Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez szymon1977 » środa 16 lipca 2014, 09:56

Ale całe skrzyżowanie znajduje się (jakby to nazwać) na obszarze wewnętrznym. Dojeżdżamy do niego drogą wewnętrzną, znaku o zakończenie drogi wewnętrznej nie ma więc i ta dochodząca musi być wewnętrzna. A czy może być droga bardziej wewnętrzna od tej, którą jedziemy? Chyba nie. Nawet jeżeli zarządca drogi jest inny to jest to ten sam poziom "wewnętrzności" drogi.
szerszon napisał(a):Chyba w takim przypadku jest obowiązek oznakowania "droga wewnętrzną"
Znak był przy wjeździe na osiedle.
Ostatnio zmieniony czwartek 17 lipca 2014, 12:47 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez szerszon » środa 16 lipca 2014, 10:17

Fakt. Nie przeglądałem wcześniej. Miejsce wątpliwe i zarządca mógłby sie postarać.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez LeszkoII » środa 16 lipca 2014, 12:25

Obrazek
http://images67.fotosik.pl/3/fe46373c7ad7f6e7.jpg
[zamiast znaków obszaru zabudowanego, stoją D-46/47]

Samochodzik przecina drogę publiczną, "wjeżdża na nią" mimo że tylko na chwilę, po czym jedzie dalej na wprost.

Teraz wróćmy do sytuacji z google street:
Obrazek

kierujący jadący wzdłuż "obiektu przy drodze" ma po prawej stronie drogę stanowiącą do niego dojazd. Droga ta przecina się z drogą, którą właśnie on jedzie (też wewnętrzną).

Czyli obydwaj włączają się do ruchu. Kto się z tym nie zgadza?

Szymon, Ty piszesz o skrzyżowaniu a ja proponuję nazywać te miejsce alternatywnym wyrazem... np. krzyżowaniem (bez literki 's').
Ostatnio zmieniony piątek 18 lipca 2014, 21:03 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez rusel » środa 16 lipca 2014, 21:51

drogę stanowiącą do niego dojazd


drogę przy której stoi budynek
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez szoferemeryt » czwartek 17 lipca 2014, 00:23

Skąd wniosek, że to drogi wewnętrzne?
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez Baranek » czwartek 17 lipca 2014, 10:33

Wszystko tam jest wewnętrzne taki z tego wniosek. Więc to co z prawej zawsze ma pierwszeństwo.
Ale - mam pytanie do szanownych forumowiczów. Czy jeśli stoję na chodniku w pasie drogi wewnętrznej a obok asfaltem jedzie samochód, to mogę mu wjechać przed maskę bo on ma mnie z prawej??
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez LeszkoII » czwartek 17 lipca 2014, 11:23

Baranek napisał(a):Czy jeśli stoję na chodniku w pasie drogi wewnętrznej a obok asfaltem jedzie samochód, to mogę mu wjechać przed maskę bo on ma mnie z prawej??
Nigdy nie możesz mu wjechać pod maskę, ale chodzi Ci zapewne o pierwszeństwo. Nie posiadasz takiego pierwszeństwa. Włączałeś się do ruchu po zatrzymaniu niewynikającym z warunków bądź przepisów ruchu lub po postoju. Zatem nie możesz być uznawany za "nadjeżdżającego z prawej". Rzecz w tym, iż często trudno ocenić, z jakich powodów napotkany pojazd stoi (być może przepuszczał pieszego w stanie nietrzeźwości).

Niestety nie pozostaje nic innego, jak zastosować wykładnię - zinterpretować przepisy tak, że włączający się do ruchu (aczkolwiek poruszający się) pojazd ma "wyższy priorytet" niż pojazd w tym samym czasie się włączający (aczkolwiek unieruchomiony). Innej drogi nie widzę.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez Baranek » czwartek 17 lipca 2014, 11:39

Leszko - tylko weź pod uwagę, że i ja jestem na drodze wewnętrznej i ten drugi jadący asfaltem także jest na drodze wewnętrznej. Więc - czy mozna tu mówić w ogóle o włączaniu się do ruchu?
Avatar użytkownika
Baranek
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 23 stycznia 2009, 13:28

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez szoferemeryt » czwartek 17 lipca 2014, 12:19

Baranek napisał(a):Leszko - tylko weź pod uwagę, że i ja jestem na drodze wewnętrznej i ten drugi jadący asfaltem także jest na drodze wewnętrznej. Więc - czy mozna tu mówić w ogóle o włączaniu się do ruchu?

Powtórzę jeszcze raz.
Skąd wniosek, że to drogi wewnętrzne, z czego to wynika?
Choć by to były drogi wewnętrzne, to jestem tego samego zdania co Ty nie ma mowy o włączaniu się do ruchu. Status obu jest ten sam.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez szymon1977 » czwartek 17 lipca 2014, 13:11

szerszon napisał(a):Nie przeglądałem wcześniej. Miejsce wątpliwe i zarządca mógłby sie postarać.
Czy ja wiem? Nie wydaje mi się, żeby jedna droga mogła być bardziej wewnętrzna od drugiej. Dojazd obiektu jak dla mnie też to nie jest. Nie widzę więc żadnych podstaw podejrzewania aby było to coś innego niż skrzyżowanie równorzędne.
-----
szoferemeryt napisał(a):Skąd wniosek, że to drogi wewnętrzne?
Z treści pierwszego postu. Na google-map nie jeździłem, czy znak jest - nie wiem.
-----
Baranek napisał(a):Czy jeśli stoję na chodniku w pasie drogi wewnętrznej a obok asfaltem jedzie samochód, to mogę mu wjechać przed maskę bo on ma mnie z prawej??
Nie możesz, włączasz się do ruchu.
Baranek napisał(a):Więc - czy mozna tu mówić w ogóle o włączaniu się do ruchu?
Nie widzę powodów aby o tym nie mówić. Masz napisane kiedy następuje włączanie do ruchu i droga wewnętrzna nie jest tutaj żadnym wyjątkiem.
szoferemeryt napisał(a):Status obu jest ten sam.
Nie status uczestników ruchu jest taki sam a status drogi, na której się znajdują. Polecam zapoznać się z przepisami, o których się dyskutuje. Kierujący wjeżdża na jezdnię z chodnika i w świetle Art.17. nie ma znaczenia, że dzieje się to na drodze wewnętrznej.
Kodeks napisał(a):Art.17.1. Włączanie się do ruchu następuje ... przy wjeżdżaniu:
- na jezdnię ... z chodnika ...

-----
LeszkoII napisał(a):Szymon, Ty piszesz o skrzyżowaniu a ja proponuję nazywać te miejsce alternatywnym wyrazem... np. krzyżowaniem (bez literki 's').
Nie skorzystam z propozycji. Dla mnie to takie samo skrzyżowanie jak każde inne. Ale znam Twoją interpretację, jak napiszesz "krzyżowanie" to będę wiedział, że masz na myśli skrzyżowanie.
Ostatnio zmieniony czwartek 17 lipca 2014, 22:10 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez szoferemeryt » czwartek 17 lipca 2014, 18:53

Odnoszę się do dróg nie do kierujących. Wyjeżdża z chodnika? Tego to już nie rozumiem, czy niby droga jest chodnikiem, czy, to że przejeżdża przez chodnik, tylko jakie to ma znaczenie. Czyżby chodnik wpływał na pierwszeństwo lub status drogi?
Nie jest to żadna droga wewnętrzna, ani ta niby główna z chodnikiem, ani ta bez chodnika.Nigdzie nie ma Obrazek. Cały ten teren jest objęty
Obrazek
Ja widzę dwie drogi równorzędne. Wyjazd z osiedla nie prowadzi bezpośrednio na tę niby główną drogę ale na tę boczną, a dopiero z niej przez chodnik na tę ostatnią.
Inna sprawa gdyby wjazd na drogę był bezpośrednio z bramy, ale tak nie jest.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez LeszkoII » czwartek 17 lipca 2014, 20:22

Baranek napisał(a):Leszko - tylko weź pod uwagę, że i ja jestem na drodze wewnętrznej i ten drugi jadący asfaltem także jest na drodze wewnętrznej. Więc - czy mozna tu mówić w ogóle o włączaniu się do ruchu?
Tak można, a nawet trzeba, bo włączanie się do ruchu odbywa się przy wjeździe NA DROGĘ (nie sprecyzowano jaka to ma być droga, po prostu droga a nie np. pole kukurydzy) Z.... i punkciki wymieniają - skąd się wjeżdża.
szoferemeryt napisał(a):Choć by to były drogi wewnętrzne, to jestem tego samego zdania co Ty nie ma mowy o włączaniu się do ruchu. Status obu jest ten sam.
Co to znaczy status ten sam? Dwie są dwukierunkowe? Art. 17 żadnego "statusu" drogi, na która się wjeżdża, nie określa. Określa tylko skąd na drogę należy wjechać, by doszło do manewru włączania do ruchu.
szymon1977 napisał(a):Ale znam Twoją interpretację, jak napiszesz "krzyżowanie" to będę wiedział, że masz na myśli skrzyżowanie.
Czemu interpretację? Biorę do ręki PoRD i zadaję sobie dwa pytania: czy pierwsza droga jest twarda? (TAK) oraz czy druga droga jest wewnętrzna (TAK). Wniosek jasny jak promień słońca - "określenie to(def. skrzyżowania) nie dotyczy" tak przecinających się dróg (zgodnie ze stanem faktycznym).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez szymon1977 » czwartek 17 lipca 2014, 22:18

szoferemeryt napisał(a):Wyjeżdża z chodnika? Tego to już nie rozumiem, czy niby droga jest chodnikiem, czy, to że przejeżdża przez chodnik...
W sytuacji z wątku oczywiście nie ma żadnego chodnika ani włączania się do ruchu. Natomiast chodnik pojawił się w odpowiedzi na poniższe pytanie:
Baranek napisał(a):Czy jeśli stoję na chodniku w pasie drogi wewnętrznej a obok asfaltem jedzie samochód, to mogę mu wjechać przed maskę bo on ma mnie z prawej??
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez samotnyGeorge » czwartek 17 lipca 2014, 23:02

I tutaj bardzo przydałaby się konwencja wiedeńska - bez głupiego rozstrzygania, każde przecięcie dróg jest skrzyżowaniem i tyle.
Bez mierzenia, obserwowania dojazdów do budynków, nawierzchni, etc.
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Pierwszeństwo na przecięciu dróg osiedlowych

Postprzez LeszkoII » piątek 18 lipca 2014, 21:20

W KW nie każde przecięcie dróg jest skrzyżowaniem. Zastosowano w niej określenia "ścieżka" i "droga gruntowa" i dopuszczono aby te pojęcia zdefiniować w ustawodawstwie krajowym. U nas zdefiniowano tego trochę :D Zwróćmy uwagę na istotne wyrażenie "innej niż", którego w polskim ustawodawstwie (przy def. skrzyżowania) brakuje:
Każdy kierujący wyjeżdżający ze ścieżki lub z drogi gruntowej na drogę inną niż scieżka lub droga gruntowa powinien ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom jadącym po tej drodze. W celu stosowania niniejszego artykułu określenia "ścieżka" i "droga gruntowa" mogą być zdefiniowane w ustawodawstwie krajowym.

Czyli "nasza" definicja skrzyżowania jest sprzeczna z definicją z KW 8), bo PoRD każde przecięcie drogi twardej z drogą wewnętrzną (lub drogi wewnętrznej z twardą) nie jest skrzyżowaniem.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 50 gości