew niewinnych kursantek i zapewne mają podpisane cyrografy z samym diabłem na oblewanie niewinnych ludzi :lol:

I nie dociera że jeśli kierowcy bardziej zaawansowani doświadczeniem, posiadanymi uprawnieniami - czasem instruktorzy, czasem egzaminatorzy - mają obiekcje co do pytań pojawiających się na egzaminie teoretycznym to coś z nimi jednak jest nie tak?

Istnieje tylko jedna słuszna wersja wydarzeń, a spisek jest tam gdzie go nie ma - zupełnie jak u Macierewicza :mrgreen:
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Zdac na prawko dzisiaj jest prawie niemozliwe

Postprzez eLLLka » środa 23 października 2013, 20:11

Wiesz co Radhezz, jeżeli w ten sposób masz do mnie pretensje, to mogę odwrócić sytuację. Jeżeli tak ochoczo można się dopatrywać błędów w testach, to dlaczego jednocześnie się jest ślepym na niekompetencje, stronniczość i po prostu złośliwość egzaminatora? To jak to jest? Te testy są takie złe, a egzaminatorzy są cacy? No pięknie.
eLLLka
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 11:52

Poprzednia strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości