Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez szymon1977 » wtorek 17 czerwca 2014, 11:19

Jak okoliczność wskazuje, że zza płotu wyjedzie ktoś nie swoim pasem? KLIK!
-----
Drezyna napisał(a):Może Ty mi wytłumaczysz wasz pogląd, jasno i konkretnie. Jak rozumiem coś was zwalnia ze stosowania zapisów ustawy i rozporządzenia dotyczących relacji D-1 A-7, w przypadku np. jazdy pod prąd.
Nie nasz a mój. Już pisałem. PoRD nie daje pierwszeństwa przejazdu komuś, kogo wg PoRD nie ma. A, że jadącego pod prąd wg PoRD nie ma przepisy znajdziesz sobie sam. Uczepiłeś się przepisów określających pierwszeństwo przejazdu a o innych zapomniałeś. I tyle.
=====
ok szerszon
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez szerszon » wtorek 17 czerwca 2014, 11:57

Szanowny Drezyno..nie byłeś łaskaw odnieść sie do mojej odpowiedzi na temat podstawowych pojęć. :wink:
Akurat nie będę powtarzał punktu widzenia szymona( mojego najwiekszego oponenta), ale jego wywód jest spójny w przeciwieństwie do twojego.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez szymon1977 » wtorek 17 czerwca 2014, 12:04

Drezyna napisał(a):Może Ty mi wytłumaczysz wasz pogląd, jasno i konkretnie.
Najpierw PoRD nie pozwala komuś jechać, a później daje mu pierwszeństwo przejazdu? Raczej Ty coś musisz wytłumaczyć.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez papadrive » wtorek 17 czerwca 2014, 12:47

Drezyna napisał(a):.
Lansujesz teorię naginania przepisów w/g własnego widzimisia. Nie ustępujesz jadącym pod prąd, napisz co jeszcze?


szerszon napisał(a):.
Powstrzymuję sie od ruchu na podstawie Art 3. ja tu nie mam komu ustępować pierwszeństwa.
Szczególnie temu tnącemu przez pas zieleni.

Ufff..., a już myślałem, że będziesz namawiał do kontynuowania jazdy, bo nie ma komu ustąpić pierwszeństwa. :(. Wyjeżdżający spod znaku A-7 także nie nabywa prawa do pierwszeństwa. Przed kim miałby mieć to pierwszeństwo? Chociaż z innego artykułu, to powstrzymanie się od jazdy w tym wypadku, to zapobieżenie kolizji.
Takie wyjaśnienie powinno wystarczyć. :spoko: Przynajmniej dla mnie.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez LeszkoII » wtorek 17 czerwca 2014, 12:48

Drezyna,
z takim pojmowaniem przepisów ("mechanicznym" lub "łopatologicznym") gwarantuję Ci, że gdy zatrzymując się przed ciągiem jezdni drogi z pierwszeństwem(brak P-13 i P-4) aby ustąpić pierwszeństwa zostaniesz zahaczony przez pojazd zmniejszający łuk skrętu (nie musi to być dostawczy), to zapamiętasz własne słowa: "NIE USTĄPIŁEŚ PIERWSZEŃSTWA". Policja Ci nie zaproponuje mandatu, ale Ty nalegaj, żeby Ci wypisali. Zrób to samo, jak Ci wyjdzie Robert pseudo Frog z prawej strony na czerwonym. Nie ustąpiłeś pierwszeństwa nadjeżdżającemu z prawej!

Domagasz się szczególnych przepisów... Dobrze wiesz, że takich nie ma, co nie oznacza, że masz rację bo pomijasz przepisy ogólne.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez kombi » wtorek 17 czerwca 2014, 13:03

LeszkoII napisał(a):Drezyna,
z takim pojmowaniem przepisów ("mechanicznym" lub "łopatologicznym") gwarantuję Ci, że gdy zatrzymując się przed ciągiem jezdni drogi z pierwszeństwem(brak P-13 i P-4) aby ustąpić pierwszeństwa zostaniesz zahaczony przez pojazd zmniejszający łuk skrętu (nie musi to być dostawczy), to zapamiętasz własne słowa: "NIE USTĄPIŁEŚ PIERWSZEŃSTWA"

