Pętla tramwajowa po prawej stronie drogi, w jej obrębie przystanek tramwajowy ...
za przystankiem ok 30metrów tory przecinają jezdnię i dalej biegną środkiem. Jeśli nie byłoby przystanku sprawa jest prosta i jadąc jezdnią mam pierwszeństwo gdyż tramwaj włącza się do ruchu (nie ma znaków, nie ma świateł) ...
jednak ten przystanek nieco komplikuje sytuację - czy aby na pewno tramwaj który rusza już z przystanku formalnie w dalszym ciągu znajduje się poza drogą i dalej jest włączającym się do ruchu i ma obowiązek ustąpicpierwszenstwa jadacym jezdnia? motorniczy pewnego tramwaju bełkotliwym wrzaskiem stwierdził ze powinienem go wtedy przepuścic :)