Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek - Martwy czas: koniec kursu

przez **BeniaMinek** » niedziela 20 listopada 2005, 15:34

To bardzo ciekawe. Kursant nie powinien rozpocząć jazd praktycznych jeżeli nie zda egzaminu teoretycznego.
Jeżeli dobrze zrozumiałem to w ciągu 2 dni wyjeździłaś 30 godz. :shock:
Gratuluję :!: :!: :!:[/quote]

Włodek, cappricio chodziło chyba o egzamin państwowy teoretyczny, a nie wewnętrzny. Jeśli byłoby tak, jak piszesz to nie możnaby było zdawać teorii i praktyki w jednym dniu. A można :D

przez **Włodek** » niedziela 20 listopada 2005, 15:42

BeniaMinek

Włodek, cappricio chodziło chyba o egzamin państwowy teoretyczny, a nie wewnętrzny... :D

Bardzo możliwe :!: Tylko niejasno napisane. :)

przez **Myslovitz** » niedziela 20 listopada 2005, 15:48

Wiem, że w tym wątku chodzi o "martwy czas" po kursie do 1. egzaminu, ale się wypowiem na temat ilości jazd, które mam zaplanowane przed 2. moim egzaminem :-(

Jak wiadomo, nie zdałam za pierwszym razem 14 listopada, drugi egzamin mam 7 grudnia i zapisałam się na 8 dodatkowych godzin :shock:

NIE POTRAFIĘ czekać na kolejny egzamin bez żadnych jazd - nie wiem, czy to dużo czy mało, ale mam jakąś taką małą obsesję, że jak wezmę za mało, to nie zdam :?
Wiem, że to głupie, bo równie dobrze może się zdarzyć tak, że nie zdam za drugim razem mimo wyjeżdżenia dodatkowych 8 godzin a mogłoby się zdarzyć i tak, że nie wzięłabym ani jednej lekcji a zdałabym :o

Myślę, że te 8 dodatkowych godzin trochę uspokaja moje nerwy i sumienie, że robię wszystko, co w mojej mocy, aby zdać egzamin i jednocześnie podszkolić moje umiejętności :P
Fakt, że słono za to wszystko płacę, ale cóż: nauka kosztuje :roll: :wink:

Często czytam na tym forum, że techniki jazdy samochodem się nie zapomina i bez sensu jest branie dodatkowych godzin, ale ja biorę, aby czuć się pewniej a jaki będzie tego skutek, to się okaże 7 grudnia :lol:

przez **cappricio** » niedziela 20 listopada 2005, 17:59

Włodek napisał(a):
BeniaMinek

Włodek, cappricio chodziło chyba o egzamin państwowy teoretyczny, a nie wewnętrzny... :D
Bardzo możliwe :!: Tylko niejasno napisane. :)

ale wczesniej nie bylo mowy o wewnetrznym egzaminie i pomyslalam, ze to oczywiste, ze chodzi o ten panstwowy ;)

przez **ymonm** » niedziela 20 listopada 2005, 19:08

Myslovitz napisał(a):
Jak wiadomo, nie zdałam za pierwszym razem 14 listopada, drugi egzamin mam 7 grudnia i zapisałam się na 8 dodatkowych godzin :shock:

NIE POTRAFIĘ czekać na kolejny egzamin bez żadnych jazd - nie wiem, czy to dużo czy mało, ale mam jakąś taką małą obsesję, że jak wezmę za mało, to nie zdam :?
Wiem, że to głupie, bo równie dobrze może się zdarzyć tak, że nie zdam za drugim razem mimo wyjeżdżenia dodatkowych 8 godzin a mogłoby się zdarzyć i tak, że nie wzięłabym ani jednej lekcji a zdałabym :o

Myślę, że te 8 dodatkowych godzin trochę uspokaja moje nerwy i sumienie, że robię wszystko, co w mojej mocy, aby zdać egzamin i jednocześnie podszkolić moje umiejętności :P
Fakt, że słono za to wszystko płacę, ale cóż: nauka kosztuje :roll: :wink:

Często czytam na tym forum, że techniki jazdy samochodem się nie zapomina i bez sensu jest branie dodatkowych godzin, ale ja biorę, aby czuć się pewniej a jaki będzie tego skutek, to się okaże 7 grudnia :lol:

Oprocz kasy, to na pewno na tym nie stracisz. Z kazda godzina jazdy za kolkiem czlowiek sie czegos uczy. Nie cofamy sie, to najwazniejsze! ;-)

przez **Myslovitz** » niedziela 20 listopada 2005, 20:44

No właśnie, też tak myślę jak Ty ymonm :P
Pieniądz, rzecz nabyta :lol: i jest po to, żeby go wydawać :wink: więc kasy mi absolutnie nie żal a każda godzinka więcej, to same korzyści: człowiek nabiera większej pewności :D
Jeśli (nie daj Boże) nie zdam za drugim razem, na pewno nie będę żałować na dalsze doszkalanie .... i tak aż do skutku, aż zdam, no bo przecież w końcu zdam, prawda :D :wink: :lol:

przez **cappricio** » niedziela 20 listopada 2005, 20:48

jasne, ze w koncu zdasz :D
a (niczego Ci oczywiscie nie ujmując! absolutnie nie!) nie ma tego zlego...
moze akurat sie dowiesz jeszcze czegos ciekawego na jakichs jazdach i to sprawi ze w przyszlosci bedziesz jeszcze lepszym kierowca, niz gdybys zdala za pierwszym razem :D nauki nigdy za wiele :] aczkolwiek z kompetentnymi osobami 8)

przez **Agawa** » poniedziałek 21 listopada 2005, 10:50

Jesli masz taka mozliwość pojeździj sobie autem taty lub mamy na placu manewrowym(jak piszą forumowicze ok. 8 zł za godzinkę)aby utrwalać sobie manewry.A jesli nie czujesz sie za dobrze na mieście to chyba nie pozostaje Ci nic innego jak wziąść dodatkowe godzinki z instruktorem i pojeździc sobie jeszcze :!:

przez **Włodek** » wtorek 22 listopada 2005, 22:22

cappricio napisał(a): ale wczesniej nie bylo mowy o wewnetrznym egzaminie i pomyslalam, ze to oczywiste, ze chodzi o ten panstwowy ;)

Przepraszam to ja z pośpiechu nie zrozumiałem tematu... :oops:
Miałaś wyjątkowego farta zdając praktykę 2 dni po teorii. W WORD Dąbrowa Górnicza czeka się min 2-3 tygodnie. Stąd całe nieporozumienie.

Martwy czas: koniec kursu - egzamin ... co robić?

Kto przegląda forum