Leszko, kłania się definicja ustąpienia pierwszeństwa. Ty, powstrzymałeś się od ruchu, więc pierwszeństwa ustąpiłeś. To że ktoś w ciebie wjechał to inna para kaloszy.
Ostatnio zmieniony wtorek 17 czerwca 2014, 13:04 przez kombi, łącznie zmieniany 1 raz
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez szerszon » wtorek 17 czerwca 2014, 13:04

papadrive napisał(a):Ufff..., a już myślałem, że będziesz namawiał do kontynuowania jazdy, bo nie ma komu ustąpić pierwszeństwa. :(. Wyjeżdżający spod znaku A-7 także nie nabywa prawa do pierwszeństwa. Przed kim miałby mieć to pierwszeństwo? Chociaż z innego artykułu, to powstrzymanie się od jazdy w tym wypadku, to zapobieżenie kolizji.
Takie wyjaśnienie powinno wystarczyć. :spoko: Przynajmniej dla mnie.
Nie bierzesz pod uwage dwóch opcji..
1. Że widzisz idiotę i sie zatrzymujesz, aby podziwiać jego wyczyny.
2. Nie dasz rady w dostatecznym stopniu zareagować.
ja tu nie namawiam do swiadomego działania, ze ktos jedzie pod prąd to go w michę z premedytacją.

kombi powstrzymanie sie od jazdy to zawsze ustapienie pierwszeństwa ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez Drezyna » wtorek 17 czerwca 2014, 13:47

LeszkoII napisał(a):Domagasz się szczególnych przepisów... Dobrze wiesz, że takich nie ma, co nie oznacza, że masz rację bo pomijasz przepisy ogólne.

LeszkoII, ja niczego nie pomijam.
Rozporządzenie jasno określa sytuację pomiędzy D-1 i A-7. Przeczucia szymona1977, szerszona i Twoje chcą to koniecznie zmienić, piszecie coś o przepisach ogólnych, ale sam przyznajesz, że przepis taki nie istnieje. Zapytam po raz ostatni: co odwołuje pierwszeństwo pojazdu na drodze z pierwszeństwem określone w rozporządzeniu?
szymona1977 już nie pytam, bo dla niego pojazd na drodze z pierwszeństwem nie istnieje, szerszon nie potrafi zastosować definicji ustąpienia pierwszeństwa, więc może Ty mnie oświecisz?

Ja wiem, ze macie wewnętrzne poczucie sprawiedliwości, które każe wam przedkładać sprawiedliwość społeczną, honor i głos sumienia nad prosty i oczywisty zapis: "na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania ma pierwszeństwo w stosunku do kierujących zbliżających się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako podporządkowana"

szymon1977 dodaje do tego swoje rozważania o nieistnieniu istniejącego
szerszon uważa, że ustąpienie pierwszeństwa to zakaz ruchu
a Ty przywołujesz bliżej nie określone przepisy ogólne, jakoby niwelujące rozporządzenie.

Gratulują dobrego samopoczucia ale dla mnie to skrajna nieodpowiedzialność i zachęcanie do kolizji.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez maryann » wtorek 17 czerwca 2014, 14:25

Drezyna, zagalopowałeś się... Ten pod prąd nie ma D1.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez ROZBISURMANIONY » wtorek 17 czerwca 2014, 15:46

Jeżeli dojdzie do kolizji pomiędzy pojazdem wyprzedzającym na skrzyżowaniu a drugim pojazdem wyjeżdżającym z drogi podporządkowanej, to wyprzedzający dostanie mandat za wyprzedzanie w miejscu zabronionym, natomiast sprawcą kolizji jest wyjeżdżający z drogi podporządkowanej, gdyż to na nim ciąży obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu uczestnikom ruchu będącym na drodze z pierwszeństwem. Przepis nie mówi, że wyjeżdżając z drogi podporządkowanej ustępujemy pierwszeństwa tylko tym uczestnikom ruchu, którzy poruszają się zgodnie z obowiązującymi przepisami. Tak uczą eksperci w policyjnych szkołach ruchu drogowego, powtarzam EKSPERCI prawa o ruchu drogowym !!! A tutaj w większości laicy starają się narzucić swoje błędne rozumowanie.
ROZBISURMANIONY
 
Posty: 17
Dołączył(a): wtorek 17 czerwca 2014, 09:29

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez Drezyna » wtorek 17 czerwca 2014, 15:51

maryann napisał(a):Drezyna, zagalopowałeś się... Ten pod prąd nie ma D1.

Czyli jesteś zwolennikiem nowinki szerszona, że D-1 to jezdnia z pierwszeństwem? Że też ja zawsze dowiaduję się o zmianach ostatni :wow:
ROZBISURMANIONY napisał(a):A tutaj w większości laicy starają się narzucić swoje błędne rozumowanie.

Laicy a i owszem, ale my, eksperci nie :spoko:
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez maryann » wtorek 17 czerwca 2014, 15:56

Czego jestem zwolennikiem to inna sprawa, zupełnie!
Ale... nie mając znaków, czemu tamten pędzi tak pewny siebie pod prąd- masz jakąś teorię?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez LeszkoII » wtorek 17 czerwca 2014, 18:32

ROZBISURMANIONY napisał(a):Jeżeli dojdzie do kolizji pomiędzy pojazdem wyprzedzającym na skrzyżowaniu a drugim pojazdem wyjeżdżającym z drogi podporządkowanej, to wyprzedzający dostanie mandat za wyprzedzanie w miejscu zabronionym, natomiast sprawcą kolizji jest wyjeżdżający z drogi podporządkowanej, gdyż to na nim ciąży obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu uczestnikom ruchu będącym na drodze z pierwszeństwem.
Wyjaśnij, co rozumiesz przez "sprawcę kolizji" i na jakiej podstawie prawnej policja ma prawo tego sprawcę typować?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez Drezyna » wtorek 17 czerwca 2014, 21:12

maryann napisał(a):Czego jestem zwolennikiem to inna sprawa, zupełnie!
Ale... nie mając znaków, czemu tamten pędzi tak pewny siebie pod prąd- masz jakąś teorię?

D-1 w lusterku?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Roważania na temat pierwszeństwa. Skrzyżowanie.

Postprzez papadrive » wtorek 17 czerwca 2014, 22:22

szerszon napisał(a):
papadrive napisał(a):Ufff..., a już myślałem, że będziesz namawiał do kontynuowania jazdy, bo nie ma komu ustąpić pierwszeństwa. :(. Wyjeżdżający spod znaku A-7 także nie nabywa prawa do pierwszeństwa. Przed kim miałby mieć to pierwszeństwo? Chociaż z innego artykułu, to powstrzymanie się od jazdy w tym wypadku, to zapobieżenie kolizji.
Takie wyjaśnienie powinno wystarczyć. :spoko: Przynajmniej dla mnie.
Nie bierzesz pod uwage dwóch opcji..
1. Że widzisz idiotę i sie zatrzymujesz, aby podziwiać jego wyczyny.
2. Nie dasz rady w dostatecznym stopniu zareagować.
ja tu nie namawiam do swiadomego działania, ze ktos jedzie pod prąd to go w michę z premedytacją.

kombi powstrzymanie sie od jazdy to zawsze ustapienie pierwszeństwa ?

Trochę mnie nie zrozumiałeś, ale...
Jeśli przyjąć, że pojazdu jadącego "pod prąd" na drodze z pierwszeństwem, wg.przepisów teoretycznie nie ma, to nie ma komu ustępować tego pierwszeństwa. Ale fizycznie ten pojazd jest i powstrzymanie się od dalszej jazdy (wjazd na skrzyżowanie) opierasz nie w związku ze znakiem A-7 tylko na art. 3. Zgoda, ale kombi w ostatnim zdaniu w cytacie ujął to trafnie. Powiem więcej. Ja powstrzymam się od kontynuowania jazdy nie ze względu na ten, czy inny przepis, a wyłącznie ze zdrowego rozsądku i w trosce o zdrowie swoje i mojego auta.
Pierwsza opcja pasuje, bo co innego mam zrobić? :?:
Druga, może się zdarzyć, ale jakoś (opukać) nie zdarzyło mi się to przez ostatnich 37 lat za kółkiem. Chociaż nie, dwa wymuszenia były, choć refleks zadziałał i obyło się bez kontaktu. :P
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości