LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez Borys_q » poniedziałek 21 kwietnia 2014, 12:50

Jeszcze szanowny panie autorytecie pytanie, jaka jest definicja zamiaru??
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez Altonen » poniedziałek 21 kwietnia 2014, 14:21

Parę postów wcześniej podałem definicję zamiaru.

Jeżeli szanowni oponenci nie zgadzają się z powszechnie obowiązującymi definicjami słów (kierunku, skręcania itd), na których oparto PoRD możecie spróbować wymyślić własne "autorskie" definicje oraz je obronić.

Czekam na propozycje, dopóki nie padną raczej trudno będzie wam zabierać głos w dyskusji, gdyż nie wiadomo o czym mówicie.

Definicje, które tutaj przytoczyłem są w 100% zgodne z treścią PoRD.
Altonen
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2014, 08:35

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez furby » poniedziałek 21 kwietnia 2014, 15:06

@Borys: zauwaz, ze slownik PWN tworzyli jezykoznawcy/polonisci, a nie @Altonen.
Ilu kierowcow tez np. myli wypadek/kolizja czy resuscytacja/reanimacja?
furby
 

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez Makabra » poniedziałek 21 kwietnia 2014, 17:34

Altonen napisał(a):
To ma być LEKCJA NR 2: ZAMIAR ZMIANY KIERUNKU

Zamiar - to zaplanowana decyzja, będąca wynikiem dokonania wyboru.

Sygnalizujemy zmiany kierunku jazdy będące wynikiem ZAMIARU.


A jak nie mam zamiaru zmieniać kierunku a na jezdnię wyjdzie policjant celem zatrzymania mnie i wskaże że mam skręcić w uliczkę według tej definicji mam nic nie sygnalizować?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez Drezyna » poniedziałek 21 kwietnia 2014, 17:58

Altonen napisał(a):I to by było na tyle, jeżeli chodzi o kierunek i zmianę kierunku (ruchu, jazdy).

Najzabawniejsze w tej lekcji jest to, że niektórzy koledzy spoza swoich klapek nie dostrzegli ironicznego charakteru tego wątku. Próba podjęcia poważnej dyskusji z postawionymi tezami kompromituje nie autora tylko dyskutantów. Zamiast tego proponuję kolegom wyciągnąć z tej lekcji poważne praktyczne wnioski, a to:
Ogólny: Ogólnie zawsze coś, z czym się nie zgadza nasza dotychczasowa wiedza, jest brednią. Ale czasem bywa.
Szczegółowy: Ze szczegółowymi definicjami pewnych pojęć należy uważać. Zdefiniowanie wszystkiego jest wręcz niemożliwe. Głupcami są zarówno ci, którzy nie wiedzą nic, jak i ci, którzy wiedzą wszystko.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez szerszon » poniedziałek 21 kwietnia 2014, 18:05

Ogólny: Ogólnie zawsze coś, z czym się nie zgadza nasza dotychczasowa wiedza, jest brednią. Ale czasem bywa.

Święte słowa. Czy już nauczyłeś sie co znaczy znak "droga wewnętrzna" i że nie tworzy skrzyżowania i nie stosuje sie wobec pojazdów z takiej drogi wyjeżdżających Art 25.1 ? :D

nie dostrzegli ironicznego charakteru tego wątku.

Ironia współgra z inteligencją. Na razie nie zauważyłem wyczucia ironii ani u aaklona ani u ciebie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 21 kwietnia 2014, 18:10

Altonen napisał(a):Parę postów wcześniej podałem definicję zamiaru.
Z tej definicji wnioskuję, że nie zamierzasz odpowiadać na pytania... A ja nie odpuszczę.
LeszkoII napisał(a):Zanikający pas ruchu na autostradzie czy gdziekolwiek. Sygnalizować zamiar zmiany pasa ruchu czy nie? Dopomóż AUTORYTECIE, bo nie wiem!
Pas zanika, znaki poziome i pionowe narzucają opuszczenie pasa. Co z zamiarem?
Znak P-9 "strzałka naprowadzająca" oznacza nakaz wjazdu na sąsiedni pas ruchu wskazany strzałką; nie dotyczy to kierujących pojazdami, dla których jest przeznaczony dalszy odcinek pasa ruchu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez Altonen » wtorek 22 kwietnia 2014, 06:37

Makabra napisał(a):A jak nie mam zamiaru zmieniać kierunku a na jezdnię wyjdzie policjant celem zatrzymania mnie i wskaże że mam skręcić w uliczkę według tej definicji mam nic nie sygnalizować?
Już była o tym mowa:
viewtopic.php?p=348311#p348311
LeszkoII napisał(a):Pas zanika, znaki poziome i pionowe narzucają opuszczenie pasa. Co z zamiarem?
O tym też:
viewtopic.php?p=348365#p348365
Altonen
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2014, 08:35

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez szerszon » wtorek 22 kwietnia 2014, 07:00

Już była o tym mowa:

Jeżeli dojeżdżasz do końca pasa zanikającego jaki jest sens informowania o czymś co i tak wynika z geometrii drogi i musisz to zrobić. Kierunkowskazy są do informawania innych o swoim zamiarze zmiany kierunku lub pasa. Nie ma sensu informować o czymś co do czego nie ma wątpliwości.

Fakt. Było już napisane, że nie sygnalizuje się zmiany pasa ruchu , kiedy pas sie kończy. 8)
Bo po co ? Tylko skąd inni mają o tym wiedzieć ?
Czyli juz tę bzdurkę mieliśmy okazję przeczytać. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez Altonen » wtorek 22 kwietnia 2014, 07:16

Wiadomo, że kierunkowskazy są do informowania innych uczestników ruchu. Akurat tutaj mógłbym się zgodzić, bo czasami nie zawsze dobrze widać, z perspektywy drogi głównej, że pas zanika, szczególnie w sytuacji jeżeli jest na nim dużo pojazdów. (ale w 99% przypadków widać to doskonale).

Ale nie ma sensu informowania o zmianie kierunku na łuku drogi albo przy wjeżdżaniu na rondo.
Jeżeli jesteś nadgorliwy to sobie informuj, że nie masz zamiaru na zakręcie pojechać w pole, czy wjechać na rondzie pod prąd.

Ja takiej potrzeby, a tym bardziej obowiązku nie widzę.
Altonen
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2014, 08:35

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez szerszon » wtorek 22 kwietnia 2014, 07:26

. Akurat tutaj mógłbym się zgodzić, bo nie zawsze widać, z perspektywy drogi głównej, że pas zanika,

Łaskawca. Zgodzisz sie przestrzegać przepisów ?
Ale nie ma sensu informowania o zmianie kierunku na łuku drogi albo przy wjeżdżaniu na rondo.

Jeśli w twoim przypadku połaczenie kierunku ruchu i jazdy jest joczywistością to wychodzą ciekawostki, że łaskawie sie godzisz :lol:
Jedziesz droga z pirwszeństwem po łuku i zbliżasz się do skrzyżownia-według ciebie zmieniasz kierunek ruchu/jazdy..dlaczego nie sygnalizujesz ? Przecież masz wybór..jest skrzyżowanie. :lol:
czy wjechać na rondzie pod prąd.

Masa skrzyżowań dróg dwujezdniowych, gdzie też mógłbys pojechać pod prąd.jakoś lewy kierunkowskaz przy skręcie w lewo nikogo nie myli, że jedzie się pod prąd.

Ja takiej potrzeby, a tym bardziej obowiązku nie widzę.

Zauważyłem :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez LeszkoII » wtorek 22 kwietnia 2014, 07:30

szerszon napisał(a):Fakt. Było już napisane, że nie sygnalizuje się zmiany pasa ruchu , kiedy pas sie kończy.
Racja. Szkoda, że aaltonen nie wziął pod uwagę, że choć pas trzeba zmienić, wybór miejsca tej zmiany zależy już tylko od kierującego - może to zrobić wcześniej, później... niech się domyślają inni - kiedy uruchomić kamerę i nagrać delikwenta (zwłaszcza ci jadący za aaltonenem) :roll:

AAltonen nie zrozumiał jeszcze jednej rzeczy. Sygnalizuje się nie tylko zamiar, ale też kierunkowskaz ma działać podczas wykonywania manewru zmiany kierunku jazdy aż do chwili jego zakończenia(Art. 22.5.). Kierunkowskaz jest również dla pieszych, którzy mają prawo nie wiedzieć co oznacza C-2. Ze sygnalizowania kierunkowskazem korzystają też rowerzyści jadący DDR.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez Altonen » wtorek 22 kwietnia 2014, 08:10

aaltonen nie wziął pod uwagę, że choć pas trzeba zmienić, wybór miejsca tej zmiany zależy już tylko od kierującego.
Owszem, ale rozmawialiśmy o "końcu" pasa zanikającego.
Sygnalizuje się nie tylko zamiar, ale też kierunkowskaz ma działać podczas wykonywania manewru zmiany kierunku jazdy aż do chwili jego zakończenia.
Takich manewrów, które wynikają z zamiaru.
Kierunkowskaz jest również dla pieszych, którzy mają prawo nie wiedzieć co oznacza C-2
Mają również prawo nie wiedzieć co oznacza kierunkowskaz.... :D
Ze sygnalizowania kierunkowskazem korzystają też rowerzyści jadący DDR.
Kierunkowskazy mają wyłącznie funkcję informacyjną, przydatną w pewnych sytuacjach. Na pewno od kierunkowskazu nie wolno uzależniać, ustąpienia lub nie pierwszeństwa.
Altonen
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2014, 08:35

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez LeszkoII » wtorek 22 kwietnia 2014, 08:23

Altonen napisał(a):Takich manewrów, które wynikają z zamiaru.
Skręt w prawo na nakazie C-2 wynika z zamiaru. Skoro skręcasz to znaczy, że miałeś zamiar to uczynić, bo inaczej być nie skręcił. Niestety ograniczasz słowo zamiar do zamiaru wyboru czegoś. Może doczekam się stwierdzenia, że oznaczają to samo? 8)
Altonen napisał(a):Owszem, ale rozmawialiśmy o "końcu" pasa zanikającego.
Nie. Rozmawialiśmy o zanikającym pasie ruchu, który może mieć 100m.
Altonen napisał(a):Ma również prawo nie wiedzieć co oznacza kierunkowskaz
Ma też prawo urodzić się analfabetą, ale domyśli się co znaczy to pomarańczowe migające światełko.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: LEKCJA 1: KIERUNEK I ZMIANA KIERUNKU

Postprzez Altonen » wtorek 22 kwietnia 2014, 10:35

LeszkoII napisał(a):
Altonen napisał(a):Takich manewrów, które wynikają z zamiaru.
Skręt w prawo na nakazie C-2 wynika z zamiaru. Skoro skręcasz to znaczy, że miałeś zamiar to uczynić, bo inaczej być nie skręcił. Niestety ograniczasz słowo zamiar do zamiaru wyboru czegoś. Może doczekam się stwierdzenia, że oznaczają to samo?

Swego czasu sam przeprowadziłeś całkiem poprawną analizę znaczeniową, korzystając ze słownika PWN:

"zamiar «to, co ktoś zamierza zrobić»
zamierzać «postanowić coś zrobić»
postanawiać «podjąć jakąś decyzję»
decyzja «postanowienie będące wynikiem dokonania wyboru»
wybór «wybranie jednej z kilku możliwości»"

Teraz wyciągnij z niej wnioski.
Altonen
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2014, 08:35

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości